Skocz do zawartości

kasper93

Użytkownicy
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje

  • Płeć:
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Warszawa
  1. Pozwolę sobie zapytać, bo ostatnio się zastanawiałem. Jakim kanałem rozprzestrzenia się ten ukash? Ogromna fala jest aktualnie, a z powietrza się to nie bierze... Z internetu, ale skąd? Wiem naiwne pytanie
  2. Dziękuje. Oczywiście hasła zmienię, ale mam też nadzieje, że dużo danych nie wyszło "na zewnątrz". Temat można zamknąć. Pozdrawiam EDIT: Jeżeli chodzi o ten plik [2012-03-02 20:18:55 | 000,005,046 | ---- | M] () -- C:\ProgramData\mxnhytee.feu jest on tworzony podczas uruchamiania wersji testowej ProgDVB Pro i najprawdopodobniej ma związek właśnie z okresem testowym. W każdym bądź razie można uznać ten plik jako bezpieczny i jeżeli używamy ProgDVB to nie trzeba się nim przejmować.
  3. Logi: OTL.Txt Extras.Txt Tak, nie ma już tego folderu folderów. Dzięki wielkie za pomoc, bo chyba już tylko pozostało sprzątanie po OTL
  4. Szczerze mówią nie kojarzę tych plików, ale najprawdopodobniej sam jest stworzyłem wklepując coś tam w konsole. Natomiast dziwne, że są puste, tak samo jak te .mkv bo pewnie chciałem coś tam zapisać, ale widocznie to wyniki literówek w komendzie. Usunąłem te pliki. Proszę oto logi: 03022012_180857.log OTL.Txt Extras.Txt EDIT: Mam jeszcze pytanie, od czego jest ten driver? DRV - [2007-12-22 15:41:18 | 000,013,880 | ---- | M] (Zeal SoftStudio) [Kernel | Auto | Running] -- C:\Windows\System32\drivers\zntport.sys -- (zntport)
  5. Wczoraj, a właściwie dzisiaj w nocy zauważyłem dziwny proces, mianowicie svchost.exe, ale w złym folderze i uruchamiający proces firefoxa, ale okno się nie pojawiało. O dziwo pierwszy raz pojawił się w C:\Windows\SysWOW64\windir\ (lub coś obok, bo nie pamiętam ) i spróbowałem go ręcznie usunąć to oczywiście się odtworzył po chwili. Zainstalowałem kasperskiego jako, że akurat nie miałem antivirusa :| I nawet po przeskanowaniu nie wykrył tego pliku jako zagrożenie, ale sam plik po usunięciu już się nie odtworzył, było późno to poszedłem spać i dzisiaj po włączeniu komputera wszystko wyglądało ok, ale kaspersky po ok 40 minutach znalazł %appdata%\windir\svchost.exe i tym razem wykrył go jako Net-Worm.Win32.Kolad.azgu (wczoraj pewnie też już tam był). Koniec historyjki. No i teraz prośba do was o sprawdzenie logów na wypadek, gdyby te pliki były tylko czubkiem góry lodowej, bo jest bardzo możliwe, że coś głębiej siedzi i tylko tworzy te pliki. OTL.Txt Extras.Txt
  6. Niestety nie mogę stworzyć loga z tej aplikacji, po chwili od uruchomienia wyskoczył błąd: Podobny błąd "Interfacje: klasa niezarejestrowana" wyskakuje gdy próbuje sprawdzić zależności usług... Niestety http://support.microsoft.com/kb/899965 nie ma u mnie zastosowania bo w dcomcnfg nie ma tej klasy (może to jest problem): screen z dcomcnfg