Witam.
W trakcie przeglądania stron, na które trafiłem ze stron z romami starych gier - wyłączyła mi się przeglądarka, po czym wyskoczyło okienko w pasku o konieczności sprawdzenia systemu i okienko "progresu" wyszukiwania robaków, wirusów itp. Live Security Platinum
Od razu zorientowałem się co się dzieje, skan avirą to jedyne co mogłem zrobić, bo okazało się, że mam zablokowane pliki .exe. Avira wykryła niby jakieś podejrzane procesy i przeniosła do kwarantanny. Niestety komunikat o potrzebie aktualizacji owego "Security" pojawiał się przy każdej próbie odpalenia firefoxa czy opery.
System Vista Home Premium 32bit / ubuntu
Wszelkie logi były niestety wykonywane w trybie awaryjnym, z którego piszę. Tylko tu mogę przeglądać sieć i odapać inne programy.
Z Internetem łączę się teraz ad-hoc z 2 laptopem (na obu wymiennie modem T-mobile) stąd może się pojawić cudowna nazwa Internet Managera w logach.
Bardzo prosiłbym o pomoc. Windows działa tylko w trybie awaryjnym.
P.S. Picasso uratowała mnie już raz przed beaglem. Za co: wielkie dzięęęki --,-'-@ !
OTL.Txt
Extras.Txt
gmer.txt