sam

ok już załatwione, wirusy usunięte a system przywrócony z ukrytej partycji

C:\Users\mow_mi_janek Appdata\Roaming\Microsoft\SQL

to jest ścieżka do pliku który zamulał mocno kompa i chciałbym spytać co to takiego bo z tego co wiem to w folderze appdata zazwyczaj podejrzane rzeczy to szkodliwe programy

teraz zrobiłem skan hitmanem pro i wykryło 4 trojany (7007.tmp, 2x cpp.exe, redbot163.exe i są to 3x trojan-dropper.win32.agent.jkcd i trojan.win32.scar.hxch w nazwach kasperskiego) więc je usunąłem no i stertę śmieci typu tooblary itd więc je też usunąłem

nie wrzucam logów, napiszcie co mam zamieścić bo musiałem uruchomić kompa z poziomu systemu awaryjnego, na normalnym się tylko zawiesza i strasznie muli (nie da się nic robić) i nawet menedżer zadań uruchamia się strasznie długo

to lapek mojego brata więc nie wiem co na nim robił itp i nie wiem od kiedy jest problem, wiem tylko że ta totalna zamuła jest od jakiegoś tygodnia czy może dwóch i przy uruchomieniu normalnie wyskakuje komunikat o błędzie nspr.dll że czegoś nie może uruchomić ale wolałbym już nie uruchamiać normalnie póki jest problem bo muszę wyłączać na hama przyciskiem 

Potrzebne wam jakieś logi?

no tak tylko że wcześniej nie wymagało

ale może i masz rację

choć gra jednak idzie ale trzeba kilkanaście razy klikać accept i strasznie muli tak że na wejście do pokoju gry już mi cierpliwości nie starczyło

a jak wyłączam firewalla to nie działa za to pisząc że nie może uzyskać dostępu do ścieżki, pliku prawdopodobnie z braku uprawnień

może być ale wtedy gra raczej po włączeniu nie żądałaby dodatkowych dziwnych rzeczy (a comodo prosi o potwierdzenie dostępu do klawiatury i plików ochrony czegoś tam)

chociaż nie mam pewności co się dzieje i tu masz rację że sam komunikat gry nie jest podstawą

oto logi otl

log http://wklej.to/Z4GOq

extra http://wklej.to/fd01r

http://wklej.to/G0OG9 -logi z gmera z dysku C i wrzucę jeszcze z dysku D niedługo

A chodzi o to że problemu się nie pozbyłem jak wcześniej myślałem i gdzieś jest prawdopodobnie trojan który nie wiem skąd się wziął i blokuje mi grę (i nie tylko to) a antywirus comodo go nie wykrywa

No widzisz

Problem jest w tym że kupiłeś nawet całkiem wydajną maszynę ale procesor jest procesorem typowo mobilnym o taktowaniu energooszczędnym czy jak to nazwać. Bardzo wydajny ale taktowania są bardzo niskie wręcz z netbooków a turbo boost to tylko dodatkowa technologia która podwyższa taktowanie ale w danych okolicznościach i czerpiąc z wolnego ramu.

Przy zakupie następnego komputera radzę zajrzeć na jakieś forum na którym są ludzie którzy się na tym znają i pogadać z nimi odnośnie najlepszego wyboru

z tego co wiem to najszybszym sposobem byłaby pewnie reinstalka systemu bez formatowania i powinno zadziałać jednak nie daję gwarancji że naprawi wszystko bo to zależy co jest uszkodzone a skoro wirus nie był tylko jeden to rozumiem że i nie tylko jeden plik może być uszkodzony

temat zamykam bo problem się zmienił i sytuacja wyglada trochę inaczej

Witam

Mam taki problem że prawdopodobnie płytka mi się trochę uszkodziła od system xp home premium 32 bitowy.

Mam klucz oryginalny i mam problem. Czy mogę ściągnąć xpeka skądś i aktywować tym kluczem co mam? Jeżeli tak to prosiłbym o jakiś link do oryginalnego xpeka.

A tak po za tym to system mi siada po ostatniej instalacji z tej płytki i wiele rzeczy od razu po instalacji nie działało więc na tym opieram domysły+na ryskach i jakby wgnieceniach paru

z tego co widzę to przede wszystkim procesor nie spełnia wymagań

Zrobiłem sobie ostatnio format bo system padał już dosłownie i w zasadzie to nie wiem czy nie jest gorzej niż wtedy ale na razie zajmijmy się tematem infekcji. Parę dni po formacie otwieram grę black shot i wyskoczył mi komunikat że wykryło trojana. Dałem olej go i chciałem ściągnąć malwarebytes (w celu skanu full i usunięcia) ale po ściągnięciu nie chciał mi się odpalić. Jak gram w gry multi to mi przerywa co jakiś czas łączność więc pewnie rootkit też jakiś jest.

Co mogę zrobić oprócz gmera który jakoś nie kwapi się wykryć chyba. Problem jest w tym że nie mogę dostać się żadnym sposobem do jakichkolwiek aktualizacji oraz trochę mi buguje kompa

Czy przywrócenie systemu coś da?

na wszelki wypadek dam ci jednak też log z gmera jak zrobię

bo np kasperskiego chciałem zainstalować ale jak się otwiera okienko instalacji po rozpakowaniu to tylko białe pole

oto log z gmera i dodam od razu że nic na czerwono nie było

http://wklej.to/QGaaA

jakbyś mogła to pomóż mi rozwiązać problem

infekcje jakiekolwiek są raczej wykluczone ale problem jest chyba z javą albo czymś podobnym bo mi nie wyświetla części rzeczy

Pozwól że odłożymy ten przypadek na jakiś czas bo w jutro mam egzamin na prawko a w środę zabieg na kolano i w szpitalu poleżę pewnie ponad tydzień. Muszę sprawdzić czy napęd dvd na pewno działa dobrze. Problem po wykonaniu instrukcji nie zniknął specjalnie a jedynie LOL zaczął działać ale i to z błędami nadal.