HKEY_CLASSES_ROOT\CLSID\{89115307-8248-448f-ADA0-F3F3718A9B2A} HKEY_CLASSES_ROOT\Wow6432Node\CLSID\{89115307-8248-448f-ADA0-F3F3718A9B2A} HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\CLSID\{89115307-8248-448f-ADA0-F3F3718A9B2A} HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Wow6432Node\CLSID\{89115307-8248-448f-ADA0-F3F3718A9B2A} HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Wow6432Node\Classes\CLSID\{89115307-8248-448f-ADA0-F3F3718A9B2A} APPID = {F135BE18-BF34-4CBD-B1D5-55D49F0DEDCC} według resetru, ale w błędzie jest "niedostępny". Zmierzam do tego, że ani w dcomcnfg ani w screen z HKEY_CLASSES_ROOT\AppID nie ma takiej klasy, zresztą nic tu nie ma, a wydaj mi się, że powinno być trochę więcej... W między czasie doszedł błąd taki sam, tylko z klasą {1BE1F766-5536-11D1-B726-00C04FB926AF} , ale sytuacja wygląda tak samo jak z tą wcześniej... EDIT: Przeanalizowałem cały wczorajszy dzień i co robiłem itd. Po jakimś czasie mnie olśniło i przypomniałem sobie, że usuwałem PDVD w revo uninastaller i to właśnie ten program był winowajcą. Kurcze przeglądałem co usuwam, ale chyba za słabo (zmęczenie) bo wywaliłem 2000 wpisów z rejestru ;/ No cóż na szczęście autorzy programu przewidzieli, że pojawią się tacy pacani jak ja i usuwane klucze są backupowane. Przywróciłem i wszystko wróciło do normy. Dziękuje Flavius za pomoc, bo bez niej nie doszedłbym czego brakuje i czym mogło się to usunąć A ja muszę bardziej uważać na przyszłość.
  7. Niestety coś namieszałem i musicie mi pomóc odkręcić. Zaczęło się od odinstalowania powerdvd10, później zobaczyłem, że pełno filtrów directshow zostało po nim (oczywiście nie działające, ale w MPC-HC były widoczne.) Odpaliłem jakąś aplikacje do przeglądania tych filtrów (nic nie robiłem w niej...) i teraz największy pech, o ile można to tak nazwać. Pisałem coś w przeglądarce i po zakończeniu kliknąłem enter równocześnie spoglądając na ekran (przy pisaniu nie patrzyłem) i zobaczyłem jakieś znikające okienku, pewnie cholera coś zaakceptowałem i usunąłem... Wydaje mi się, że to jest przyczyną, ale może to coś zupełnie innego. W dzienniki sypie takimi błędami, nie działa dźwięk, i cały system zachowuje się "niepoprawnie" wyświetla się ikonka o braku połączenia sieciowego, mimo, że ono działa, nie dział sfc /scannow i pewnie jest tego więcej, ale nie chcę się denerwować. Mój system to windows 7 64bit. Pewnie powiecie po co grzebałem i racja, ale to był wypadek przy pracy... [codeplain]Nazwa dziennika:System Źródło: Microsoft-Windows-DistributedCOM Data: 2011-04-29 23:44:49 Identyfikator zdarzenia:10016 Kategoria zadania:Brak Poziom: Błędy Słowa kluczowe:Klasyczny Użytkownik: USŁUGA LOKALNA Komputer: Domek Opis: Zgodnie z ustawieniami uprawnienia domyślne ustawienia komputera nie jest udzielane uprawnienie Lokalny Aktywacja do aplikacji serwera COM z identyfikatorem klasy CLSID {89115307-8248-448F-ADA0-F3F3718A9B2A} i identyfikatorem aplikacji APPID Niedostępny użytkownikowi ZARZĄDZANIE NT\USŁUGA LOKALNA o identyfikatorze zabezpieczeń SID (S-1-5-19) z adresu LocalHost (użycie LRPC). To uprawnienie zabezpieczeń można modyfikować przy użyciu narzędzia administracyjnego Usługi składowe. Kod XML zdarzenia: <Event xmlns="http://schemas.microsoft.com/win/2004/08/events/event"> <System> <Provider