Skocz do zawartości

EQALISER

Użytkownicy
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez EQALISER

  1. Dzień dobry, Muszę przeinstalować Win10. Używam Office 2007 bo mam go w oryginalnym egzemplarzu i jego możliwości wystarczją do mojej pracy. Chciałbym, aby po ponownej instalacji pod ppm pojawiały się w tym menu opcje typu "utwórz nowy plik word", "utwórz nowy plik excell" itd. Wiem, że się to wiąze z dopisaniem jakiegoś ciągu czy klucza w rejestrach... Robiłem to ale już ze dwa lata temu i kompletnie nie pamiętam. Czy może mi ktoś pomóc? Z góry bardzo dziękuję,
  2. Witam. Rzeczywiście nie wybrałem opcji "pozwól mi wybrać" i system zadziałał automatycznie robiąc wszystko. Usunąłem poprzednie pliki i wykonałem kopię od nowa odznaczając Backup i powstały, jak zawsze dotąd, 2 pliki w tym folder KOMPUTER i plik MediaID. KOMPUTER to faktycznie folder... Nie wiedziałem. Nie manipuluję przy kopii zapasowej. Przeglądanie Panel sterowania > System i zabezpieczenia > Kopia zapasowa/Przywracanie > Przywróć moje pliki lub Przywróć pliki wszystkich użytkowników > Przeglądaj pliki lub Przeglądaj foldery ukazuje faktyczną zawartość KOMPUTERA. Przywracanie systemu jest możliwe, nie pojawia się błąd 8007007B. Nie było żadnego mieszania w dyskach na początku. Kiedy błąd wystąpił zmieniłem lokalizację dla kopii by upewnić się, że w zmienione lokalizacji będzie w porządku i tak też było. Przywróciłem więc pożądaną lokalizację ale od nowa powstał komunikat o w/w błędzie. Później uruchomiłem system ponownie, wszedłem w Panel sterowania > System i zabezpieczenia > Kopia zapasowa/Przywracanie, wykonywanie kopii udało się zainicjować. Po zakończeniu jej wykonywania jeszcze raz System i zabezpieczenia > Kopia zapasowa/Przywracanie > Odzyskaj ustawienia systemu na tym komputerze i możliwe było by cofnięcie się do punktu w czasie. Jednymi słowy wszystko poszło tak, jak sobie tego życzyłem i bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
  3. Witam. Chyba nazbyt pospieszyłem się z prośbą o zamknięcie tematu dotyczącego błędu 0x80070057 przy tworzeniu kopii, gdyż później wynikły inne sytuacje. Najpierw, przy próbie przywrócenia systemu do danego punktu w czasie przeszłym odezwał się błąd 8007007B, który jednak po kolejnym restarcie nie wystąpił i teraz możliwe jest przywrócenie stanu systemu z punktu w czasie z przeszłości. Nie pisze jednak tego wątku bez powodu... Zawsze, kiedy system wykonywał kopię zapasową tworzył dwa pliki: KOMPUTER i MediaID. Razem do kupy ważyło to kilka GB. Teraz jednak system utworzył także folder WindowsImageBackup, który waży "jedyne" 29 GB. A przecież obraz systemu mam po pierwsze na płytach wypalony po drugie mam do na dysku twardym, bo taką posiadam licencję. Zmierzam do tego, że wygodniej mi było bez folderu WindowsImageBackup na dysku gdzie znajduje się kopia zapasowa... Czy istnieje możliwość, że gdzieś podczas zlecania systemowi wykonania tej kopii zaznaczyłem lub nie zaznaczyłem jakiejś opcji i stąd ten folder? Tak po prostu usunąć go nie mogę bo teraz, gdy on istnieje plik KOMPUTER waży 0 kb - wszystko co z nim związane znajduje się w omawianym folderze prawdopodobnie... Co mogę zrobić? Skąd w tzw. międzyczasie wziął się błąd 8007007B? Proszę o pomoc. Pozdrawiam.
  4. Rzeczywiście. Trik z kropką zdaje się zadziałał w związku z czym dziękuję bardzo za pomoc. Temat proszę zamknąć. Pozdrawiam.
  5. Witam. Pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło. Wchodzę w: Panel Sterowania -> System i zabezpieczenia -> Kopia zapasowa / Przywracanie i otrzymuję na miejscu komunikat następującej treści: Wystąpił błąd wewnętrzny Parametr jest niepoprawny. (0x80070057) Cóż to oznacza? Pozdrawiam.
  6. Dziękuję za linki. Sprawdzę to. ESWin podaje komunikat, tuż po uruchomieniu i zaznaczeniu "USB Drive" u góry okienka programu, o treści "HDD0 READ IDENTIFY ERROR" SeaTools for Windows też nie potrafi wyszukać żadnego dysku USB... Wymienione wcześniej sposoby, jak wcześniej pisałem, też nie działają. Pozdrawiam.
  7. Otóż nie gdyż po pierwsze dysk jest ciągle na gwarancji i nie mam zamiaru go otwierać, po drugie dysponuję obecnie laptopem. Stary komputer stacjonarny nie obsługuje SATA. Przykro mi. Czyli co? Nie ma możliwości odczytu SMART, formatuję ten dysk ponownie i to koniec historii? Pozdrawiam.
  8. CrystalDiskInfo nie widzi dysku zewnętrznego... Jakiego softu użyć? Active@ HardDiskMonitor też pokazuje informację, że "SAMRT not supported". Jakie wyniki mam przedstawić i skąd je wziąć? Poddaję się.
