Skocz do zawartości

ichito

Użytkownicy
  • Postów

    438
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ichito

  1. Wszystko usunięto...Firefox i GG okazały się nieużywane, więc wyleciały całkiem.

    Aktualizacje będą na bieżąco...chyba więc to wszystko. Stokrotne dzięki raz jeszcze...aha...na bank pojawi się coś do backupu, bo planowałem to od 2-3 miesięcy, ale na nie chciałem się pakować synowi do kompa,bo miał mnóstwo pracy ze swoim dyplomem i pełno różnych roboczych plików. Teraz jest na to czas :)

    Pozdrawiam.

  2. Nie uwierzysz...zadziałało!! :) Sam nie mam pojęcia czemu tak, bo do tej pory żaden z nich nie robił taki cyrków. Możliwe, że to przez dwie ostatnie aktualizacje do OA i automatyczne go podłączenie do nowej bazy "Anti-Malware Network", która coś z automatu mogła zablokować w systemie...ale to tylko spekulacje.

    Wyłaczyłem z autostartu obydwa zabezpieczenia w trybie awaryjny, zrestartowalem i wszystko poprawnie się wczytało...wszystko poprawnie się otwiera - programy, pliki.

    Wygląda, że już OK...jeśli coś będzie do sprzątania lub jeszcze poprawienia, zrobię to dopiero koło południa, bo niestety teraz muszę kończyć.

    Dzięki wielkie...ogromne...i peany pod niebiosa na Twoją cześć :D

  3. Mam plik i otworzyłem go w notatniku...czy wyrzucić z niego te 5 pogrubionych linijek, które są zaznaczone w Twoim tekście pod spoilerem?

    zamieniłem w pierwszej linijce pod Windows Registry Editor Version 5.00 na taki wpis

    [HKEY_LOCAL_MACHINE\system\ControlSet001\Control\Session Manager\Environment]

    o to chodziło?

  4. Rezultaty:

    - dało się skopiować regedit.exe, ale nazwę zmieniało niepoprawnie tzn. tylko do regedit.com.exe...bez sensu...więc skopiowałem na pendraka i na innym komputerze zmieniłem do poprawnej nazwy czyli regedit.com

    - prawidłowy plik skopiowałem z powrotem i razem FIX.REG znalazły się w uszkodzonym systemie...na pulpicie, bo tak było najprościej

    - obydwa pliki zostały chyba dobrze rozpoznane, bo ikony pokazywały jedną z "kostkami" jak rejestr, a druga dostała opis "aplikacja DOS"

    - niestety nie dało się uruchomić regedit.com ani z dwukliku, ani z menu kontekstowego myszy, ani z polecenia uruchom ze wskazaniem lokalizacji.

    Postanowiłem spróbować w trybie awaryjnym...regedit com się uruchomił, wczytał poprawnie FIX.REG, ale na koniec wyrzucił komunikat, że częśc została pominięta z powodu działania w tle procesów....po restarcie, wciąż ten sam objaw błędów przy uruchomieniu.

     

    Postanowiłem zorientować się, jak sprawa z kopiami/przywracaniem...no i nie mam nic..."poprzednie wersje" nie pokazują czegokolwiek...punktów przywracania brak i nie da się ich uruchomić...kopi systemu brak...kopii/obrazu brak. Nie ma na mój ogląd do niczego wracać, by odzyskać jakiś stan systemu czy brakujące pliki. W tej chwili mogę jedynie oglądać pulpit, właczyć panel sterowania i jego moduły (nie sprawdzałem czy wszystkie) oraz popatrzeć na ikonki i nazwy plików/folderów.

    :unsure:

  5. Kurcze sam nie wiem...nie chcę być złym prorokiem, ale po prostu wybiegam w przyszłość i szykuję się na różne ewentualności...poza tym każda nauka jest dobra na przyszłość :lol:

    Jeśli procedura, którą przedstawiłaś pozwoli rozwiązac problem, to kwestia kopii systemowej jest tylko informacją "ekstra" ^_^

  6. Dzięki za to, co już przedstawiłaś...jest nadzieja, jak widzę a bałem się, że już "po herbacie" :) O kopię zapasową pytałem, ponieważ możliwe, że zadzwoni syn z pytaniem, czy coś wiem i będę chciał "zdalnie" przez telefon go jakoś poinstruować...w domu będę dopiero wieczorem.

