Skocz do zawartości

Michagusia

Użytkownicy
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Michagusia

  1. Na wstępie przepraszam, jeżeli umieszczam post w niewłaściwym dziale, ale wydaje mi się, że bardziej pasuje tu niż do działu pomocy doraźnej.

    Są 2 komputery, stacjonarny i laptop. Na obydwu Kaspersky, ten sam, ta sama licencja ( wielostanowiskowa), te same bazy wirusów. Na obydwu ten sam plik - instalator programu ACDSee Powerpack 5, stary, dołaczony kilka lat temy do chipa, korzystam z programu do dziś.

    Gdy uruchomiłam skanowanie na kompie stacjonarnym w pliku ACDSee 5.0 PowerPack.msi i w jakichś plikach w folderze windows/installer kaspersky wykrył wirus worm.win32.leave.bu. Przy przeskanowaniu tego samego folderu kasperskim z laptopa antywirus nie wykrywa żadnego zagrożenia. Czym może być spowodowana ta różnica ?

     

    Dodam, że na żadnym z kompów nie mam żadnych objawów, które wskazywały by na infekcję w systemie.

  2. Postanowiłam usunąć z autostartu wpis jusched.exe. W związku z tym weszłam przez edytor rejestru w klucz HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Run skąd usunęłam wartość SunJavaUpdateSched"="\"D:\\Program Files\\Common Files\\Java\\Java Update\\jusched.exe\

    Na szczęście coś mnie tknęło i zrobiłam wcześniej kopię klucza ponieważ po restarcie komputera okazało się, że wszystkie wpisy w tym kluczu zniknęły a daję słowo, usuwałam tylko tę jedną wartość ! Czy ktoś może mi wyjaśnić co się stało, bo nie rozumiem :(

    Dodam jeszcze, że z przywróceniem wyeksportowanego klucza też pojawił się pewien problem, ponieważ otrzymałam komunikat, że nie udało się poprawnie scalić rejestru, choć na oko wszystkie wartości wróciły na swoje miejsce

  3. Powtórz operacje z zakładaniem hasła jeszcze raz. Panel Sterowania \konta uzytkowników. Wybierz swoje konto, wybierz opcje utworz hasło, wpisz hasło, potwierdź hasło, nastepnie wpisz wyraz lub frazę które maja byc uzywane jak wskazówka i zatwierdź klikając na zakładkę Utwórz hasło.

     

    Już znalazłam przyczynę. Trzeba było wejść w user controlpasswords2 i zaznaczyć okienko, aby przy logowaniu system żądał podawania hasła - było nie wiedzieć czemu odznaczone.

  4. Dzięki. U mnie pewno zachodzi sytuacja opisana w punkcie 2, ponieważ punkt przywracania chyba rzeczywiście tworzy się wtedy gdy nikt przy laptopie nie siedzi a klapa pozostaje otwarta - a dzieciaki zazwyczaj jak skończą pracę, natychmiast klapę opuszczają. Mam jeszcze pytanie co do skryptu wymuszającego tworzenie punktów przywracania przy każdym starcie systemu - tekst w kolorze niebieskim też należy skopiować ?

  5. Jest sp3, są wszystkie łaty i na pececie i na laptopie. Nie rozumiem dlaczego wszystkie udostępnione foldery się otwierały a ten jeden jedyny nie. Przypomniałam sobie, że już kiedyś też był problem z dostępem do niego - to folder incoming tworzony przez emule - może to ma jakieś znaczenie ? Sprawdziłam drugi laptop i też się nie mogłam z niego dostać do tego jednego, jedynego folderu.

  6. Głowię się nad pewnym problemem i nie mogę go rozgryźć, mało tego, problem ten spowodował dość poważną awarię, a ja nie wiem co się stało.

