spawciu

Dziękuję za zajęcie się tematem, wszystko wykonane prócz kroku 2 - Rapid Storage nie chciał się zainstalować, screen w załączeniu. Ogólnie poprawa jest - nie ma już "przycięć" z kręcącą się ikoną zajętości. Wyświetla się czesto na dole przeglądarki: "Przetwarzam" oraz "Oczekiwanie na pamięć podręczną". Czasami tylko lekko przytrzyma ale to nieszkodliwe i może a nawet wynika chyba z małej ilości pamięci. W międzyczasie "załapały" się uaktualnienia w ilości ponad 160 szt, więc może to też ma wpływ na pracę netbooka. Dorzucam logi. FRST: http://wklej.org/id/1831930/ Addition: http://wklej.org/id/1831933/ Fixlog: http://wklej.org/id/1831943/ Błąd instalacji Rapid-a: https://www.dropbox.com/s/v2qah7rv8d7typn/storage%20blad.jpg?dl=0

WItam Dostałem do sprawdzenia netbooka jak w temacie. Na pokładzie Win7 Starter (32 bit), 1 GB pamięci, dysk 250 GB z podziałem na C i D odpowiednio (około):100 GB i 125 GB. Teoretycznie - zdaję sobie sprawę, że nie jest to demon prędkości jednak do przeglądania netu i w domowym wykorzystaniu powinien jako tako funkcjonować. Problem w tym, że potrafi się mocno blokować a kursor wskazuje zajętość. Nie znam historii używania sprzętu więc trudno coś zasugerować na dzień dobry. Zrobiłem skan FRST i gmer, ten drugi jednak wysypał się raz z błędem o braku dostępu do dysku twardego nr 1/ DR3 a drugi raz, że program przestał działać, po ściągnięciu w dniu dzisiejszym po raz wtóry programu gmer - po raz kolejny program wyłożył się z błędem o braku dostępu do dysku twardego nr1 ale tym razem łamane przez DR1. Skopiowałem do schowka to co udało się zeskanować do momentu błędu. Nie chcę dalej kombinować, poczekam na diagnozę. Edit: Zapomniałem dodać, że gmer wywalił się raz z BSoD-em 0x8E. Addition: http://wklej.org/id/1830415/ FRST: http://wklej.org/id/1830417/ Shortcut: http://wklej.org/id/1830418/ Gmer: http://wklej.org/id/1830419/ Zrzuty błędów: https://www.dropbox.com/s/uxck2kpw6t1zemz/gmer%20blad2.jpg?dl=0 https://www.dropbox.com/s/7r7z63yqs7qcx86/gmer%20blad.jpg?dl=0

Kliknij w nick picasso - kobieta.

Picasso - tak jak napisałem wczoraj - widzę w menu "encrypt-bde-elev". Załączam zrzut ( tak przy okazji - jaki serwis wklejkowy do grafiki polecasz?): https://www.dropbox.com/s/x7gjn2jr88hvoj2/zrzut1.jpg?dl=0 https://www.dropbox.com/s/78gbu4x480dkt8e/zrzut2.jpg?dl=0 https://www.dropbox.com/s/30kq4z9yaopk16k/zrzut3.jpg?dl=0

Witam Przepraszam picasso za "przegapienie" Twojej odpowiedzi, spodziewałem się raczej jej podbicia na górę forum. Wracając do rzeczy: Dziękuję za wyjaśnienia, co zaś do błędów to pierwszy jest celowy - kopię robię tylko raz na jakiś czas na dodatkowym dysku. Nie jest on na stałe podpięty, traktuję go jako "ostateczną deskę ratunku". Bonjour - odinstalowany, nawet nie wiem kiedy się przyplątał (chyba się starzeję bo z bystrością coraz gorzej). Mobile Partner.OUC - wyłączony. Odnośnie pytania: To menu kontekstowe widoczne jest na każdym z napędów, jeśli jest podświetlony - to klikając PKM mam go w menu. Co do zastosowań powyższego - nie przypominam sobie bym kiedykolwiek używał BitLocker czy też choć otarł się o to, stąd moje totalne zaskoczenie. Jestem raczej "świadomym" użytkownikiem sieci ale w kontekście ostatnich inwazji wszelkiej maści szyfratorów skóra cierpnie na grzbiecie ze strachu ... Dla mnie jesteś wielkim autorytetem i dlatego wolałem poczekać na ostateczny werdykt. Pytanie tylko mam - czy mogę coś sknocić przypadkowo naciskając na to polecenie czy raczej je ukryć w/g zaleceń MoncznyChleb?