Przypomniało mi się natomiast że przy instalacji systemu powinno wyskoczyć okienko z aktywacją systemu a nie wyskoczyło i komunikat przy odpalaniu windows update "Wymagany klucz wyszukiwania nie został odnaleziony w żadnym aktywnym kontekście aktywacji" to chyba może być to.

Co do COMODO to pozwól że sprawdzę później.

A jednak coś ruszyło bo adobe reader update nie chciał zacząć instalować a teraz poszedł i jakaś aktualizacja tez poszła ale przy włączaniu windows update niezmienny komunikat

Z tym że to ruszył windows update agent raczej którego zainstalowałem

A problemów jeszcze nie koniec z tym że tak jak u góry pozwól że opisze je dopiero jak będę miał już czas wykonywać to co ty będziesz radziła

SP3 trzeba instalować z obrazu dysku? Bo odpalam plik normalnie i pisze że jądro jest używane.

Dual channel to tylko tryb lekko przyśpieszający dwie pamięci. Jedyne czego potrzebujesz to aby płyta obsługiwała ilość w Gb ramu (masz 32Gb max) no i slot na ram plus obsługa częstotliwości i rodzaju (DDR)

No tak z tym że właśnie nie mogę na razie zainstalować ani service packa ani internet explorer. Postaram się usunąć comodo i zobaczymy co z tego wyjdzie wtedy. Oraz wykonam to co napisałaś w spoilerze o ile będę potrafił (jeszcze nie zajrzałem). Ale to albo jutro dopiero albo w nowym tygodniu bo nie mam chwilowo dostępu do kompa tamtego.

Nie wiem czy jest to infekcja i obstawiam że pewnie nie ale pomocy potrzebuję bardzo bo nie mogę ściągnąć żadnej aktualizacji ani pograć sobie w żadną grę typu multi. Po za tym programy potrzebujące internetu też czasami wariują.

Oto

logi

http://wklej.to/xf1Yx

extrasy

http://wklej.to/2vmuQ

Nie wiem co to może być bo robiłem reinstalkę systemu bez formata myśląc że problem powoduje brak internet explorer (bo nie wiem czemu ale gdzieś go wcięło) ale widocznie to nie on no chyba że jednak jakiś jego plik nie działa lub brakuje takowego. Kiedyś miałem też problem i wystarczyło zrestartować bodajże bibliotekę jscript.dll bo chyba nie działała. Teraz oczywiście problem inny.

Ja się nie znam na tym aż tak żeby zrobić to samemu dlatego proszę o to was mając nadzieję że pomożecie. Jeżeli trzeba jeszcze logi z czegoś to mówcie.

Jeszcze dodam tylko że jak włączam windows update to wyskakuje tylko komunikat "Wymagany klucz wyszukiwania nie został odnaleziony w żadnym aktywnym kontekście aktywacji" (na dole zakładka tego jest z logiem internet explorer). Ale internet explorer samo w sobie działa jakby ok

Czy może być groźna w sieci korporacyjnej to już udowodniło paru hakerów wbijając się przez najsłabsze ogniwa np do firm typu NASA. Ale to zależy oczywiście czy ktoś tym steruje no i na ile on ma doświadczenie.

Z tego co wiem to ten wirus działa tak jak wszystkie od razu jak dostanie się do kompa więc antywirus musiałby mieć bardzo mocny tryb ochrony przy przeglądaniu sieci żeby blokować od razu samo ściągnięcie jego a z tym jest raczej problem bo takiego nie ma żeby blokował wszystko. Kaspersky jest dobry pod względem monitorowania z tego co pamiętam jednak czy ochroni przed ściągnięciem to raczej niekoniecznie

a może to jednak błędy w windzie samej? albo to powód tych błędów z dyskiem

@majki2222

A ja stwierdzę że są takowe artykuły. Z tym że nie licz że PSTRYK i się nauczysz. Na dodatek te artkuły nie podają wszystkiego. Możesz wpisac sobie w google

otl poradnik oldtimer

i ci wyskoczy parę sztuk, od razu mówię że nie wiem na ile one są aktualne

@picasso

Wybacz picasso że się wcinam ale ja też mam do ciebie pytanie. Skąd wytrzasnąć komendy do otla? I skąd ty wiesz, które pliki są ok a któtre nie?

Były jakieś wirusy usuwane czy używałeś w tym czasie programów czyszczących?

I z tego co wiem to nie warto wszystkich aktualizacji robić bo potem system kilkanaście giga potrafi zajmować.

A z ilu aplikacji korzysta zwyczajny użytkownik że naprawdę potrzebne mu są aktualizacje większości nieużywanych programów?

co do autoranu mojego to rzeczywiście nie ma go tam wiele

już nic nie mówię

Na początek o ile tego nie robiłeś to może spróbuj odinstalować ten program. No chyba że jest ci bardzo bardzo potrzebny

to jedyny problem czy coś jeszcze chociażby mniej zauważalnego działo się przed tym?

spróbuj uaktualnić sterowniki graficzne do najnowszych

ok, postaram się już nie spamować tak