     

    Mam komputer stacjonarny i laptop, na obydwu XP, połączone przez WiFi. Ponieważ chciałam skopiować pewne pliki z peceta na laptop przez sieć, udostępniłam kilka folderów na pececie. Kiedy w laptopie otworzyłam moje miejsca sieciowe pokazały się wszystkie udostępnione foldery. Mogłam otworzyć wszystkie, poza jednym, mimo że każdy udostępniany folder miał identyczne ustawienia w zakładce udostępnianie. Przy tym jednym folderze otrzymywałam komunikat o braku uprawnień do przeglądania tego miejsca sieciowego.

     

    Mało tego - zrestartowałam laptopa ( myślałam, że to coś pomoże ) i laptop już się nie otworzył - system się "zamrażał" w momencie, jak na pasku w prawym dolnym rogu ekranu miała się pojawić ikona połączenia sieciowego. Podejmowałam taką próbę trzykrotnie, w końcu weszłam w tryb awaryjny i przywróciłam ustawienia z wczoraj. Po przywróceniu systemu trzykrotnie wyskoczył mi komunikat, że system odzyskał sprawność po poważnym błędzie.

    Co się stało ? Dlaczego nie mogłam otworzyć tego jednego folderu i próby te spowodowały awarię laptopa?

  7. A odczuwasz jakoś ten problem?Np. aktualizacje czy programy nie chcą sięinstalować lub coś innego?MS o tym błędzie tu http://technet.microsoft.com/en-us/library/cc734018%28WS.10%29.aspx

     

    Czyli opróżnij wszystkie foldery TEMP i sprawdź uprawnienia dla tych folderów.

     

    W zasadzie nie odczuwam żadnych problemów z komputerem, tylko tak sobie zaczęłam przeglądać podgląd zdarzeń i błędów tam sporo

  8. W podglądzie zdarzeń pojawia się co dzień nastepujący błąd ( cytuję po angielsku, gdyż mam angielską vistę)

     

    Failed extract of third-party root list from auto update cab at: <http://www.download.windowsupdate.com/msdownload/update/v3/static/trustedr/en/authrootstl.cab> with error: A required certificate is not within its validity period when verifying against the current system clock or the timestamp in the signed file.

    To coś poważnego, mam jakoś przeciwdziałać ?

  9. Jeżeli junkcje to foldery ze strzałką, to tak.

     

    Co chciałam zrobić ? Ponieważ przy próbie otwarcia tych "folderów" miałam komunikat "acces denied" i nie pomagało nic to jakoś sobie wymysliłam, ze może trzeba nadać uprawnienia userowi "full control" dla całego dysku. Pojawiło się ostrzeżenie, które zignorowałam, bo vista ciągle daje jakieś ostrzeżenia. Na szczęście, nie weszłam w zakładkę owner i nic tam nie zmieniłam.

    Następnym razem będę już ostrożniejsza. Bardzo Ci Flavius dziękuję za pomoc i poświęcony czas.

  10. Czyli nie wystarczy jak wejdę we właściwości dysku C, zakładkę security i odznaczę to, co zaznaczyłam ?

     

     

    Zrobiłam to - zostawiłam zaptaszkowane opcje: read & execute, list folder contents i read

     

    Aha, jeszcze jedno - nie zmieniałam właściciela dla dysku systemowego, jedyne co zrobiłam, to zaptaszkowałam full control dla usera w tym oknie, który dałam w screenie

  11. Bawiłam się w to nadawanie uprawnień, zanim przeczytałam artykuł, do którego Flavius podał mi link. A tam jest napisane:

     

    Jeśli operacja odbywa się na folderach, pokaże się tu dodatkowa opcja Zamień właściciela dla podkontenerów i obiektów / Replace owner on subcontainers and objects, którą należy zaznaczyć. Proszę tego nie próbować wykonywać dla całego dysku / głównych katalogów C:\, D:\ ani kluczowych folderów systemowych np. C:\Windows!

     

    A ja właśnie zrobiłam to dla konta user(zmieniłam uprawnienia dla całego dysku systemowego) i nie pamiętam jak tam było poprzednio, na co można zezwolić userowi - proszę o pomoc, nie chciałabym coś zepsuć i zablokować córce możliwość korzystania z laptopa

×
×
  • Dodaj nową pozycję...