Witam Dziś zauważyłem w menu kontekstowym napędów opcję do wyboru jak w temacie. Nigdy czegoś takiego nie miałem i nie mam pojęcia skąd to się wzięło i od jakiego czasu to mam. Jakoś wcześniej nie wpadło mi to w oko i dlatego chcę się dopytać czy aby wszystko OK czy raczej już się bać. Przy wykonywaniu skanowania gmerem komp się wysypał błędem 0x109 w trakcie skanowania, przy drugim przejeździe tuż po zapisaniu logu. FRST wykonał logi bezproblemowo. Proszę o diagnozę bo boję się cokolwiek robić. System W7 Ultimate SP1 x64, laptop Compaq 6820s. Gmer: http://wklej.org/id/1751543/ FRST: http://wklej.org/id/1751545/ Addition: http://wklej.org/id/1751546/ Shortcut: http://wklej.org/id/1751547/ Deffoger: http://wklej.org/id/1751548/

OK, dziękuję za informację - Nie wiedziałem, że opcja "odśwież system ..." ładuje system od nowa. Spodziewałem się raczej naprawy głównych plików które uległy uszkodzeniu. Krótko mówiąc - system postawiony na nowo z zachowaniem preferencji użytkownika. Dziękuję - jeśli nic nie ma więcej w temacie do dodania to można zamykać, laptopa jutro oddaję. Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę.

Witam serdecznie Znajomi poprosili mnie o naprawę w/w usterki w laptopie Asus, zrobiłem to za pomocą narzędzi systemowych ukrytych w trybie naprawczym F8 przy starcie - wybierając: Odśwież komputer z zachowaniem istniejących plików. Operacja powiodła się lecz postanowiłem zrobić logi i wrzucić na forum do sprawdzenia. Bardzo proszę o rzut oka na logi. Gmer: http://wklej.org/id/1748818/ Gmer miał komunikat ostrzegawczy na starcie: "C:\Users\Grzesiek\ntuser.dat: Proces nie może uzyskać dostępu do pliku, ponieważ jest on używany przez inny proces" Na końcu skanowania ten sam błąd tylko inna lokalizacja: "C:\Windows\system32\config\system: Proces ..." FRST: http://wklej.org/id/1748819/ Shortcut: http://wklej.org/id/1748822/ Addition: http://wklej.org/id/1748823/ Pozdrawiam.

Spoko, dzięki. Poczekam chwilkę. Picasso - dużo zdrowia życzę, powodzenia. Edit: Fix wykonany bezproblemowo, mam jednak pytanie - o co chodzi z Everestem? Fixlog: http://wklej.org/id/1744816/ Edit po raz wtóry: Przypomniałem sobie jeszcze o jednym - przeglądarka Firefox otwiera się za każdym razem z komunikatem: Kontrola konta użytkownika; Czy chcesz zezwolić następującemu programowi na wprowadzenie zmian na tym komputerze? TAK, NIE Trochę to jest irytujące i chciałbym się tego pozbyć. Do codziennego użytkowania przeglądarki nie jest mi to potrzebne. Dodam tylko, iż przeglądarka została już zresetowana i niczego to nie zmieniło a poziom kontroli konta użytkownika jest na domyślnych ustawieniach. Jeszcze jedna rzecz w firefoxie - "X" do zamykania okna, podwójny kwadracik i minus do minimalizacji - cała ta belka 3 znaków jest niewidoczna (czarna). Klikam na wyczucie i nie wiem co jest powodem tego. Edycja po raz trzeci: Komputer musiałem już oddać - był potrzebny, mam nadzieję że wszystko było ok. Gdyby były jakieś uwagi to postaram się wprowadzić je w życie na odległość. Jeśli wszystko w miarę ok w logach to temat można zamknąć. Pozdrawiam.

