Sebastian

Jak aktualizuje się BIOS? Czy zrobi ktoś poradnik/tutorial, jak to się robi?

Faktycznie przydał by się i taki poradnik - postaram sie coś sklecić w wolnej chwili

 

Nie sądzę aby była konieczność "wyważania otwartych drzwi" w postaci tutoriala, do każdej płyty jest dołączona instrukcja, (jeśli takiej nie ma to można sobie pobrać w formacie PDF z strony producenta płyty) przeczytać akapit traktujący o tym i wybrać dogodną dla siebie metodę.

 

@mieszek - rewizje owszem ale nie w wypadku płyt asusa, nie zaciemniaj więc obrazu.

 

@Black - pobierasz plik biosu, możesz nawet na dysk, możesz nagrać na cd, możesz na pendraka (pendrak w formacie fat 16/12) , przy starcie wciskasz alt-f2 wybierasz napęd/dysk na którym jest ściągnięty plik wybierasz go i tyle. Opis dokładny jak, pisałem jest w manualu.

Panie marekW do każdej płyty jest dołączona instrukcja ale nie każdej instrukcji jest opisane jak upgradować BIOS a już o języku Polskim w instrukcjach do płyt głównych nie wspomnę. Osobiście nie spotkałem się aby instrukcja do płyty głównej była napisana w języku Polskim.

 

 

A powiedzcie mi, czy zaktualizowaniue BIOS-u może pozytywnie wpłynąć na wydajność komputera? Czy aktualizację BIOS-u trzeba po prostu zrobić, kiedy chce się wymienić procesor na nowszy, ale jego aktualizacja nie wpływa w żaden sposób na wydajność komputera, kiedy nie wymieniamy procesora?

Aktualizacje są po to aby usuwać wykryte błędy i ewentualnie dokonfigurować nowe urządzenia które zostały wydane po napisaniu biosu a maja możliwość współpracy z daną płytą główną. ALE NIE ZAWSZE TAK JEST. Z własnego doświadczenia wiem, że jak coś napiszą w biosie aby coś zaczęła współpracować to cos innego pogorszą lub zepsują. Ja parę lat wstecz musiałem upgradować płytę ASUS P2BX gdyż nie obsługiwała dysków twardych powyżej 10GB. Po takim upgradzie dyski faktycznie były wykrywane ale natomiast w głośnikach było słychać pykanie bez względu jaką kartę dźwiękowa się zastosowało. A więc coś za coś.

 

Po pierwsze trzeba zadać pytanie: Do czego ci ta aktualizacja biosu jest potrzebna? Czy tak samo z siebie z nudów, aby mieć wyższy numerek? Czy masz problemy ze sprzętem które zostały wyeliminowane w nowszym biosie( potwierdzone Changelog). Jeśli to pierwsze, to odradzam aktualizacje.

Tu się zgodzę w 100% jeżeli nie musisz to nie upgraduj.

 

Bardok. (przypadkiem nie Bardock?)

Producent nigdy nie wypuszcza nowych biosów dla znudzonych userów, każdy nowy bios coś dodaje, i to nie tylko kompatybilność sprzętową w kwestii procka czy pamięci. Jeśli go wypuścił znaczy w jakimś celu, nawet w takim, którego nie ma sensu opisywać.

Życzę powodzenia Panie marekW w aktualizacjach BIOSU. wspomnę dodatkowo o płytach ASUSA do kytórych w latach 2008 jak dobrze pamiętam był wypuszczony nie kompletny BIOS zamieszczony na stronie producenta. Osoby które zaktualizowały go miały tylko jedna możliwość - SERWIS w którym zmieniano bios na wersje działającą ( oczywiście usługa odpłatna 50- 100zł zależnie od serwisu) , lub ryzykować i podmieniać na innej takiej samej płycie głównej biosu i go nadpisywać.

 

 

Black - o ile mnie pamięć nie myli w swoim innym temacie podnosiłeś problem wymiany procka, chyba tam napisane było o konieczności aktualizacji biosu, więc nie rozumiem skąd dalsze pytania o tą oczywistą oczywistość.

Ten post nic nie wnosi w temat a mam wrażenie jak wiele innych które przeczytałem, że służy on nabijaniu sobie punktów.

