Skocz do zawartości

Masanohashi

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Cześć Od jakiegoś czasu mam problem z laptopem (specyfikacja poniżej). Jestem maniakiem wszelkiej maści seriali i oglądam ich naprawdę dużo. Do niedawna nie było z tym żadnego problemu, jednak ostatnio pojawiły się kłopoty - w trakcie oglądania serial potrafi nagle się zapauzować i przewinąć do końca, nie pozwalając na powrót (w przypadku jego wymuszania, innymi słowy przewijania do tyłu, program do odtwarzania wideo się wyłącza), a i samo przewijanie do przodu w dowolnym momencie działa źle (przewijanie filmu o 3 sekundy wiąże się często z 20-30 sekundami czekania). Próbowałem już różnych rozwiązań - zazwyczaj odtwarzam filmy w Media Player Classic (ma fajna opcję pobierania napisów), ale po tym jak pojawiły się z nim problemy próbowałem wykorzystywać inne odtwarzacze: VLC, AllPlayera, etc., każdy z tym samym skutkiem. Próbowałem także np. instalacji poprzednich wersji K-Lite'a, jednak to nic nie dawało. Problem pojawiał się zarówno przed reinstalacją Windowsa 10 jak i po niej, więc wydaje mi się, że to nie jest kwestia software'owa. Zacząłem grzebać i pomimo tego, że nie znalazłem identycznego problemu w sieci, to widziałem podobny i sugerowano tam sprawdzenie, czy da się przenieść na pendrive'a wideo i okazało się, że nie - pojawia się błąd "nie można odczytać z pliku lub dysku sieciowego". Kosmicznie długo trwa także przenoszenie pliku z serialem z dysku D na C, co prowadzi mnie do tego, że może być to problem z dyskiem twardym, jednak nie jestem od tej kwestii ekspertem i wolę się poradzić Was, szczególnie, że bez komputera byłoby mi bardzo ciężko funkcjonować, bo jest mi niesamowicie potrzebny do pracy. Mam laptopa Dell 3537-7106. Korzystam z Windowsa 10, a wszelkie inne kwestie powinny wyjaśniać dwa screeny z załącznika. Jestem gotowy dostarczyć wszystko to, co będzie potrzebne. Zależy mi na szybkim rozwiązaniu problemu. Czy dysk nadaje się do śmieci, czy też jeszcze można go ratować w jakiś sposób? Pozdrawiam
  2. Hej! Mam problem z komputerem. Maszyna (specyfikacja niżej) została zakupiona jakieś dwa tygodnie temu, postawiłem na niej Windowsa 10 i oddałem w użytkowanie braciom dziewczyny. Dwa dni temu dostałem informację, że komputer nie chce się włączyć, przyjechałem, sprawdziłem - rzeczywiście. Gdy wszystko jest podłączone tak jak było w momencie działania komputera, pojawia się charakterystyczne "piknięcie" po uruchomieniu maszyny, a potem albo wyskakuje logo płyty głównej (Gigabyte'a), albo nie pojawia się nic i chwilę później komputer się restartuje. Ta procedura trwa w kółko do momentu wyłączenia komputera. Zacząłem samemu próbować zdiagnozować problem, ale poległem. Zauważyłem tylko, że przy uruchomieniu komputera po odłączaniu dysku twardego pojawia się komunikat z BIOS-u ('No bootable device is detected. System will enter the BIOS Setup Utility'), po którym można normalnie wejść do BIOS-u. Bez podłączonego dysku twardego pendrive z Windowsem 10 normalnie startuje i wczytuje proces instalacji. Nie mam pojęcia, jak rozwiązać ten problem. Czy dysk twardy nadaje się do wyrzucenia? A może jest jakiś sposób na jego naprawienie? Dodam tylko, że to nie jest problem kabli SATA (sprawdzałem dwoma, oba dobrze łączą np. napęd CD) w domu są jeszcze tylko 3 laptopy, więc podłączenie dysku do innego komputera raczej nie wchodzi w grę (no chyba że są sposoby, o których ja nie wiem . Zależy mi na jak najszybszym rozwiązaniu problemu. Będę wdzięczny za każdą pomoc. Jak trzeba coś dostarczyć, dajcie znać Dane techniczne: Intel Core i3-417 Gigabyte H81M-HD3 BIOS ID: 8A14AG0Q Dysk twardy: Seagate st1000dm003 Karta graficzna: MSI Radeon R9 270 8GB RAMu Ballistix DDR3 1600Mhz Zasilacz Antec VP500PC
  3. Nie używam żadnych rozszerzeń do Opery, korzystam jedynie z RSS (jeśli za rozszerzenia uważasz Flasha i Javę, to tak - używam jakiś ); po ich wyłączeniu nie było żadnej różnicy.
