Nie dawno udupiłem płyte główną, nie będe już pisać w jaki sposób, oszczędze sobie wstydu. Rok temu wymieniłem karte graficzną, i zasilacz. Jako że procesor miałem słaby, karta nie działała tak jak by mogła. A skoro płyta główna mi nie działała, to kupiłem nową płyte, procesor, i ram. Karte graficzną i zasilacz wziąłem ze starego kompa. No i teraz problem, po złożeniu, podłączeniu wszystkiego pojawiał się ekran startowy(ten z nazwą płyty głównej, właśnie po tym screenie powinien pojawić się post) , nie pojawiał się post, do biosu się wejść nie da. Potem zazwyczaj jest czarny ekran, lub próbuje się załadować system, ale w różnych odstępach czasowych komputer poprostu się wyłącza. Zazwyczaj na początku jest to jakieś 20 sec po włączeniu, a po włączeniu go od nowa, wyłącza się jakieś 5-10 sec po.
Moge odrazu dodać, że próbowałem z innym dyskiem i z inną kartą graficzną.
specyfikacja starego kompa:
mobo: Gigabyte GA-8I945GMF
cpu: Intel Dual Core D945
gpu: PowerColor Radeon HD 4770 PCS
zasilacz: Modecom MC 530 Carbon
ram: 2gb kingston 667 ddr2
dysk: SAMSUNG HD103SJ (1tb)
specyfikacja nowego
mobo: MSI 870-c45
cpu: AMD Athlon X3 455
gpu: PowerColor Radeon HD 4770 PCS
zasilacz: Modecom MC 530 Carbon
ram: GoodRam 2gb 1333
dysk: SAMSUNG HD103SJ (1tb)