Jak masz zdolności manualne, to ją rozbierz i użyj preparatu typu "kontakt" takie coś w aerozolu, przywraca/poprawia przepływ prądu, stosowany często do "trzeszczących" potencjometrów. Lub zanieś ją do elektronika, rozkręci ją "psiknie" raz i jeśli żaden kabelek nie jest urwany to powinno pomóc.

Panie marekW prosze mnie uświadomić i wskazać myszki z potencjometrem. ponadto psikanie jakimś aerozolem odśniedzającym styki do myszki optycznej może uszkodzić optykę - nie polecam.

 

Tak. Jest to przycisk najczęściej używany i pamietaj, że zawsze skóra człowieka wydziela pewne substancje lotne.

Tam jest microswitch. I ze względu na swoją konstrukcję mechaniczną ma również otwór. On nie jest hermetyczny.

Prawdopodobnie dotarło tam już sporo tłuszczu i ten dyngsior powoduje dwuklik bo skleja styki. Czyszczenie, płukanie w C2H5OH jest działaniem na krótką metę.

Radzę zdecydowanie wymianę na nową.

Tu się zgodzę może faktycznie zostać uszkodzony przełącznik - mozna go rozebrać oczyścić ale szkoda zachodu i czasy - kiedyś mnie takie coś bawiło ale łatwo uszkodzić plastykowe złącza obudowy - dla zabawy można spróbować.

Ja miałem tez bardzo podobny przypadek z myszką. Problem tkwił w wewnętrznym przetarciu się kabelka w przewodzie podłączonym do myszki - uciąłem kabel na odpowiedniej odległości i przylutowałem kabelki w odpowiednie miejsca do płytki w myszce. Ale też szkoda zachodu a mozna sobie uszkodzić przy okazji złącze PS/2 lub USB jeżeli nieprawidłowo się polutuje zasilanie.

Zgadzam się, a jakiej firny myszkę państwo polecacie? Proszę o opinie.

Z A4Tech są dobre i tanie ale wadą jest w niektórych modelach że wyciera się farba z obudowy i wygląda to nieestetycznie. Ponadto odradzam z A4Tech G-Laser ostatni mój nabytek niestety kursor na złej podstawce lata jak oszalały - jest to pseudo-technologia laserowa. Jeżeli z A4Tech to najzwyklejsze optyczne z 800dpi

W pracy używam takiego LOGITECHA http://www.proline.pl/sklep.php?p=LOG+910-000199 i nie narzekam

Odnośnie do produktów MANTA i MEDIATECH nie mam osobiście zaufania.

Słuchaj Sebastian - skoro twierdzisz że ktoś trolluje więc nie trolluj sam, dla ciebie pewne rzeczy są oczywiste dla innych to zagadka nie do rozwiązania. Prąd 240V to nie bateryjka, tylko napięcie które przedstawia realne zagrożenie dla życia. Zapewniam cię że są aspekty techniczne, które dla jednych są oczywiste, natomiast dla ciebie będzie to coś o czym pierwszy raz słyszysz, ktoś też może się dziwić jak można tego nie wiedzieć.

Zapewne gdybyś uważnie i ze zrozumieniem tekstu przeczytał mój post, nie napisał byś podobnej bzdury w/w, a jeśli masz nieodpartą ochotę spierać się dalej i ciągnąć dalej swoje wywody, to może od razu zmień forum, onet przyjmie cię z otwartymi rękami, tam lubią pieniaczy, fora dla gimbusiów tak samo.

EOT.

Nie przyszliśmy się tu kłócić tylko pomóc osobie potrzebującej więc nie mam ochoty dalej kontynuować Pańskich wywodów kolejne Pańskie posty w tym stylu będą przeze mnie IGNOROWANE.

 

 

"listwa od laptopa" ma bolce, druga dzialajaca listwa (ta na ktora wymienilam stara) nie ma.

Jednak obie listwy podlaczone sa pod gniazdo z bolcami.

Jeszcze inna listwa na ktorej sprawdzalam dzisiaj laptopa z tabletem tez miala bolce, ale i tak nie dzialalo jak nalezy...

Wszystko się powoli klaruje. W takim razie wskazuje na wadę (uszkodzone listwy zasilające zwane przedłużaczami) wypalenie styków.