  4. Po zmianie nazwy folderu i dosłownie 2-3 minutach użytkowania Opery użycie procesora wzrasta do 100%, CPU Opery na poziomie ~90, raczej nie o to chodzi. :/ Reinstalacja również nie pomogła, użycie procesora dalej ~100%.
  5. http://img542.imageshack.us/img542/733/24199364.png Przykro mi, nic się nie zmieniło. Użycie procesora dalej oscyluje w okolicach 90-100.
  6. Masanohashi

    Opera - 100% CPU

    Witam serdecznie! Od jakiegoś czasu mam spore problemy z Operą - użycie procesora podczas zwykłego przeglądania internetu wzrasta do 100%, sama przeglądarka zużywa ~500k pamięci i niesamowicie zamula komputer, ba!, nawet internetu nie da się normalnie poprzeglądać, bo trzeba czekać, aż się Operka łaskawie odlaguje i przerzuci kartę. Co do YouTube'a - mam po prostu lagi. Wcześniej, nawet z Operą przy 100% użyciu procesora, działał płynnie, teraz dźwięk się spóźnia, obraz czasami stanie na chwilę... Jak sobie z tym poradzić? Screen z menedżera zadań: http://img707.imageshack.us/img707/1397/opera1e.png Screen z ProcessExplorera: http://img72.imageshack.us/img72/9424/78784171.png Opera 11.62, najnowsza Mój komputer: AMD Athlon 2500+ 1,83GHz 1gb RAMu GF 7600gs Za każdą radę będę serdecznie wdzięczny. Pozdrawiam!
  7. W dźwiękach i urządzeniach audio nie ma żadnego urządzenia audio. Przed momentem wyjąłem i włożyłem z powrotem kartę, zaraz spróbuję jeszcze zainstalować sterowniki. Co mi da aktualizacja BIOSu? Nie chcę za bardzo grzebać w BIOSie, tak wiem, że wystarczy dobrze czytać, lecz po prostu jestem ciekaw, jakie korzyści z tego będę mieć. @EDIT - ok, przeczyszczenie, włożenie i wyjęcie karty i późniejsza reinstalacja sterowników pomogła. Nie pomyślałem o najbardziej oczywistej rzeczy... :c Dzięki za pomoc!
  8. Witam serdecznie Mam problem z dźwiękiem w moim komputerze. Wszystko działało w jak najlepszym porządku, nie miałem żadnych problemów, do momentu, gdy chciałem podłączyć słuchawki zamiast głośników. Nagle dźwięk przestał działać, komputer się zawiesił i tyle. Po ponownym jego uruchomieniu, dźwięku już nie było. Spróbowałem reinstalować sterowniki, odinstalowywać stare, instalować nowe, próbowałem różnych dróg do pomocy sobie, lecz żadna nie przyniosła oczekiwanego efektu, jakim jest powrót dźwięku do mojego PCta. Raporty: PCWizard: KLIK SIW: SIW HWiNFO32: HWiNFO32 Sprzęt: Zasilacz: Chieftec GPS-450AA-101A; jego tabliczka znamionowa: KLIK; modelu listwy, etc nie jestem w stanie podać Płyta główna: KLIK Procesor: KLIK RAM: KLIK GPU: KLIK HDD: KLIK Napędy optyczne: KLIK Monitor: KLIK Klawiatura: Microsoft Sidewinder x6 Myszka: jakiś noname z firmy Tuscani Drukarka: jakiś stary Lexmark Karta dźwiękowa: wg faktury mojej jest to SoundBlaster Live! Player 5.1 OS: Windows XP SP3 Proszę o bardzo szybką pomoc. W razie potrzeby dostarczę wszelkie potrzebne informacje. Pozdrawiam serdecznie
  9. Udało mi się zrobić BSOD bez instalacji konsoli (f8 przy starcie systemu i wyłącz automatyczny restart przy błędach komputera, czy coś takiego; da się to teraz odwrócić bez instalacji konsoli?). W załączniku znajduje się zdjęcie wykonane telefonem, dlatego tak kiepska jakość. Nie jestem pewien, czy wiedziałaś, że edytowałem poprzedni wpis, jeśli nie - proszę, spójrz. Pozdrawiam
  10. Dziwne, ja nic nie usuwałem... Jutro je podam, jak ściągnę i wypalę Konsolę Odzyskiwania. Zrobione, stareńki Adobe został usunięty. Zrobione. Nic nie pomogło... Dalej identyczny błąd. Jutro spróbuję go przetrzymać z 15 minut w czekaniu, choć nie sądzę, aby to cokolwiek dało. Dopiero dziś (tj 28 sierpnia) zauważyłem, że w różowych plikach jeden się wyłamuje, dokładniej Adobe PDF Reader Link Helper Problem -> restart przy próbie deinstalacji K-Lite'a...
