witam,
bawilem sie dzisiaj wszelkimi mozliwymi ustawieniami i konfiguracjami kabli.
karta to dokladnie ten model: http://www.ebay.co.uk/itm/XFX-ATI-Radeon-HD-4870-HD487AZDDC-1-GB-GDDR5-/180730142111?pt=UK_Computing_Computer_Components_Graphics_Video_TV_Cards_TW&hash=item2a145b1d9f#ht_962wt_1396
generalnie zawsze ten sam problem: laduje sie wszystko ok do czasu pojawieina sie okna logowania uzytkownika windowsa. W tym momencie - jak pisalem rozdygotany obraz + potworne przebarwienia jak na rozlanym wyswietlaczu LCD.
dopiero po otwarciu windowsa (7 Ultimate 64bit jak by co) i jakiegos folderu, okna przegladarki czy czegos na Full Screen sie troche uspokaja. Profil kalibracji wczytuje tez pare sek po otwarciu Win, wiec to chyba nie to.
Drugi monitor - OK.
monitor jest podpiety przez DVI, bo ta karta jakims cudem nie ma HDMI - juz troche leciwy jest ten komputer. probowalem podpiac ja przez analogowy kabel z przejsciowkami pozyczony z drugiego monitora i na jednym wyjsciu bylo przez chwile ok - ze 2 sek, po czym wszystko wrocilo do normy (migotanie i przebarwienia)
przedmuchalem calego kompa sprezonym powietrzem i zlozylem tak jak bylo od poczatku i rezultat jest taki ze miga mniej i kolory tez troche jakby lepsze, prawy monitor standardowo ok.
zasilacz w tym komputerze to cos w tym stylu: http://www.ebay.co.uk/itm/POWER-EXTREME-680W-G7-ATX-PSU-PC-POWER-SUPPLY-UNIT-NEW-/190579650370?pt=UK_Computing_PowerSupplies_EH&hash=item2c5f6eaf42#ht_2348wt_1396 - troche popiskuje od okolo roku jak wylacze kompa przez pare minut - jesli moze to Wam pomoc w jakiejs diagnozie
bede wdzieczny za wszelkie sugestie co to moze byc - opcja kabla chyba odpadla, bo na analogu z przejsciowkami to samo. zasilacz? plyta glowna? grafika?