Dino1984
-
Postów
30 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Dino1984
-
-
mam problem jak w temacie - nagle, z niczego USB 3.0 przestały działać (wszystkie). Próbowałem reinstalować sterowniki, etc. ale nic nie pomogło.
Czy jest szansa, że to problem software'owy czy na 100% padł kontroler i tylko wymiana płyty może pomóc?
Jakie narzędzia diagnostyczne polecacie do dokładniejszego zidentyfikowania tego problemu?
Płyta:
---------- [Motherboard] ---------------------------------------
Property Value
Summary
Manufacturer Gigabyte Technology Co., Ltd.
Model Z77X-D3H
Version Not Available
Serial Number Not Available
Bridge
North Bridge Intel Ivy Bridge Revision 09
South Bridge Intel Z77 Revision 04
CPU
Name Intel® Core i7-3770K CPU @ 3.50GHz
CPU Socket Socket 1155 LGA
Max CPU Speed 7000 MHz
Memory Summary Reported by BIOS
Memory Type DDR3
Installed Memory 16.0 GB
Available Memory 15.9 GB
Channels Dual
Maximum Capacity 32.0 GB
Maximum Memory Module Size [unknown]
Memory Slots 4
Error Correction None
System Slots
ISA 0
PCI 6
AGP 0
VL-BUS 0
EISA 0
PCMCIA 0
ExpressCard 0
MCA 0
-
Złapałem gdzieś badziewie typu "nicesearch" (wyszukiwarka) i "advertisementbycontext" (wyskakujące reklamy).
Odinstalowałem wszystkie podejrzane programy oprócz safefinder'a - ten nie chce się odinstalować (kliknięcie "uninstal" w panelu sterowania powoduje tylko zamknięcie firefoxa, jeśli jest otwarty). Usunąłem też wszelkie "dopiski" do adresu skrótu firefoxa i wywaliłem wszelkie addony. Problem ustąpił częściowo - stronę główną udało się przywrócić, ale otwarcie nowej karty ciągle powoduje otwarcie innej strony (searchinme). Dodatkowo na profilu innego użytkownika na tym komputerze nijak nie można się pozbyć tych wyszukiwarek.
EDIT: wyskakujących reklam nie mogę siępozbyć w żaden sposób.
Kaspersky nie pokazuje żadnego Malware.
Załączam logi
-
Na routerze masz dostępne adresy 192.168.0.11 - 192.168.0.255. Ręcznie na karcie wifi ustawiasz 192.168.0.10 - poza zakresem i nie masz połączenia.
@BlackDog Na "sztywno" można sobie ustawić adres IP na lokalnej maszynie - ustawienia karty sieciowej (lewe dolne okno na załączonym zrzucie ekranu).
@Dino1984 masz źle ustawione serwery DNS na routerze (192.168.0.1, 192.168.0.2). Są to adresy prywatne. Spróbuj DNS-ów Googla: 8.8.8.8 i 8.8.8.4 lub opendns: 208.67.222.222 i 208.67.220.220.
Połączenie tych dwóch rzeczy dało działające rozwiązanie.
Dzięki.
-
Na routerze masz dostępne adresy 192.168.0.11 - 192.168.0.255. Ręcznie na karcie wifi ustawiasz 192.168.0.10 - poza zakresem i nie masz połączenia.
Z tego co wyczytałem w necie to w tej rubryce podaje się zakres dla dynamicznych przydzieleń przez DHCP, dlatego zawęziłem mu ten zakres żeby *.10 nie przydzielał innemu urządzeniu. Z resztą oryginalnie było ustawione właśnie od *.10 i też nie było połączenia.
-
Po przypisaniu komputerowi sztywnego IP nie mam dostępu do internetu. Przy ustawieniach automatycznych niema problemu
EDIT: printscreena zrobiłem przed kliknięciem "OK", więc w cmd się nie zmienił adres, ale po zatwierdzeniu pokazuje *.10
-
Nie znam się, to się pytam
Zrobiłem zerowanie tak jak pisałeś. Póki co wszystko działa, postawiłem system, poinstalowałem sterowniki - gra i buczy. Zobaczymy jak długo (czy uszkodzenia nie będą się poszerzać).
Dzięki za pomoc.
-
zerowanie, o którym pisał kolega wyżej coś tu da?
-
-
Co to robi/na czym polega zerowanie?Jak to może mi pomóc w dalszym użytkowaniu dysku?
-
Udało mi się podłączyć HDD do stacjonarki i odzyskać ponad 100 GB danych.
Próbuję go przeskanować HD Tune, ale notorycznie wiesza się w trakcie
Widac natomiast, że są uszkodzone sektory - i tu pytanie: czy da się z tego jeszcze coś zrobić (wyizolować/wyłączyć z użycia uszkodzone sektory i użytkować resztę dysku?) czy już tylko kosz?