  11. Usunąłem dużą liczbę niepotrzebnych programów. Niestety, nie zajmowały one dużej ilości miejsca na dysku, więc nie zwolniła się duża ilość miejsca. Mogę przenieść folder z muzyką (~9gb) na dysk E, co poskutkuje ~9,5gb miejsca na systemowym dysku. Raport z SpaceSniffera wrzuciłem do Internetu, ponieważ jest za duży, aby wrzucić go do załącznika. Raport ze SpaceSniffera Przy próbie odinstalowania kilku programów (m.in Bearshare, Megaupload Toolbar) komputer się restartował. Avira usunęła się bez najmniejszych problemów, natomiast z Avastem! i Kerio mam problem, opiszę je poniżej: Avast - po kliknięciu na usuń/zmień w dodaj/usuń programy nic się nie dzieje. W menedżerze zadań nie pojawia się żadne nowe polecenie. Przy próbie usunięcia go, gdy włącza się system (wyskakuje okienko Avasta informujące o końcu licencji oraz o możliwych trzech czynnościach -> kupieniu licencji, usunięciu go oraz pozostawieniu tego wszystkiego na później), również nic się nie dzieje. Nie wiem, jak go usunąć. Nie chciałem niczego spierniczyć, więc wolę się zapytać. Kerio - wyskakuje błąd, którego nie da się pominąć, i tyle. Screen z błędu w załączniku Zrobione bez problemów. Zrobione (z jednym wyjątkiem, o którym napisałem przy punkcie 1). Nie mogę otworzyć żadnego folderu. Spróbuję otworzyć jakikolwiek folder z pulpitu? Zwis komputera. I tu pojawił się problem, ponieważ w jakiś niewytłumaczony sposób straciłem plik boot.ini i nie mogę przedstawić zrzutów pamięci... :/ Extras.Txt OTL.Txt
  12. Witam, mam dwa duże problemy z moim PC, a mianowicie... 1) Wszystko zaczęło się pewnego dnia, gdy moją kochaną Operę zaczęło wywalać do Windowsa z propozycją wysłania raportu do twórców Opery. Wkurzyłem się i postanowiłem zeskanować komputer CCleanerem, a następnie wyczyścić wszystnie rzeczy zaproponowane przez niego, co niestety nie przyniosło dobrego skutku. Później zeskanowałem komputer Odkurzaczem i wyczyściłem zaproponowane przez niego rzeczy - skutek? Żaden. Komputer nie działa ani szybciej, ani wolniej, Opera dalej wywala do Windowsa. Następnie zeskanowałem rejestr programem TuneUp Utilies, z czym miałem duży problem. Pierw chciałem zrobić gruntowne czyszczenie (Automatyczna konserwacja), raport z Windowsa i tyle. Potem spróbowałem zrobić ręcznie te rzeczy? Skutek? Z pięciu opcji w konserwacji zadziałała jedna -> związana z czyszczeniem rejestru, znalazł tam sporo problemów, usunął je bez problemów. Przy próbie włączenia innych, program wyłączał się z raportem Windowsa. Za radą znajomego postanowiłem przeorać komputer ComboFixem - skutek? Zły. Opera dalej wywala się do Windowsa (np dziś dostałem 14 propozycji wysłania raportu zanim udało mi się uruchomić Operę... :/), a na dodatek nie mogę otworzyć żadnego folderu Windowsowego. Przy próbie otworzenia np Mojego Komputera komputer się zawiesza i nawet czekanie przez 15-20 minut nic nie daje. 2) Nadmierne przegrzewanie się chipsetu. Płyta główna Gigabyte'a GA-7VA, chipset VIA KT400A. Chipset robi się bardzo gorący po kilku minutach użytkowania. Sądzę, że to on jest przyczyną restartowania się komputera. Jakieś propozycje schłodzenia go? Proszę o pomoc, która nie będzie jednoznaczna z formatem (chciałbym, aby to była ostatnia opcja). Tematy pojawiły się również na forum.cdaction.pl - Problem nr 1 Problem nr 2. W załączniku przedstawiam screen z programu SpeedFan oraz raporty wygenerowane przez ComboFixa, OPL oraz RootRepeal. Pozdrawiam i liczę na pomoc, Jakub combofix.txt RootRepeal report 08-26-10 (17-38-14).txt Extras.Txt OTL.Txt RootRepeal report 08-26-10 (17-38-14).txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...