Witam. Niedawno wymieniałem kumplowi dysk na nowy IDE 80 GB (wiem że to antyk ) I po jakichś 2 tygodniach przy uruchomieniu windy czarny ekran (Tryb awaryjny, z wiersza poleceń itd itp). Wyszło że zostały usunięte jakieś pliki z windy. Więc przeinstalowałem go i pochodziło z tydzień i znowu to samo. Przy starcie (Tryb awaryjny, z wiersza poleceń itd itp) następnie blue screen i reset. Sprawdziłem RAM Memtestem, wymieniłem pastę na procku i dalej to samo. Odpaliłem z płyty Mini Xp i zalogowałem. Ale jak już chciałem wejść w otoczenie Mój komputer to komp myśli i myśli i nic . Więc odpaliłem konsolę z płyty XP i wpisałem komendę chkdsk. Otrzymałem takie komunikaty ,,File record segment 10276(liczb było naprawdę dużo) is unreadable,, Podejrzewam że to dysk ale nie jestem do końca pewny. Jakieś sugestie??