-
-
Ok, zrobię zdjęcie
-
Ciężko stwierdzić czy jest wykrywany w BIOS bo nie ma tam żadnego odniesienia do HDD w ogóle - w ogóle ubogi ten BIOS, nic tam nie można zmienić poza hasłem administratora i ustawieniem kolejności BOOTowania. Wydaje mi się, że słychać pracę dysku.
-
Nie nie nie. Nie zrozumiałeś
Na początku się grzał i mulił, więc pomyślałem, że się zapchał i nie ma wentylacji.
Że to dysk ustaliłem dopiero po tym jak przestał wstawać w ogóle (po ponownym złożeniu).
Swoją droga nie wiem jak miałbym uszkodzić dysk wyjmując go z kompa.
EDIT: Tune-up test wyrzucił jeszcze "FAILED Primary Battery; Failure ID: PU1K1H-00082R-XD6V5F-C09803"
-
No i padł.
Test dysku w BIOS daje "hard disk 1 quick (303)",
Start-Up test w HP Advanced System Diagnostics daje:
Memory test: PASSED
SMART CHECK: PASSED
Short DST: FAILED
FAILURE ID: PU1K1H-5P782R-XD6V5F-60VT03
PRODUCT ID: LS730EA#AKDTo samo daje Hard Disk Test w tym narzędziu.
Szybkie sprawdzenie w necie daje diagnozę "HHD is dead". Od pewnego czasu komp mulił jak oszalały, Win startował 30 min i nie dało się nawet otworzyć folderów. Grzał się i charczał jak diabli. Myślałem, że się zapchał kurzem, ale po rozkręceniu, przeczyszczeniu i złożeniu już nie wstał.
Pytanie - da się coś z tym zrobić czy po prostu wyrzucić dysk i kupić nowy. Czy da się z tego odzyskać dane?
Z góry dzięki za odpowiedź
-
No przecież piszę, że to nie od tego.
Gry minimalizują się same, bez naciskania czegokolwiek z mojej strony. Przy niektórych uruchomieniach kopa problem występuje a przy niektóych nie...
Myślałem, że ma to związek z portami USB, zainstalowałem sterowniki do płyty, ale nic to nie dało...
-
Problem polega na tym, że w trakcie grania co jakiś czas okno samo się minimalizuje (stwierdzone w trzech różnych grach).
Nie wiem cco może być przyczyną, ale na pewno nie rzeczy typu naciśnięcie shift'u x 5
-
Sprzęt jest nowy, na gwarancji, więc poszedł spowrotem do sklepu i niech oni sięz tym męczą.
-
P4 3GHZ, grafa 8600 GT, modelu płyty nie pamiętam (jak wrócę z pracy to sprawdzę).
-
Sprawdz najpierw jaki masz aktualnie Bios. W razie innego niz wymagany do tego CPU nalezy uaktualnic. http://www.fixitpc.p...sji-wg-uznania/
Proble polega na tym, że komp w ogóle nie startuje (wentylatory tylko się "zrywają" do startu i natychmiast - mniej niż 1s - tracą zasilanie), więc nie mogę nawet zczytać POSTa nie mówiąc o wejściu do BIOSu...
-
Zgadza się...nie mam już pomysłów więc kombinuję jak koń pod górę...
Nie mogę znaleźć info nt. podmieniania BIOSu, mógłbyś mnie nakierować?
-
pamięci 1600 MHZ - miały być kompatybilne... po ich wyjęciu też nie wstaje. Po odłączeniu wszystkiego (czyli sama płyta z podłączonym zasilaniem i przyciskiem power) nadal nie wstaje. Po podłączeniu starej płyty wstaje :/
rewizja 1.0
EDIT: Jak wyjmę proca to rusza, po sekundzie pada, znowu rusza i tak w kółko.
-
Zamontowałem dzisiaj nową plytę główną (GIGABYTE Z77X-D3H), grafę (GTX 660 OC 2GB),i proca (i7 3770k) i RAM (2x8 GB Kingstone RED) i... komp nie chce wystartować :/
Po naciśnięciu przycisku power wiatraczki ruszają ale po mniej niż jednej sekundzie jakby odcina zasilanie i wszystko staje.
Zasilacz to FRACTAL Integra 650W. Jeszcze dzisiaj wszystko działało ze starym sprzętem. Próbowałem różnych kombinacji podłączania i odłączania różnych komponentów szukając czegoś co mogłoby robić zwarcie czy coś, ale nic nie znalazłem... Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną, czy to płyta główna jest po prostu trafiona?
-
Dziękuję za pomoc.
USB 3.0 nagle przestało działać
w Hardware
Opublikowano
Ej nooo.... nie wszyscy na raz