Czesc Podrzucono mi laptop abym sprawdził czy wszystko ok z nim, gdyż miał objawy nagłych zawieszeń, restartów i ogólnie "dziwnych" zachowań. Na pierwszy ogień poszedł oczywiście wentylator - praca na podwyższonych obrotach jednoznacznie wskazywała na jego zatkanie się grubą warstwą kurzu. Po oczyszczeniu i nasmarowaniu wentyla sprawdziłem pamięci RAM - stan pamięci po kilku testach wygląda na właściwy. Następnie zainstalowałem MBAM w celu przeskanowania komputera. Oczywiście znalazł troszkę śmieci więc postanowiłem zapuścić gmer. Zastosowałem Defogger i po restarcie uruchomiłem skanowanie. Trwało to dość długo, w międzyczasie MBAM (zapomniałem go wyłączyć na czas skanowania Gmerem) wysypał mnóstwo ostrzegawczych komunikatów o nieaktywnej ochronie. Domyślam się, że to mój błąd to spowodował gdyż ochrona MBAM powinna być wyłączona. Jednak moje podejrzenia wzmocniło to, że nie mogłem zainstalować oprogramowania antywirusowego AVG. W trakcie instalacji wysypał się błąd z kodem aktywacyjnym i nic nie dało się już z tym zrobić. Kilka prób deinstalacji przy pomocy AVGRemover dopiero unormowały sytuację i ponownie udało mnie się zainstalować AVG. W tej chwili wydaje się, że wszystko działa ale w międzyczasie zainstalowało się wiele aktualizacji i chciałem zrobić świeższy skan Gmerem lecz ten wysypał się po kilkudziesięciu minutach. I w tym momencie zwątpiłem całkiem i postanowiłem temat zarzucić na forum - czy aby na pewno system jest czysty. Dorzucam standardowe logi FRST z dziś, wczorajszy gmer ( przed instalacjami AVG i aktualizacji systemowych) oraz wszystkie logi MBAM od momentu zainstalowania. Niby wszystko działa teraz OK ale wolę mieć pewność, że jest dobrze. Pozdrawiam serdecznie. Gmer: http://wklej.org/id/1744352/ FRST: http://wklej.org/id/1744354/ Addition: http://wklej.org/id/1744356/ Shortcut: http://wklej.org/id/1744357/ MBAM Protection log1: http://wklej.org/id/1744360/ MBAM Scan log1: http://wklej.org/id/1744365/ MBAM Protection log2: http://wklej.org/id/1744366/ MBAM Protection log3: http://wklej.org/id/1744367/ MBAM Protection log4: http://wklej.org/id/1744369/ Defogger_disable log: http://wklej.org/id/1744376/

Tak z ciekawości zapytam: co to za wiadomość, w jakim formacie przyszła, od kogo, jaki tytuł, czy wystarczyło jedno kliknięcie załącznika czy tez samo otwarcie listu? Pewnie wiele osób zastanawia się jak unikać takich wpadek i precyzyjna informacja jak @ wyglądał ustrzeże może niejedną osobę przed otwarciem takiej poczty. Pozdrawiam.

Można jaśniej co oznaczają poszczególne błędy? Zwłaszcza ostatnie wyrażenie "BF 174"? Dane już zrzucam, penetruje dysk aby wyzbierać tylko potrzebne rzeczy. Mam rozumieć, że nawet nie podejmować próby jego naprawy?

Picasso - dziękuję za ostrzeżenie i biorę się za zrzucanie danych. A co do dysku - wrzucę tu potrzebne dane ale i tak chyba dysk będzie zmieniony. Póki co - zaczekam na diagnozę. Pozdrawiam HWiNFO64 http://wstaw.org/m/2015/02/06/HWiNFO64.jpg Crystal http://wstaw.org/m/2015/02/06/Crystal.jpg Dyski http://wstaw.org/m/2015/02/06/Dyski.jpg

Udało mi się wejść w awaryjny, załączam logi. FRST: http://wklej.org/id/1626910/ Shortcut: http://wklej.org/id/1626912/ Addiction: http://wklej.org/id/1626914/

