Skocz do zawartości

gjon

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Świeżo postawiony Windows 10 (20H2) z wszystkimi aktualizacjami i bez jakiegokolwiek dodatkowego oprogramowania przy ładowaniu ma zacięcie na ok. 90 sekund. Dodam, że start jest z dysku SSD, a sprzęt to laptop Lenovo. Opis sytuacji: widzę kręcące się logo "windy" przez ok. 5 s., które gaśnie, a potem mam ciemny ekran przez prawie minutę i po nim ładuje się w kilka sekund cały pulpit. Bardzo proszę o analizę wygenerowanego przez WPT pliku ETL (zgodnie z zasadami forum): https://www54.zippyshare.com/v/EGbAq9wE/file.html ---------------------------------------- EDIT: przeglądnąłem sam te pliki i zauważyłem, ze ponad 80 sekund wisi usługa Local Session Manager. Poszedłem tym tropem i znalazłem rozwiązanie, które i u mnie się sprawdziło: https://community.amd.com/t5/graphics/ulps-how-to-disable/td-p/228333
  2. Zasada jest inna i dzięki Twojej wskazówce wreszcie znalazłem, gdzie popełniam błąd. Na tym samym stanowisku, na którym wcześniej założyłem określone polityki haseł i ŻADNE z założonych na nim kont nie reagowało na nie (w tym konto z grupy Administratorzy oraz takie, które było tylko zwykłym Użytkownikiem), dodałem nowe konto z uprawnieniami administracyjnymi i tu po zalogowaniu zaczęły wszystkie zasady działać. Bez względu na to czy miało one uprawnienia tylko Użytkownika czy również grupy Administratorzy. Ale źródłem bałaganu są oczywiście złe przyzwyczajenia i stosowane schematy. Każdy zakładany przez mnie wcześniej user miał "z automatu", wręcz odruchowo wyklikane na koncie opcje: "Użytkownik nie może zmienić hasła" oraz "hasło nigdy nie wygasa". Jak widać uprawnienia te są nadrzędne nad politykami płynącymi z ustawionych zasad bezpieczeństwa. Bardzo dziękuję mgrzeg za pomoc! Temat do zamknięcia.
  3. Ten, na którym testowałem jest na pewno. To adminów już nie dotyczą żadne zasady?!
  4. Sieć kilkunastu komputerów (Win7 Pro) pracujących w grupie roboczej. Na kilku stanowiskach "ręcznie" muszę włączyć zarządzanie polityką haseł - zmiana co 30 dni, poziom złożoności, pamiętanie historii itp. Myślałem, że zrobię to łatwo poprzez secpol.msc, ale niestety ten mechanizm nie zadziałał. Testowo ustawiłem na jednym koncie konieczność zmiany hasła po 3 dniach (plus inne warunki) i minął tydzień, a użytkownik loguje się cały czas jak wcześniej bez dodatkowych ograniczeń. Gdzie popełniłem błąd, jak się z tych zasad korzysta - o ile w ogóle można bez AD?
  5. Stanąłem przed ścianą i proszę o pomoc. Znajomy przyniósł mi notebooka z Win 8.1 (Samsung), który od ok. 3 tygodni polskie znaki diakrytyczne pozwala mu wprowadzać tylko z kombinacją CTRL+ALT (prawy lub lewy, oba działają tak samo). Wcześniej działa oczywiście standardowa kombinacja z prawym ALT-em. Obecnie ALT prawy działa tak jak lewy (uruchamia te same skróty i wywołania np. w Eksploratorze), natomiast z prawym ALT-em wciśnięcie dowolnego kalwisza nic nie uruchamia w systemie; jest jakby martwy. Zrobiłem: 1. wyłączenie hotkeys w AMD Cataylst Control Center 2. dodanie innej klawiatury (była tylko programisty), usunięcie k. programisty, przepalnie systemu, ponowne dodanie k. programisty + usunięcie innej 3. wyłaczenie z autostartu wszystkich dodatkowych aplikacji (np. z Synapticsa, Nero czy Cyberlinka) 3. uruchomienie w trybie awaryjnym 4. podłączenie zewnetrznej klawiatury na USB 5. założenie nowego profilu 6. przywrócenie systemu do najdalszego dostepnego punktu (ok. 3 tygodni) I ciagle bez zmian. Może wiecie jeszcze jak to można ruszyć bez reinstalacji? Wiem, że mogę jeszcze "odświezyć" system i traktuję to jako kolejny krok rozpaczy. Gdzie te ustawienia siedzą w rejestrach (dotyczące wyboru kombinacji klawiszy dla danej klawiatury przy wprowadzaniu znaków specjalnych)? Spróbowałbym podmienić klucze rejestru z działającego windowsa. -------------- ROZWIĄZANIE: (znalazłem dzięki forumpc.pl - muszę pochwalić źródło, bo nigdzie indziej tego nie namierzyłem) Winny jest sterownik Synaptics do touchpada. Okazało się, że niedawna, automatyczna jego aktualizacja z poziomu Samsung Update namieszała coś w ustawieniach klawiatury, czego efektem jest powyżej opisana sytuacja. Usunąłem sterownik i problem zniknął, a touchpad nadal działa.
  6. Bardzo dziekuję za wskazówkę - zadziałało przejęcie na własność, po którym mogłem każdy z tych katalogów wykasować. Temat do zamknięcia!
  7. Robię kopię danych z całej partycji, ale mam ciągle błędy w logach, bo nie moge skopiować katalogów, których nazwa to ciąg znaków alfanumerycznych. Domyślam się, że zakłada je usługa WindowsUpdate, bo wewnątrz są poprawki, ale nie mogę znaleźć sposobu jak zmusić system, by zakładał na innej partycji. Proszę o pomoc.
  8. gjon

    Ukash

    Przepraszam, ale nie będę mógł wykonać kolejnego kroku, gdyż niecierpliwy znajomy już zdąrzył mi podwędzić ten notebook. Nim go jednak wydałem pousuwałem wszystkie toolbary, uruchomiłem - zgodnie z wcześniejszymi poradami - Adwcleanera i przeprowadziłem dodatkowe skany Malwarebytes (wywalił to msconfig.ini, którego rzeczywiście nie zauważyłem) oraz HitmanPro. Dziękuję za odpowiedź.
  9. gjon

    Ukash

    Proszę o czywiście o pomoc w oczyszczeniu systemu i dodatkowo, czy mogę liczyć na dokładne wskazanie pliku, który odpowiada za tę infekcję? Proszę o to, bo próbowałem ambitnie sam się dobrać do tematu, korzystając z Waszych wczesniejszych porad, ale nie udało mi się gadziny namierzyć. ------------------ edit: 15:07: Mam nadzieję, że jeszcze nic nie zrobiliście w mojej sprawie, bo udało mi się namierzyć "mieszacza" (C:\Users\xxx\AppData\Roaming\msconfig.dat) i wyłączyć za pomocą "autoruns" z pakietu Sysinternals. Potem już poszło z górki - system pracuje prawidłowo. I tak dziękuję Wam za setki przerobionych przypadków Extras.Txt OTL.Txt
  10. Dla równowagi - CERT w miarę przyjemnie i łopatologicznie podjął się próby opisania sposobu na usunięcie tego chwasta: http://www.cert.pl/news/5707
  11. Nie chce mnożyć wątków, a mam problem z tym samym wirusem. Bardzo proszę o sugestie, jak go wyplenić - w załączniku stosowne logi. OTL.Txt Extras.Txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...