    Jaki to rodzaj kopii systemu - nie pamiętam...w każdym razie najlepszym wyjściem byłoby tylko przywrócenie plików utraconych, bez utraty aktualnego stanu systemu. Jest jakaś możliwośc, żeby to sprawdzić?...jakieś informacje dodatkowe do kopii?

  7. Witam z problemem...nie używam "siódemki", więc nie za bardzo się orientuję ale w domu na stacjonarnym działa taki system i właśnie na komputerze stacjonarnym z W7 32-bit pojawił się następujący objaw - z żadnej dostępnej ikony (pulpit, menu start-"wszystkie programy", zasoby komputera-dyski lokalne i podłączony pędrak) nie udaje się uruchomić jakiegokolwiek programu...pokazuje się komunikat, że ścieżka do pliku jest nieznana lub użytkownik nie ma uprawnień. Udało się uruchomić panel sterowania i jego moduły.

    Błąd jest na 99% wynikiem niepoprawnie zainstalowanej poprawki do Silverlight (widać info, że aktualizacja niepoprawna)...gorzej jeszcze został on odinstalowany.

    Logów nie mam i póki co mieć nie będę, co najwyżej wieczorem...jest szansa, żeby coś naprawić bez konieczności reinstalacji/przywracania?

    --------------

    edit:

    Jeszcze jedno tylko - czy systemowa kopia na W7 ma możliwość przywrócenia utraconych plików czy jest obraz systemu, z którego nie dą się nic wyciągnąć, co najwyżej zastąpić istniejący system?

  8. Można próbować instalować Returnila po innym AV, ale nie "trenowałem" takiego rozwiązania :) Natomiast warto zwrócić uwagę, że wyłączenie modułu AV spowoduje automatyczne wyłaczenie pełniącego rolę HIPS modułu "anti-execute"...oba są sprzężone ze sobą.

    Inna sprawa czy jest sens instalować inny AV...wbudowany moduł w RSS nie jest może najwyższych lotów, ale jego działanie w połączeniu z anty-exe powinien wystarczyć, ponieważ RSS to głównie wirtualizer systemu i na tym należałoby bazować. Do tego zapora z HIPS i zestaw jak znalazł :)

  9. @Anonim2

    Ok wiemy, czego się nie sprawdza, ale już chyba czas zostawić te komentarze w spokoju...te same opinie powtarzają się przy każdej możliwej okazji. AV jakie by nie były, są tak samo zawodne, jak każde inne rozwiązanie, a świadczyć o tym mogą setki tysięcy wątków/próśb o infekcjach, błędach jakiegoś zabezpieczenia wynikających z jego "urody" czy jego konfliktu z innym programem. A ponieważ AV są tak samo posunięte w latach, jak infekcje...więc dość stare...są znane i tym samym popularne i nic tego nie zmieni.

    Rozwiązania oparte głównie na ochronie proaktywnej czy wirtulizacji (piaskownica, lekka wirtualizacja, maszyny wirtualne) są mało spopularyzowane i dotycza niewielkiego procentu użytkowników...czy słusznie? Trudno powiedzieć, bo każdy ma inne preferencje, oczekiwania, doświadczenia i umiejętności...w każdym razie AV są i chyba bardzo długo pozostaną liderem w oprogramowaniu security, przynajmniej jeśli chodzi o popularność wśród użytkowników. Testy więc są i również będą, bo tego oczekuje wiele milionów ludzi.

