Skocz do zawartości

eTomeek

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Witam serdecznie. W ostatnim czasie zaobserwowałem kilka dziwnych zachowań komputera, co wzbudziło moje podejrzenia co do możliwości wystąpienia infekcji. Skan ESET-em nic nie pokazał, ale wolę się upewnić. Ze sprzętu korzystają głównie bracia, a jak wiadomo młodzież może nabroić. Do rzeczy: Na kilku serwisach, które odwiedzam regularnie zaczęły pojawiać strony type "Access Restricted", które wymagają przepisania kodu, by uzyskać dostęp do witryny. Znajduje się tam ostrzeżenie o niepokojącej treści: "Your computer or another device on your network is compromised with a virus or malware. Criminals can use this malware to manipulate your device to send spam, process fraudulent transactions, or conceal other dangerous activities.". Często również Google prosi o przepisanie kodu. Internet bardzo często zwalnia. Nawet jeżeli nikt z niego nie korzysta lampka na modemie sygnalizująca aktywność często miga jak szalona. Komputer potrafi "zamulić". Kilka razy też samoczynnie się zrestartował. W załączeniu log z OTL i SecurityCheck. Niestety GMER podczas skanowania dwukrotnie się wysypał, załączam jedynie wstępny log. Proszę o sprawdzenie i pomoc OTL.Txt Extras.Txt GMER.txt SecurityCheck.txt
  2. Memtest był strzałem w dziesiątkę. Na obu kościach RAM wysypało ponad 70 tysięcy błędów. Wyjąłem jedną kość - ponownie błędy. Na drugiej kości test poszedł bez żadnego błędu i udało się już postawić normalnie system. Dziękuje bardzo za pomoc
  3. Ano tak - przegapiłem drugą część
  4. Wyniki testu z MHDD: AVG 85773 kb/s ACT 55711 kb/s <3ms 2391113 <10ms 60208 <50ms 182 <150ms 4 SMART:
  5. Witam serdecznie. Znajomy polecił mi to forum, więc chciałbym uprzejmie zwrócić się do Was z prośbą o pomoc. Sytuacja wygląda następująco: nie było mnie kilkanaście tygodni w domu, wróciłem niedawno i zastałem problem z komputerem (pewnie rodzeństwo coś napsuło). Otóż nie idzie zainstalować żadnego systemu (dysk zastałem sformatowany). Próbowałem kilka razy instalować Windows 7 x64 Proffesional i Ubuntu 12.04 64 bit zarówno z płyty jak i z pendrajwa. W wypadku Windowsa przy około 15-20% postępu "rozpakowywania plików systemu" wywala następujący błąd: "System Windows nie może zainstalować wymaganych plików. Plik może być uszkodzony bądź nie istnieje. Upewnij się, że wszystkie pliki niezbędne do instalacji są dostępne, a następnie ponownie uruchom instalację. Kod błędu: 0x80070570." W przypadku Linuxa nie zapisałem dokładnie komunikatu, ale było tam coś o błędzie zapisu i ewentualności uszkodzenia nośnika instalacyjnego. Odpaliłem z ciekawości płytkę Hiren's BootCD i jakieś narzędzie do testowania dysku - wypluło, że brak błędów, dysk jest w świetnym stanie itd. Nie jestem w stanie podać dokładnych parametrów komputera, bo po prostu ich nie pamiętam. Podaje ogólniki: AMD Athlon 2x2.8 GHz, 4 GB RAM, dysk twardy Seagate, zasilacz Akyga 420 W LPK12-23 (tak, wiem że to śmieć). Na szczęście mam ze sobą laptopa, więc mogę z niego działać. Jakieś pomysły co się mogło stać / co nawaliło / i jak to naprawić? Z góry dziękuje za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...