Name="Microsoft-Windows-DistributedCOM" Guid="{1B562E86-B7AA-4131-BADC-B6F3A001407E}" EventSourceName="DCOM" /> <EventID Qualifiers="49152">10016</EventID> <Version>0</Version> <Level>2</Level> <Task>0</Task> <Opcode>0</Opcode> <Keywords>0x80000000000000</Keywords> <TimeCreated SystemTime="2011-04-29T21:44:49.000000000Z" /> <EventRecordID>17886724</EventRecordID> <Correlation /> <Execution ProcessID="0" ThreadID="0" /> <Channel>System</Channel> <Computer>Domek</Computer> <Security UserID="S-1-5-19" /> </System> <EventData> <Data Name="param1">domyślne ustawienia komputera</Data> <Data Name="param2">Lokalny</Data> <Data Name="param3">Aktywacja</Data> <Data Name="param4">{89115307-8248-448F-ADA0-F3F3718A9B2A}</Data> <Data Name="param5">Niedostępny</Data> <Data Name="param6">ZARZĄDZANIE NT</Data> <Data Name="param7">USŁUGA LOKALNA</Data> <Data Name="param8">S-1-5-19</Data> <Data Name="param9">LocalHost (użycie LRPC)</Data> </EventData> </Event>[/codeplain] EDIT Ten błąd zaczął się o 22:31 (po ponownym uruchomieniu komputera). Później doszły inne. [codeplain]Błąd Usługi kopiowania woluminów w tle: Krytyczny składnik wymagany przez Usługę kopiowania woluminów w tle nie jest zarejestrowany. Mogło to nastąpić, jeżeli podczas instalacji systemu Windows lub dostawcy kopii w tle wystąpił błąd. Funkcja CoCreateInstance wykonywana na klasie z identyfikatorem CLSID {4e14fba2-2e22-11d1-9964-00c04fbbb345} i nazwą CEventSystem zwróciła błąd [0x80040154, Klasa niezarejestrowana. ]. Operacja: Subskrybowanie modułu zapisującego Kontekst: Identyfikator klasy modułu zapisującego: {a6ad56c2-b509-4e6c-bb19-49d8f43532f0} Nazwa modułu zapisującego: WMI Writer Identyfikator wystąpienia modułu zapisującego: {061ca4ca-6c19-4c91-a8fe-5a09715baa9c}[/code] Błąd Usługi kopiowania woluminów w tle: nieoczekiwany błąd podczas wywoływania procedury CoCreateInstance. hr = 0x80040154, Klasa niezarejestrowana. . Operacja: Subskrybowanie modułu zapisującego Kontekst: Identyfikator klasy modułu zapisującego: {a6ad56c2-b509-4e6c-bb19-49d8f43532f0} Nazwa modułu zapisującego: WMI Writer Identyfikator wystąpienia modułu zapisującego: {061ca4ca-6c19-4c91-a8fe-5a09715baa9c} Podczas wewnętrznego przetwarzania system zdarzeń modelu COM+ wykrył zły kod powrotny. Wynik HRESULT: 80070005 z wiersza 200 z d:\w7rtm\com\complus\src\events\tier2\service.cpp. Tego ostrzeżenia można się spodziewać, jeśli komputer ma mało zasobów. Jeśli komputer nie ma małej ilości zasobów, a te ostrzeżenia się powtarzają, może to wskazywać na problem obecny w systemie zdarzeń modelu COM+. Usługa Usługa powiadamiania o zdarzeniach systemowych zależy od usługi System zdarzeń COM+, której nie można uruchomić z powodu następującego błędu: Operacja ukończona pomyślnie.[/codeplain] Znalazłem http://akadmin.blogspot.com/2011/02/event-id-4609-com-event-system-unable.html ale nie wiem jak to się ma do mojego systemu, po za tym nie mam zdrowego systemu żeby porównać... Mam nadzieję, że mi pomożecie, bo to nie wygląda na skomplikowany problem, a bardzo bym nie chciał reinstalować systemu ;/
  8. kasper93