  10. Niestety nie testowano programów typu HIPS oraz piaskownic.

    Najciekawsze jest jednak to, że Ashampoo Antivirus nie jest bezpłatnym programem antywirusowym :)

    No tak...ale nie testowałi też zapór, wirtualizerów, skanerów na żądanie i pewnie czegos jeszcze, co pominąłem...ale to nie oznacza, że są to powody, dla których test oceniam nie za wysoko. Powody są wg mnie inne...o Ashampoo już pisałeś, o KPCD pisał Likwidator, to może dopiszę o błędach w wyświetlaniu wyników i tłumaczeniu się, że program w którym je stworzono wyświetla je błędnie. Jaki to ma wpływ na ogląd testu...nie na czytaną treść...nie trzeba pisać, bo znaczna większość nie wczytuje się w konkretne wyniki tylko patrzy na słupki...a te, jak już wiadomo są nieco spaprane.

    Bardzo dobre komentarze napisał "average user"...warto je przeczytać, bo są i dowcipne i merytoryczne zarazem.

    Linkowany test HIPSów na malware.ru...to jest organizacja, która zajmuje się tylko bezpieczeństwem...nie ma co prównywać do nich DP, bo w ten sam sposób możnaby zalinkować testy Matouska...w końcu też testy HIPSów :)

  11. Znamy się z Zordem i z Ichito od dawna. Nie odróżnisz ożywionej dyskusji na argumenty od agresji.

    Tobie także życzę więcej życzliwości i wyrozumiałości. Także dla nas..

    hahaha...to prawda...i bywało już bardziej "zaciekle" :D

    Odnośnie życzeń...vice versa :thumbsup:

    A swoją drogą odnośnie Meliha i jego "przemyśleń" na swoim blogu...jego zachowanie zostało przez niektórych, trzeźwiej myślących, mocno skrytykowane i jednoznacznie ocenione jako wysoce naganne - to zwyczajne ujawnianie tajemnic handlowych i służbowych. Takie coś jak ujawnianie prywatnej w końcu korespondencji między szefami firm jest poniżej standardów etycznych w biznesie. Widać puściły mu nerwy i to mogłoby być zrozumiałe, ale wylewając swoje żale na oczach wszystkich nie załatwia się wewnętrznych nieporozumień i rozliczeń - tym bardziej finansowych- między firmami. Nikt już nie będzie go traktował poważnie.

  12. Tu nikt nie mówi o wycieku danych...wręcz przeciwnie - o "wcieku danych". Skoro w ten sposób piszesz, to pewnie nie czytałeś tego wątku na forum Comodo

    http://forums.comodo...;prev_next=prev

    To było rok temu...owszem...w lutym 2010 zmienili pewne zapisy, ale i tak pozostawili sobie furtkę

    Information Collection

    (...) Personally-identifiable information is not collected when a user simply browses the website.

    W każdym innym przypadku są.

    Z goła odmienna sytuacja jest, jeśli chodzi o userów, którzy nie stosują Comodo.

    Zgoła odmienna?...w czym?...polityka prywatności, wyciek danych? Sądzisz, że Comodo ma monopol na jedynie prawdziwą i objawioną metodę ochrony? No bez żartów ^_^

    Cały szum na forach robią głupcy oraz ludzie handlujący płatnym badziewiem zabezpieczającym.

    Nie handluję płatnym softem...tym bardziej badziewiem bym nie handlował...czyli co...jestem głupcem, bo mam inne zdanie? No takie rzeczy, to ja raczej sobie wypraszam drogi kolego...i gratuluję bezkrytycznego samozadowolenia opartym jedynie na własnym, niczym nie popartym przeświadczeniu :thumbsup:

  13. Wybrałbym chyba MSE...jest dłużej na rynku, po polsku, ma więcej możliwości (choć Forticlient posiada możliwość połaczenia przez VPN), jest bardziej onfigurowalny, a na W7 bardzo dobrze sobie radzi. Nie znam FL tak dobrze, żeby dać o nim jednoznaczną opinię...może to być dla niektórych całkiem przywoity i wystarczający program, jak chcesz poczytaj te wątki

    http://www.wilderssecurity.com/showthread.php?t=309064&highlight=forticlient

    http://www.wilderssecurity.com/showthread.php?t=304393&page=2&highlight=forticlient

    Co do pakietu PC Toolsów...dlaczego ma niby być darmowy?...to nie jest żadna promocja...darmowy może być co najwayżej AV, ale jego bym sobie raczej darował.