Dwa razy próbowałem restartować, za każdym razem tylko sam windowsowski pulpit. Nowe logi: Addition: http://wklej.org/id/1626816/ Shortcut: http://wklej.org/id/1626829/ FRST: http://wklej.org/id/1626833/

Dokładnie - wszystko w/g instrukcji, trwało to dobrą chwilkę zarówno w jedną stronę jak i w drugą. Dorzucam logi jakie się pojawiły na końcu obu operacji (na Wklej.org nie chciało się załadować): Log detach: http://www.wklejto.pl/221949 ProfilReassignment: http://www.wklejto.pl/221950

No niestety, po tych poradach mam tylko tapetę i nie da się wywołać Ctrl+Alt+Delete. Obecnie jestem na koncie admintratora i załaczam screen z Reprofiler

Witam serdecznie Spotkało mnie dziś cos dziwnego, czego jeszcze w swoim życiu nie widziałem - komputer uruchomił mi się na koncie zapasowym. Sytuacja miała miejsce po restarcie, który zastosowałem po tak jakby "dziwnie zamulonym" systemie po podniesieniu klapy(wczoraj zamkniętej przed snem). Zdziwienie moje osiągnęło szczyt kiedy system załadował się z ubogim pulpitem i komunikatem: System został uruchomiony na koncie zapasowym. Mocno oszołomiony nie zrobiłem screena ani fotki komunikatu, ale za to od razu zapuściłem skanery i załączam logi. Była tez informacja chyba, że po restarcie dane zostaną utracone. Czekam więc z pokorą na diagnozę nie czyniąc żadnych zbędnych ruchów. Zniknęły moje ustawienia pulpitu i przeglądarek, hasła do portali, nie startuje AVG - tak jakby utworzono nowe konto i trzeba by je skonfigurować, choć nazwa jest taka sama ... Proszę przynajmniej o szybkie potwierdzenie czy złapałem jakiegoś szkodnika czy po prostu jakiś feler systemu. Pozdrawiam. Załączniki: Gmer: http://wklej.org/id/1626602/ Addition: http://wklej.org/id/1626603/ Shortcut: http://wklej.org/id/1626604/ FRST: http://wklej.org/id/1626605/ Edycja: Przed chwilą MBAM w pełnej wersji dał komunikat jak na screenie i nie da się tego naprawić. http://zapisz.net/view.php?filename=302_zrzut.jpg

Picasso - przepraszam najmocniej, myślałem że będę miał chwilkę zmierzyć się z problemem. Sytuacja jednak zmieniła się, dostałem ponaglenie by zrobić to jak najszybciej. Odzyskałem tylko zdjęcia na których zależało a reszta do formatu. Szkoda, warto było "poćwiczyć" - każdy dziwny przypadek poszerza naszą wiedzę. Komp ma już postawiony w tej chwili nowy system i praktycznie za godzinę oddaję go w prawowite ręce. Tak z ciekawości zapytam - cokolwiek dało się zdiagnozować na tej 64 bitowej wersji? Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz przepraszam za zmarnowany czas.

Witam serdecznie Poproszono mnie o pomoc w naprawie systemu, zgodziłem się w nadziei że lekko pójdzie. Zastosowałem wstępnie MBAM lecz w trakcie skanowania laptop "powiesił" się. Niewiele myśląc zastosowałem tryb awaryjny w którym to powtórzyłem skanowanie, okazało się jednak że i to nie doszło do skutku - kolejna zwiecha systemu. Myślę sobie rotkit i ściągnąłem MBAR, po uruchomieniu w awaryjnym kolejna zwiecha - z tym jednak, że już windows sam wstać nie potrafi i zwraca błąd w postaci: WIndows failed to start. A recent hardware or software change might be the cause. To fix the problem: 1. Insert your Windows instalation disc and restert your computer. 2. Choose your language settings, and the click "Next". 3. Click "Repair yor computer". If you do not have this disc, contact yor system administrator or computer manufacturer for assistance. File: \Boot\BCD Status: 0xc000000f Info: An error occured while attempting to read the boot configuration data. Na dole dwie opcje wyboru: Enter i ESC - obie restart lapka. Jeśli włożę płytę instalacyjną i dam napraw - wyświetla się wówczas okno: Opcje odzyskiwania systemu", dając "Napraw i uruchom ponownie" powoduje błąd: "Nie można zapisać opcji uruchamiania". Wyszukiwanie obrazu nie daje rezultatu , w koncu wraca do menu opcji naprawczych ale wyświetla status: System operacyjny: Nieznany na dysku (Nieznany) Dysk lokalny To tyle, restart nic nie daje bo czynności powtarzają się w kółko ... Zrobiłem FRST z poziomu RE, załączam log. Mogę dodać, że w sumie nie podejmowałem jakiś specjalnych prób odzyskania systemu - doszedłęm do wniosku że chyba lepiej będzie postawić nowy system. Ciekawość jednak namawia by spróbować zmierzyć się z tematem. Picasso - jeśli stwierdzisz, że gra nie warta świeczki - odpuszczę. Pozdrawiam serdecznie. Log FRST: http://wklej.org/id/1617635/

