witam - kupiłem ext HD 320 Gb. Zrobiłem clona acronisem, ale oczywiście z niego (usb) nie wystartował. Następnie ponownie zrobiłem z niego nowy dysk, umieściłem na nim image partycji c: z mojego kompa i odstawiłem go na półkę (mam nadzieję że kopia jest O.K. teraz wypadałoby jak napisaliście zrobić MHDD (remap).
Mam pytanie - jak często statystycznie takie operacje powodują utratę systemu? - pytam dlatego, że mam della a na dysku jest ukryta partycja FAT 39 Mb, zajęte 9 Mb. - czy może się stać, że jak się poknoci system i ja sformatuję ten dysk, to po nagraniu tam tego "IMAGE" system nie wystartuje z powodu braku jakiegoś "CUDA" od DELLA ??? oraz co z relokacją - jeżeli nie znajdzie miejsca z którego zastąpi sektory??(podobno musi je wziąć z poza partycji??
PS..
1. CHKDSK /P z konsoli zrobiłem jeszcze wcześniej - ale nic nie wykrył.
2. W moim przypadku chodzi oto aby utrzymać kompa tak oprogramowanego jak jest teraz, ponieważ wszystkie instalacje sieciowych programów, które wykorzystuję do pracy wraz z aktualizacjami to "mordęga" aż strach pomyśleć żebym to musiał robić jeszcze raz. Dane mam zachowane - ale te "instalacje" (straszne), dlatego muszę być bardzo ostrożny... nie mogę ryzykować, " co z tego wyjdzie"? a przynajmniej zmniejszyć ryzyko - dlatego pytam jak to wygląda w praktyce? (jeżeli ktoś ma takie dane)?
dzięki za to, że piszecie...