  14. :D

    Napisałeś, że potrzebujesz antywirusa z zaporą...piszesz, że nie chcesz Comodo...moje propozycje nie dotyczyły więc pakietów, a jedynie programów, z których możesz skonstruować sobie zestaw funkcjonalnie podobny do pakietu...i to za free :)

    MSE to Microsoft Security Essentials

    OA Free to Online Armor Free

    zapora PCtoolsów to PC Tools Firewall Plus

    WTF...to co jest u mnie w sygnaturze?...to Wondershare Time Freeze...program do wirtualizacji, podobnie jak Shadow Defender

    HIPS/bloker...moduły ochrony proaktywnej, które są we wszystkich teraz pakietach i właściwie wszystkich zaporach ("właściwie" - bo są też tzw. klasyczne, które go nie mają) pod różnymi nazwami i różnie skonstruowane, ale ich rolą jest ochrona przed zagrożeniami nieznanymi, niesklasyfikowanymi tzw. "0-day"

    Piszesz...

    Ściągam tylko muzyke i filmy.

    No właśnie dlatego trzeba się zabezpieczyć :)

    Co dołożyć do MSE?...zacznij od PC Tools Firewall Plus.

  15. Windows 7 Home Edition 64 bitowy. Co do wypowiedzi ichito to raczej myśle że każdy chciałby coś takiego jak zaintaluj i zapomnij i zwykle tego każda firma myśle że się trzyma(mało osób się na tym zna więc chyba wg mnie najprostrze atywirusy są takie własnie najlepsze). Ale jeżeli chodzi o tą ingerencje to niestety nie mam pojęcia o co z tym chodzi, mógłbyś mi to wytłumaczyć?

    Odnośnie ingerencji uzytkownika i równocześnie "bezobsługowości"...są programy (AV, pakiety, zapory, monitory) ktore mają bardzo dużo wbudowanych reguł zezwalających/blokujących, dzięki czemu użytkownik nie jest zasypywany częstymi komunikatami, co znacznie ułatwia pracę z programem...ale...może to być nie wystarczające dla niektórych lub np. do części opcji możemy nie mieć dostępu (trudność w ustawieniu programu "po swojemu"). Więc wedle własnych preferencji w tym względzie.

    Co do łącza internetowego to tu pojawiają się problemy. W ciągu dnia czasem do 4 razy mi się odłącza internet i kończy się tym że muszę go resetować (problem z dużą przepustowością). Kopii zapasowej nie mam i raczej nie chce robić bo kopia by zajmowała gdzieś około z 500GB. A tyle miejsca nie mam.

    Pytam o łącze, bo nie chodzi tylko o sprawne aktualizacje, ale dlatego, że są programy działające w tzw. "chmurze" czyli część mechanizmów, sygnatur mają na serwerach producenta, a nie na maszynie użytkownika - dzięki temu sprawniejsze jest przekazywanie aktualizacji, szybsze jest powiadamianie producenta o ewentualnych zagrożeniach czy fałszywych wskazanich, zasoby komputera wykorzystywane są w mniejszym stopniu.

    Kopia systemu (pełna systemowa, obraz systemu, migawki) to jedna z zasadniczych warstw ochrony...każdy powinien o to zadbać, bo w ten sposób łatwo i w miarę szybko może odtworzyć nie tylko działający i sprawny system, ale również odzyskać utracone dane. Nie wiem czymu u Ciebie kopia miałaby mieć aż 500 giga...trzymasz dane na dysku systemowym?

    Dlatego potrzebuje jakiegoś antywirusa żeby zapewnił mi ochrone taką żeby mi system nie padł i ochraniał po prostu kompa. Nie znam się na tym temacie aż tak głęboko ale głupi nie jestem bo jedynie co moge powiedzieć to że kiedyś bawiłem się keyloggerami i wiem jakich plików nie ściągać a jakie ściągać. Tylko czasem niektórzy straszą tymi że wejdziesz na tą strone tu czy tam a wirus ci się automatyznie ściągnie itp. Przed tym chce się ochronić. Bo raczej jak coś ściągam to nie skanuje antywirusem tylko virustotalem (40 antywirusow online)

    Comodo kiedyś miałem ale nie pamiętam co tam było, chyba co chwile mi coś wyskakiwało żeby blokować czy nie i mimo że dałem żeby nie pojawiało się to potem to i tak pytało mnie to w kółko. To samo chyba było z siecią, że rozłączało.