    Defragmentacja MFT

    Witam, Tak jak w temacie mam problem z defragmentacją $MFT. Zabrałem się za defragmentacje partycji systemowej, cóż czasem trzeba. Całą operacje przeprowadziłem w oo defrag 14 pro. Po zakończeniu wszystko było ładnie tylko pagefile i $mft był nadal pofragmentowany, ustawiłem defragmentacje podczas startu systemu, ale oo defrag nie zrobił nic. Nadal pofragmentowane. pagefile chwilowo usunąłem, po przywróceniu jest w całości, lecz nadal pozostaje sprawa $mft. Ściągnąłem darmowy defragmentator puran i on z pięciu fragmentów zrobił dwa i bardziej się nie da. Analiza w dafragu systemowym: Główna tabela plików (MFT): Rozmiar MFT = 306,50 MB Licznik rekordów MFT = 313855 Użycie MFT = 100% Całkowita liczba fragmentów MFT = 2 Ogólnie w "clusters view" wygląda tak: http://dl.dropbox.com/u/16282309/fixitpc/oo.png na początku widzimy reserved for mft i na środku to pofragmentowane pole(czerwone) to $MFT. Sprawdzałem partycje i nie było żadnych błędów w chkdsk. Wszystkie wskazówki mile widziane. EDIT Stworzyłem kilkaset małych plików co rozszerzyło trochę MFT i przy następnej próbie defragmentacji udało się. Przepraszam za temat...
  9. Witam, Mam problem instalacją SP1. Kod błędu 80070570. Zastosowałem to http://support.microsoft.com/kb/971058 narzędzie w trybie agresywnym oraz http://www.thewindowsclub.com/repair-fix-windows-updates-with-fix-wu-utility . Niestety nie pomogło. Przeglądając inne tematy widziałem, że prosicie o cbs.log, za chwilę go zamieszczę. EDIT: Za którymś razem z kolei, zadziałało. Przepraszam za przedwczesne napisanie tematu. Jedyne co zauważyłem dziwnego to po zastosowaniu msfix system się dłużej ładuje, ale będzie trzeba z tym żyć. Pozdrawiam. Ps. Temat do kosza...
  10. Dobra, zrobione w trybie awaryjnym, ale niestety nie rozwiązało to problemu. Zdaje sobie sprawę, że wyłączenie usługi pomoże, ale przydaje się indeksowanie, bo często czegoś szukam. Jakieś inne propozycje?
  11. Chodzi o pod punkt "RESET METADANYCH TRANSAKCJI"? Już się zabieram...
  12. W podglądzie zdarzeń pojawiły się trzy występujące razem błędy usługi wyszukiwania. Co można z tym zrobić? Znalaźłem to na stronie Microsoftu, ale niestety dużo nie pomogło. Mam wstawić ten raport z prefmon'u, o którym piszą w linku? A i sorry za taki tytuł, ale nie mogłem bardziej odpowiedniego wymyślić. Pozdro
  13. Ach, bo ja czasem nie przemyśle co robię. Zmyliło mnie, że autoruns nie zweryfikował podpisu i było dwa razy wpisane z różnymi opisami. Od czego to dll? I jakie powinny być prawidłowe wpisy i skąd pobrać to dll. (dużo w google, ale nie wiem czemu ufać) Już wcześniej wykonałem tę operację, przy pozbywaniu się foldery "My Application" W załączniku. u-gmer.txt
  14. Witam, Dorwałem komputer na którym jestem średnio co kilka miesięcy i zabrałem się za czyszczenie itp... I zamiast usunąć jeden pliczek, odpaliłem go. ;/ No nieważne... Złapałem i pozbyłem się pliku "Windows Defender Apps Control.exe" i folderu w którym był, który się opierał podobnie jak w temacie [sE]/Rootkit-Windows-Defender-Apps-Controlexe-t136845.html Myślałem, że to wszystko, ale przy przeglądaniu autoruns'a zauważyłem c:\windows\system32\LMRTREND.dll usunąłem plik i wywaliłem z HKLM\Software\Classes\CLSID\{083863F1-70DE-11d0-BD40-00A0C911CE86}\Instance No i teraz chciałbym, abyście zidentyfikowali czy coś jeszcze "niedobrego" siedzi. Chwilowo nie ma AV bo się licencja skończyła, więc nie krzyczeć, najpierw chce się pozbyć infekcji, później zainstaluje AV. gmer.txt Extras.Txt OTL.Txt
  15. kasper93

    BSOD "9c"

    Dzięki, za pomoc. Zobaczymy jeżeli się powtórzy to będziemy walczyć. Na razie jest dobrze. Temperatury mam w normie. Wszystko jest dobrze wietrzone, a temperatury są na bieżąco monitorowane coretemp+smartgurdian+msi afterburner. Zobaczymy, myślałem, że to dysk, ale przetestowałem całą macierz i żadnych błędów. Jednak szczerze wydaje mi się, że problemem była myszka i źle wciśnięte USB. Bo po BSOD jak pisałem tego posta myszka mi się "zacięła", ale komputer działał bo migał kursor, poprawiłem kabel i wygląda na to, że jest dobrze. Ale nie chce zapeszać. Kurcze mały gryzoń, a tyle problemów BTW: Jest jakiś szybko sposób na sprawdzenie S.M.A.R.T w dyskach spiętych w RAID0? Jakiś BOOT CD, który to olewa? Czy trzeba rozpiąć RAID'a?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...