  9. OK. Przeskanuję ten dysk jeszcze raz tak, jak i ostatnim razem. Ewentualne wyniki podeślę tutaj. Zmiana planów... Nie mam czasu bawić się w diagnostykę. Bardzo proszę o informację jakim softem dokonać formatowania tego dysku, żeby zostało to zrobione dokładnie? Czy może nie jest konieczne nic więcej niż narzędzie Windows do formatowana dysków? Pozdr.
  10. Tak, to ten sam dysk. Najmocniej przepraszam, oczywiście mowa o 320 GB. Od wtedy, kiedy miałem z nim ostatni problem zmieniło się tyle, że po sformatowaniu tego dysku zmieniłem system plików na NTFS. Oczywiście dysk wysuwany jest w sposób bezpieczny. Pliki odzyskałem na inny dysk twardy. Wiele ułatwi mi i zaoszczędzi czasu, jeżeli uda się usunąć te pliki bez konieczności formatowania dysku. Dodam jeszcze, że nie jest to jedyne urządzenie magazynujące USB, po którego podłączeniu system uważa konieczność skanowania. Tyle tylko, że te inne urządzenia czyli pendrive'y itp. nie mają potem problemów typu znikające foldery itp. Pozdrawiam.
  11. Witam. Po podłączeniu zewnętrznego dysku Adata Ch91 350GB do portu USB w moim komputerze otrzymałem informację, że powinienem przeskanować dysk w poszukiwaniu błędów. Zignorowałem to i poleciłem kontynuować bez skanowania. Zawartość dysku była widoczna w ten sposób, że było widać ile miejsca na dysku jest zajęte, jednak główne foldery były opisane jako puste. Poleciłem więc autoodtwarzanie jeszcze raz, wybrałem opcję skanowania. Dysk został przeskanowany i okazało się, że w folderach umieszczonych "głębiej" brakuje niektórych podfolderów. Odzyskałem wszystko przy pomocy Active@ filerecovery jednak zajęte pozostało miejsce na dysku. Teraz chciał bym się dowiedzieć czy możliwe jest usunięcie tych niewidocznych normalnie z poziomu systemu, a odzyskanych przez w/w soft danych bez konieczności formatowania tego dysku aby odzyskać na nim to miejsce? System operacyjny: Windows 7 Home Premium 64-bit SP1 Dysk: A-DATA HDD CH91 USB DEVICE 350 GB Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam. Extras.Txt OTL.Txt
  12. Witam. Już nie ważne. Dysk sformatowany, łzy otarte. Koniec tematu. Odezwę się ponownie, jak okaże się, że wydarzyło się coś podobnego lub pojawią się inne niepokojące objawy. Pozdrawiam.
  13. Trudno. Nie da się, to czas na męską decyzję. Formatuję dysk i czas na zbieranie wszystkiego od nowa... Temat do zamknięcia. Pozdrawiam.
  14. Tak, nadpisywałem dane kopiując tam małe pliki, np. pojedynczy plik *.mp3 dla sprawdzenia, czy dysk odpowiada. Pliki zawarte w folderach "found" ważą różnie - od kilku kilo do kilkuset mega. W TestDisku przeskanowałem dysk i zapisałem nowa tablicę na dysku. Restart i ... nic. Tzn. dalej to samo. Zapytam tak: dane zatem utraciłem, skoro format jeszcze bardziej mnie pogrąży. A czy sam dysk wg. tych logów wygląda na sprawny sprzętowo? Jest jeszcze na gwarancji więc jak coś to gnam go oddać. Jakiego oprogramowania recovery użyć? Active File recovery nie radzi z tym sobie, odzyskuje tylko puste foldery... Dziękuję za odpowiedzi. Pozdr.
  15. Witam. Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum witam wszystkich Forumowiczów. Mój problem polega na tym, iż foldery na moim zewnętrznym dysku twardym Adata Classic CH91 320 GB przeistoczyły się w pliki typu "plik" o nazwach takich, jakie miały owe foldery i nie da się ich teraz otworzyć, pliki nie mają rozszerzeń. Największy z folderów ważył 232 GB, a teraz wszystkie - każdy z osobna ważą po równo 32 KB. System widzi dysk, jest możliwość wrzucenia na niego kolejnych danych, widoczny jest pasek obrazujący ilość wolnego i zajętego miejsca na dysku, programy typu recovery widzą cały czas kilkadziesiąt tysięcy plików na dysku, jednak podczas próby odzyskania tych danych kopiowane są dane usunięte z dysku, a te bieżące tylko w śladowej ilości, a zależy mi na ich odzyskaniu bardzo. Najlepiej w 100%... Foldery przeistoczyły się w te pliki po ponownym podłączeniu dysku do komputera. System stwierdził konieczność sprawdzenia dysku i ewentualnej naprawy danych. Po tym zabiegu nie było już możliwości wejścia do folderów, bo stały się tymi plikami. Wykonałem: chkdsk f:/r' TestDisk, TRyID, wszystko bezskutecznie. Zmieniałem plikom rozszerzenia, próbując rozpakować, zrobić obraz, cokolwiek. Bez efektu. Czy to działanie złośliwego programu, czy zwykły błąd? Proszę o jak najszybszą odpowiedź, bo przestrzeń na tym dysku jest mi potrzebna i jak jest to przypadek beznadziejny, to formatuję go, próbuję jeszcze raz jakiegoś recovery i co znajdzie, to moje, a z utratą reszty jakoś się kiedyś pogodzę. Zrzut ekranu z dysku w załączniku. OS: Windows 7 Home Premium 64-bit Format plików na dysku: FAT32 Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...