    Comodo...choć to pełny i darmowy pakiet zostawiamy w spokoju...do wyboru więc możesz mieć jeszcze chyba tylko Outpost Security Suite Free, bo Fortinet już zarzucił swój darmowy pakiet. Przy OSS Free trzeba dodać, że moduł AV jest dość okrojony w tej wersji, więc warto zainstalować inny AV...najlepiej przed instalacją Outposta, bo wtedy wykrywa inne AV i nie isntaluje swojego. W ten jednak sposób z Outopsta zostaje ci tylko zapora i moduł ochrony proaktywnej HIPS)...zapora też okrojona, ale wystarczająca, a moduł HIPS może być przyjazny czyli nie zadaje zbyt dużo pytań.

    Podobnym rozwiązaniem może być zainstalowanie samodzielnej zapory z HIPSem/blokerem i tu byłby większy wybór - PC Tools Firewall, Online Armor Free, Privatefirewall (wszystkie działają na Twoim systemie, byleby miał wgrane wszystkie aktualizacje łącznie SP1). Wszystkie są darmowe, ale tylko PCToolsy są w polskiej wresji.

    Odnośnie AV:

    - w "chmurze" możesz mieć Panda Cloud AV Free...łatwy w obsłudze, po polsku i darmowy a przy tym całkiem skuteczny.

    - "klasyczne" AV: Avira Free, Avast Free, MSE czy tegorocznych nowości niemal bezobsługowy FortiClient Lite, albo bardziej rozbudowany UnThreat

    http://www.forticlient.com/lite.html

    http://www.unthreat.com/free-antivirus

    Myślę, że powinieneś spróbować któryś z nich...bardzo dobrze sprawdza się u mnie MSE na Win7 (tyle że 32-bit) w połączeniu z OA Free...ale równie dobrze było z zaporą PC Toolsów, a zmiana wynikała z prostej przyczyny...bardzo lubie OA i jego HIPS :)

  16. Jak wobec tego można wytłumaczyć (opiszę na swoim przykładzie) sytuację kiedy nigdy w praktyce nie wyłączałem systemowego firewalla mając przy tym włączone: sprzętowy routera + zainstalowany jakiś tam pakiet ochronny (różnie to bywało CIS, BitDefender itp.)

    Nie ma konfliktu między zaporą sprzętową i programową...nawet zalecane jest by obie były aktywne, bo każda z nich robi właściwie co innego. Moje pytanie...czy używając pakietu IS sprawdzałeś może czy faktycznie zapora systemowa jest włączona czy tylko domniemywałeś, że jest? To, że można wejść do jej ustawień wcale nie oznacza, że jest włączona, a jej reguły są aktywne. Producenci chyba wszystkich pakietów, zapór czy AV biorą pod uwagę współpracę swoich programów z systemowym centrum zabezpieczeń i regułą raczej jest, że zapory programowe wyłączają systemową. W związku z tym szczerze powątpiewam w to, co napisałeś...no chyba, że masz jakieś dowody czy testy... ^_^

    Reasumując zawsze, powtarzam zawsze mam włączone trzy ściany, nie zauważam absolutnie żadnych anomalii z działaniem netu.