Co mogę poradzić - najtaniej będzie zakupić zwykłego przedłużacza z uziemieniem " bolcem" ale nie w sklepie za 2,5zł. Sam się kiedyś podkusiłem i kupiłem listwę zasilającą 3 gniazdową z uziemieniem. wyglądała bardzo solidnie gruby przewód zasilający, obudowa nie na nity tylko na śrubki rozkręcana. Po podłączeniu w domu urządzeń coś mi nie pasowała ich praca. Wiedząc, że instalacja elektryczna w moim mieszkaniu jest jak najbardziej prawidłowa dokonałem pomiaru miernikiem owego przedłużacza (oczywiście po odłączeniu go z gniazdka) i okazało się, że przewód PE - uziemienie ma przerwę więc zabrałem się za rozkręcanie obudowy. W środku zobaczyłem zwykły przewód YDY 2x0,5 (druciki miedziane grubości włosa w bardzo grubej izolacji ) bez przewodu zerowego W tym przedłużaczu uziemienie było czystą imitacją a styki wykanane były z blaszki aluminiowej koloryzowanej na kolor miedzi o grubości puszki od piwa. Wiadomo taki przedłużacz nadawał się tylko do wyrzucenia na śmietnik.

Dlatego najlepiej jest kupić przedłużacz w jakieś hurtowni elektrycznej, sklepie elektrycznym lub ostatecznie w markecie.

Druga opcja to listwa przepięciowa polecam firmę ACAR - listwy te służą mi od wielu lat i nie miałem z nimi jakiś komplikacji.

Trzecia opcja i to najskuteczniejsza ale i tez najdroższa to UPS ( podtrzymywanie bateryjne) najlepiej klasy Online

 

Ale podstawową zasadą prawidłowego funkcjonowania urządzeń jest sprawna instalacja elektryczna.

Sebastian - chyba pomyliły ci się fora, to akurat traktuje o komputerach w szerokim pojęciu, ale nie aż takim gdzie piszemy poradniki na temat napraw instalacji elektrycznej to raz, a dwa po przeczytaniu uważnie całości tematu wywnioskujesz, że celowo nikt tu nie pisze o naprawie elektryki, do tego trzeba mieć jako takie pojęcie i wiedza nabyta z przeczytania jednego (w domyśle twojego) posta może grozić poważnymi konsekwencjami dla osoby która nie ma o tym pojęcia. Na przyszłość radzę się zastanowić co i do kogo piszesz.

Nie wiem czy jest sens udzielać tu jakiś rad gdyż od razu ktoś poradę zTroluje ale cóż.

 

marekW napisałeś "z przeczytania jednego (w domyśle twojego) posta może grozić poważnymi konsekwencjami dla osoby która nie ma o tym pojęcia." Powiedz czy to co na pisałem jest niezgodne z prawdą i podstawowa wiedzą techniczną na temat elektryki?

Czy napisałem o czymś w takim sensie, że wykonanie danej czynności naraziło by osobę na jakiś uraz?

Nie pisz, że wymiana gniazdka sieciowego lub jego oprawienie to aż taka wielka sztuka.

 

nnneooo napisałeś "wszystko ładnie piknie opis dobry tylko odnosił by sie do nowo podłączonego kompa w którym zaczęłyby występować problemy a tu stało sie cos nagle wiec albo cos wysiadło w skutek przepięcia itp lub luźny styk."

Właśnie tak nagle może się taż taka rzecz przydarzyć.

 

"Kolega wyżej cos mi podpowiedział jakie masz owe bezpieczniki (korki) wkręcane czy takie hebelki tzw. eski (B16, B10) jeżeli wkręcana to może być śruba pod bezpiecznikiem do dokręcenia lub wymiany."

Bzdura, to nie naraża może użytkownika na porażenie prądem elektrycznym?

 

"Inna sprawa to kolega miał by chyba problem by sam to zrobić , dla laika to nie taka prosta sprawa odizoluje za dużo przewodu i bum bezpiecznik wyskoczy (kolega ma eski pisał wcześniej)"

Nie, nie miałbym problemu, a staram się tylko pomóc osobie i wyjaśnić czynności w sposób łopatologiczny zrozumiały nawet przez laika.

 

P.S. Jeżeli nie jesteś pewna swoich umiejętności to wezwij elektryka, sąsiada inną osobę która takowe pojecie posiada bo jak piszesz, że w innych pokojach wszystko działa prawidłowo to najprawdopodobniej nawaliła instalacja elektryczna.

