Skocz do zawartości

pawelbp

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. USB w BIOSie i wszelkie jego ustawienia posiadają optymalne parametry tak jak być powinno. Również wszelkie dystrybucje Linuxa i Live-CD współpracują z peryferiami tak jak należy (tj. dzisiaj OTLPE). PS. zaraz spróbuję z przejściówką; przydatna może okaże się uwaga, że na pierwszym planie via pulpit pojawia mi się kreator znajdowania sprzętu, wraz z "Urządzeniem kompozytowym USB". Po drodze podczas ładowania pulpitu (przy każdym starcie), system komunikuje że znalazł nowy sprzęt (odpowiednio klawiatura, mysz). Wygląda to tak, jakby nie mógł ich zainstalować... PS2. dziwne, pod PS2 działa bez problemu; tudzież udało mi się w kreatorze kliknąć to co należy i zainstalować klawiaturę, cała instalacja trwała baardzo długo. Tak jakby system stracił informacje o wszystkich wcześniej podłączonych, HID-owych urządzeniach.
  2. Stąd, że większość tego typu problemów wynika z obecności tego rootkita (przynajmniej tak mi sie wydaje bo krótkim review forum). Oba podłączone są pod USB.
  3. Nie wiedzieć czemu żadna wersja nie chce mi się zbootować... chyba muszę poszukać .iso i samemu spróbować. PS. dobra ogarnąłem, chyba trzeba kilka aspirynek zażyć bo słabo funkcjonuję ;-) (myślałem, że kolejność bootowania jest dobrze ustawiona) Logi w załączniku. Pozdrawiam. Extras.Txt OTL.Txt
  4. A gdzie utworzą się te logi i jak będę mógł ich w użyć (tutaj. skopiować, wrzucić na forum); komputer z poziomu systemu nie jest w jakimkolwiek stopniu użyteczny. PS. OK poradzimy, instaluję wersję z siecią ;-)
  5. Jasne, troszkę skacowany jestem i nie pomyślałem nawet w akcie desperacji ;-). Mowa o Windows XP Professional Corporate SP3 PL 32-bitowym.
  6. Witam serdecznie. Przez ostatni tydzień remontowałem pokój, pecet był odstawiony w kąt na ponad tydzień. Dzisiaj rano próbuję go uruchomić - a tutaj klawiatura i gryzoń nie dają znaku życia po załadowaniu systemu. Nie mam pojęcia jak walczyć z tym rootkitem. Proszę o pomoc - czytałem kilka tematów z tego forum, ale z tego co powiedziała picasso wydaje mi się, że każdy problem trzeba z góry zdiagnozować. Pozdrawiam i liczę na pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...