    Dobra...wracamy do tematu

    Oczywiście możesz napisać, że któraś wyklucza czyt. koliduje z pewnymi potrzebami typu jak piszesz współdzielenie plików, drukarek (nie, nie mam z tym problemu)

    Możliwe, że TY nie masz, ale nie tylko pod Twoje potrzeby zapory są konstruowane...od dawna programy uwzględniają takie rzeczy...ba, nawet system to uwzględnia...tym bardziej teraz, kiedy ilość urządzeń mobilnych czy wpółpracujących z komputerem poprzez sieć wzrasta - drukarki, skanery, telefony, tablety, aparaty fotograficzne i cholera wie, co jeszcze. Dlatego niestety jest to istotne w tym kontekście i nic na to nie poradzisz.

    ale proszę o konkrety na przykładzie zwykłego użyszkodnika, posiadającego jeden komp podłączony pod modem+router do powiedzmy neo. Czyli nic nie dzieli nic nie udostępnia, nie ma nawet drukarki. Jakieś konkrety, testy nie domniemania.

    Będę wdzięczny.

    No i tu jest moment, że zacząłem Cię nie rozumieć...przepraszam, ale testy na co? Na możliwe konflikty??...na brak konfliktów??...bo przecież o tym mówimy cały czas...

    Naprawdę musisz mieć testy, żeby uznać czyjeś argumenty albo coś za rzecz raczej oczywistą? Czy jak ktoś Ci powie, że jazda na dwóch rowerach na raz jest nawet i możliwa, ale przede wszystkim ryzykowna i niebezpieczna, to spróbujesz to sobie wyobrazić i uwierzysz?...czy raczej będziesz chciał się o tym przekonać osobiście, ryjąc w efekcie zębami po ulicy?

    Dobra...może bardziej merytorycznie, niż metaforycznie...napisałeś wcześniej tak

    "jakie niedogodności powoduje używanie zdublowanych ścian, w przypadku AV wiemy co się dzieje (mniej więcej)"

    Czy w tym wypadku wystarczyło o tym gdzieś usłyszeć?...a słyszy i czyta się o tym dość powszechnie...czy też wymagałeś od autora stwierdzenia jakiś testów zamiast "domniemywań"? Domyślam się, że argumenty były raczej przekonujące, bo nie znam testów na konflikty AV...

    OK...teraz już całkiem poważnie...to nie są żadne domniemania drogi kolego...tu cytat ze strony Microsoftu...sądzisz, że też tylko przypuszczają?

    Can I use more than one firewall on my computer?

     

     

    Yes, but running more than one firewall program at the same time could cause conflicts. It's best to just use one firewall program.

    http://windows.microsoft.com/en-US/windows-vista/Firewall-frequently-asked-questions#

    Dalej...cytat z wątku na forum systemu Vista

    Yes...two firewalls can fight each other and create a bigger security risk than having one firewall alone. You should only use one firewall at a time unless its a front-end and a back-end firewall protecting something like a network. But never have two firewalls on a stand-alone as its not really a good idea

     

    It is not advisable to run more than one SOFTWARE firewall at a time, which is what most people do. What many people don't realise is that if they are using a router, they will already be using 2 firewalls since most routers already have one built-in to the hardware. However, because this is self-contained on the router, it cannot conflict with the software version on the PC.

    The problem with running more than one SOFTWARE firewall is not so much conflict (as is the case with AV software), rather it leaves your system open to attack. This is because communication over the Internet is done via ports, which can be open (access) or closed (no access). This is automatically carried out by most firewalls, and can also be manually configured. Here lies the rub. If you are using multiple firewalls, and you forget to ensure that they are all set identically, i.e. leave a port open on one which is closed on the others, then you can end up with a leak.

    http://www.vistax64.com/system-security/221731-two-firewalls-2.html

    Poza tym przeczytaj tu

    http://www.itsecurity.com/expert/20090125/are-two-firewalls-better-than-one/

    tu

    http://www.bleepingcomputer.com/forums/topic407147.html/page__p__2413189#entry2413189

    i może jeszcze tu

    http://www.wilderssecurity.com/showthread.php?t=142036

  17. Drogi "użyszkodniku"...Twoja skromność mnie zniewoliła, więc kilka słów wyjaśnienia, skoro prosisz:

    - po pierwsze...konfliktów być nie musi - dokładnie tak, jak w przypadku AV - ale "nie musi" nie oznacza, że ich nie ma i że nie można się ich spodziewać