Tak jak pisałem problem najwyraźniej wynika z nieprawidłowej instalacji elektrycznej.

Zagłosowałem na Acera z uwagi na stosunek ceny do jakości.

Z uwagi na to, że do porównania miałem 2 laptopy HP, 3 Asus, 2 Acera z których bezawaryjnie działały jedynie Acera

Asus ma bardzo awaryjna matryce w wszystkich 3 przypadkach siadała ona po od 6 mies do 2 lat.

HP oprócz dysku nie stwierdziłem żadnych awarii w w tych modelach ale niestety cena nazbyt wygórowana w stosunku do podzespołów zamieszczonych.

 

Powyższe laptopy posiadają moi znajomi dzięki czemu miałem możliwość się z nimi zapoznać to analizując usterki lub przeinstalowywać system.

Po przeczytaniu postów zamieszonych w twoim temacie idzie wnioskować że te mankamenty mogą być powiązane z zasilaniem komputerów.

Sprawdź w takiej kolejności:

1. Czy gniazdko posiada uziemienie (taki wystający bolec)

2. Czy na tym " bolcu " nie ma przypadkiem podanej fazy zasilającej - czasami niekompetentni elektrycy administracji potrafią przełączyć fazy ale to zdarza się sporadycznie - jak nie masz kup wskaźnik tzw "neonówkę" śrubokręt z lampka i dotykając jego czubkiem bolca a palcem wskazanego miejsca na tym próbniku zaobserwuj czy nie zaświeca się lampka. Dodam że przewód fazowy (jedna z dziurek w gniazdku) powinna zaświecić neonówkę umieszczona w próbniku.

3. Sprawdź czy uziemienie w gniazdku jest faktycznie uziemione lub wyzerowane - niektóre starsze instalacje elektryczne w blokach posiadają gniazdka z uziemieniem które to nie jest fizycznie z żadnym przewodem podłączone. W takim przypadku urządzenia LC ( cewka kondensator) - np żarówki energooszczędne lub oświetlenie jarzeniowe - podłączone do sieci wywołują przesunięcia fazowe a tego efektem może być to co opisałaś.

4. Listwa zasilająca ( filtrująca) może się przydać aczkolwiek jest to III stopień zabezpieczenia i bez pozostałych dwóch na wiele się nie zda (w przypadku starych instalacji elektrycznych)

 

ad. 1 jeżeli nie posiada "bolca" wymień na takie z uziemieniem i patrz ad. 3

ad. 2 Zgodnie z polską Normą PN-EN 60445:2007 patrząc z przodu na gniazdko to: bolec PE znajduje sie po środku na górze , L - przewód fazowy z lewej strony N - przewód normalny z prawej strony - jeżeli tak nie masz to po odłączeniu zasilania (wykręcenie bezpieczników topikowych ze skrzynki bezpiecznikowej bądź wyłącznie tzw "S" (wyłącznik nadprądowy)) podłącz odpowiednio przewody w gniazdku przy użyciu śrubokręta.

ad. 3 jeżeli do bolca w gniazdku nie ma podłączonego żadnego przewodu (aby to sprawdzić musisz wymontować gniazdko). Zeruje się przewodem normalnym poprzez "zmostkowanie" bolca za pomocą przewodu elektrycznego przekroju takim jaki jest stosowany na styku N. przewód Normalny nie zaświeci nam wskaźnika napięcia "neonówki".

 

Myślę że to powinno pomóc a jeżeli nie to na pewno nie zaszkodzi a wręcz znormalizuje twoje gniazdka co będzie skutkowało prawidłowym działaniem odbiorników podłączonych do nich.

Sprawdz dysk HDD regenaratorem moga byc uszkodzone bootowe sektory lub MBR proponuje sparwdzic dysk lub wziasc odpalic z 2 lub 3 MBR-a

Odradzam używanie HDD Regeneratora chyba, że ktoś jest masochistą.

Program ten dość, że nie naprawia ale może dodatkowo poważnie uszkodzić dane na dysku prowadząc nawet do (poprzez błędne nadpisanie sektora MBR) uniemożliwienia rozruchu dysku.

Wiele takich dowodów można znaleźć w internecie w wyszukiwarce Google.