Słowa picasso w temacie przyklejonym: lukaszkot - załatw te logi i po problemie, czy tak ciężko to zrobić? Może to bardziej wyjaśni Ci sprawę:

chriss1967 - rejestrujesz się na forum i od razu podważasz autorytet picasso w drugim poście. Jest administratorką tego miejsca i obowiązują tu Jej zasady, jak Ci się nie podoba to co tutaj robisz? Poczekaj cierpliwie na pomoc a potem oceniaj efekty. A tak z innej strony: Byłeś u dwóch lekarzy jednocześnie w dwóch różnych gabinetach? Bez urazy, pozdrawiam.

OK, wobec tego bez chrome trzeba się obejść. Co do wklej.org - dziś też nie mogę załadować niczego, wczoraj po załadowaniu 3 raportów odmówił współpracy i do dziś nie pozwala na wklejenie czegokolwiek. Sytuacja badana także na moim laptopie - wczoraj późnym wieczorem efekt ten sam, dziś z laptopa mogę załadować. Oba komputery wpięte pod ten sam router i jak dotychczas nie było żadnych problemów z jakimikolwiek urządzeniami korzystającymi z sieci. Problem dotyczy ładowania na serwer logów. ProcessExplorer działał na tym komputerze na pewno, często używam tej aplikacji i jak dotąd nie miałem problemów z poprawnym działaniem. Zdarza się, ze nie chce się odpalić ale po naprawie Netframework zaskakuje zawsze. To pierwszy przypadek kiedy nie chce zastartować. Być może coś jest na rzeczy w tym systemie, gdyż mam podejrzenia że był naprawiany nakładką ale nikt mi o tym nie meldował. wskazuje chyba na to układ użytkowników (screen poniżej). Jeśli n-Lite był w użyciu to jedyne co mi się kojarzy to integracja sterowników AHCI, cięć jako takich nie stosuję - stabilność ma dla mnie priorytetowe znaczenie. System przyjął w nocy kilkadziesiąt poprawek a kolejne jeszcze czekają, być może sytuacja się poprawi. Jeśli nie to pewnie czeka reinstal systemu albo złomowanie sprzętu - może już czas na niego? Tego LiveUpdate nigdzie nie mogę odinstalować, nie ma go ani w Program files ani w Dodaj usuń programy. Edit:11.12.2014 21:13 Odkryłem rozwiązanie problemu z wklej.org a właściwie syn - okazało się, że w tekście mogą być nieakceptowane kolorowania niektórych znaków dla domyślnego ustawienia. Po zmianie ustawienia "Kolorowanie" na "Tekst only" log bez problemu ładuję się na stronę. Edit: 15.12.2014 Póki co staruszek dość dobrze się spisuje, mam nadzieję ze jakiś czas jeszcze podziała. Dziekuję i pozdrawiam serdecznie za pomoc.