    - być nie musi również w przypadku używania zapory systemowej i innych firm trzecich, ponieważ zapora niesystemowa bardzo często sama wyłącza tę systemową z przyczyny dość prostej - czyli w celu uniknięcia konfliktu, błędów systemu, odcięcia od internetu

    - rolą zapór jest kontrola ruchu sieciowego "do" i "od" systemu i kontrolowanie aplikacji, które w nim są, w celu zezwolenia/ustalenia sposobów/zablokowania ruchu dla tych z nich, dla których mamy taką ochotę

    - w związku z tym kontrolowanie tego ruchu przez dwóch "zawiadowców" może nie być szczęśliwym rozwiązaniem. Każdy z takich programów posiada inny nieco mechanizm tej kontroli, każdy ma inne wbudowane predefiniowane reguły i każdy z nich nieco inaczej buduje reguły dla aplikacji...dotyczy to również innego definiowania i tym samym ograniczania "zaufania" do wykrywanych sieci, nazywanych też czasem poziomami ochrony, co wiązać się może np. z dostępem innych komputerów do naszego, współdzieleniem plików, drukarek. Są zapory dające 3 poziomy, są i takie, które dają nawet 18...nijak nie ma możliwości pogodzić tych ustawień, żeby były spójne i nie powodowały konfliktów. Jedynym wspólnym i bezkonfliktowym stanem byłoby pewnie zezwolenie na cały ruch sieciowy...czyli nie mamy żadnej kontroli, a nie o to chodzi.

    Mam nadzieję, że to Ci wystarczy.

  18. @forii

    "Poszukuje nowego jakiegoś dobrego antywirusa z firewallem i wszystkim czego potrzeba"

    W sumie to za mało szczegółów - jaki system, czy 32 czy 64-bit, jak bardzo szczelnej ochrony potrzebujesz, czy ma to być soft wymagający Twojej ingerencji czy raczej w typie "instaluj i zapomnij", jak korzystasz z sieci, czy masz dobre łącze internetowe, czy mają być tylko po polsku i co znaczy wszystko co potrzeba?

    Zestawów darmowych typu: zapora, AV, monitor systemu plus dodatki typu piaskownice, wirtualizacja, restrykcje dla aplikacji, kopia systemu, itp. może być dziasiątki, bo konfigurować można różnie w zależności od tego na czym się opiera ochronę. Troche to inaczej wygląda, kiedy bazuje się głównie na zaporze z wbudowanym lub samodzielnym HIPSem/blokerem, troche inaczej może wyglądać kiedy opieramuy się na wirtualizacji czy piaskownicach, jeszcze inaczej kiedy stawiamy głównie na AV i wykrywanie zagrożeń.

  19. zainstalować i odinstalować CIS, a potem przez miesiąc, dwa obserwować PeerBlocka i zobaczycie się jest takie łączenie. Każdy się może o tym przekonać. Podejrzewam że to jakiś rootkit od COMODO i powtarzam że każdy u siebie może to zaobserwować że taki fakt ma miejsce.

    No to chyba jesteśmy w domu :) Comodo jest wpisane na czarną listę PeerBlocka i to w kilku lub może nawet kilkunastu pozycjach...niekoniecznie muszą to być więc połączenia wychodzące, ale przychodzące czyli spoza Twojego komputera. Podejrzewam...bo nie jestem do końca pewny...że posiada więc jakieś automaty monitorujące sieć i zbierające informacje o ruchu sieciowym nawet na przypadkowych komputerach. Jednak wszystko rozstrzygną logi, które obiecujesz.

    zgadzam sie ponownie. Odpalam rejestr i czyszcze szczatki, (nie uzywam czterech dodatkowych softow), ale mozesz to polecic z czystym sumieniem? wszystkim jak leci z adnotacja -badz ostrozny-. 95% namiesza nie robiac wczesniej zabezpieczania starej wersji.

    Nie ma chyba bardziej prostego i skutecznego narzędzia do wbijania gwoździ, jak młotek...niby proste i wiadomo, co robić...a ilu ludzi przy tym się kaleczy? :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...