Przepraszam najmocniej, do głowy mi nie przyszło że sprawię tyle kłopotów. Błędy wklejam jako zrzuty a dla processexplorer dołączam też informacje w pliku .txt do przesłania dla Microsoftu: "<?xml version="1.0" encoding="UTF-16"?> <DATABASE> <EXE NAME="procexp.exe" FILTER="GRABMI_FILTER_PRIVACY"> <MATCHING_FILE NAME="procexp.exe" SIZE="2480312" CHECKSUM="0x1667AA6A" BIN_FILE_VERSION="16.4.0.0" BIN_PRODUCT_VERSION="16.4.0.0" PRODUCT_VERSION="16.04" FILE_DESCRIPTION="Sysinternals Process Explorer" COMPANY_NAME="Sysinternals - www.sysinternals.com" PRODUCT_NAME="Process Explorer" FILE_VERSION="16.04" ORIGINAL_FILENAME="Procexp.exe" INTERNAL_NAME="Process Explorer" LEGAL_COPYRIGHT="Copyright © 1998-2014 Mark Russinovich " VERFILEDATEHI="0x0" VERFILEDATELO="0x0" VERFILEOS="0x4" VERFILETYPE="0x1" MODULE_TYPE="WIN32" PE_CHECKSUM="0x264E2B" LINKER_VERSION="0x0" UPTO_BIN_FILE_VERSION="16.4.0.0" UPTO_BIN_PRODUCT_VERSION="16.4.0.0" LINK_DATE="09/01/2014 17:40:54" UPTO_LINK_DATE="09/01/2014 17:40:54" VER_LANGUAGE="Angielski (Stany Zjednoczone) [0x409]" /> </EXE> <EXE NAME="kernel32.dll" FILTER="GRABMI_FILTER_THISFILEONLY"> <MATCHING_FILE NAME="kernel32.dll" SIZE="1021952" CHECKSUM="0x3481F89F" BIN_FILE_VERSION="5.1.2600.6532" BIN_PRODUCT_VERSION="5.1.2600.6532" PRODUCT_VERSION="5.1.2600.6532" FILE_DESCRIPTION="Biblioteka DLL klienta Windows NT BASE API" COMPANY_NAME="Microsoft Corporation" PRODUCT_NAME="System operacyjny Microsoft® Windows®" FILE_VERSION="5.1.2600.6532 (xpsp_sp3_qfe.140312-0419)" ORIGINAL_FILENAME="kernel32" INTERNAL_NAME="kernel32" LEGAL_COPYRIGHT="© Microsoft Corporation. Wszelkie prawa zastrzeżone." VERFILEDATEHI="0x0" VERFILEDATELO="0x0" VERFILEOS="0x40004" VERFILETYPE="0x2" MODULE_TYPE="WIN32" PE_CHECKSUM="0xFB83C" LINKER_VERSION="0x50001" UPTO_BIN_FILE_VERSION="5.1.2600.6532" UPTO_BIN_PRODUCT_VERSION="5.1.2600.6532" LINK_DATE="03/12/2014 10:47:47" UPTO_LINK_DATE="03/12/2014 10:47:47" VER_LANGUAGE="Polski [0x415]" /> </EXE> </DATABASE>"

Witam Problem jak w temacie, nie mogę sobie z nim poradzić. Poprosze o naprowadzenie - co zrobić by działało. Picasso - kiedyś już raz mnie naprowadziłaś w tej materii. Trzeba było naprawić NET Framework, dzisiaj tak samo dałem napraw lecz ProcessExplorer dalej nie działa. Komputer z typu "odstawionych na półkę na wszelki wypadek", po 2 latach poproszono mnie o sprawdzenie czy wszystko OK. Niby wszystko pracuje, są jednak 2 objawy niepokojące mnie: 1. Nie da się zainstalować przeglądarki Chrome. 2. Nie mozna uruchomić ProcessExplorer. W zasadzie mozna to przełknąć gdyz komp będzie potrzebny do prostej pracy z dokumentami ale wolę się upewnić, że wszystko z nim OK. Logi dorzucam i pozdrawiam. Gmer: http://wklej.org/id/1554328/txt/ FRST: http://wklej.org/id/1554331/txt/ Addition: http://wklej.org/id/1554337/txt/ Shortcut: http://wklej.org/id/1554464/txt/ OTL: http://wklej.org/id/1554466/txt/ Extras: http://wklej.org/id/1554467/txt/ Z góry przepraszam za wklejenie części logów ale padł serwis wklej.org a limit załączników nie pozwala na wklejenie więcej niż 21 KB. Może jakiś serwer awaryjny na przyszłośc?