david899

w porządku, dzięki za pomoc, trzeba bedzie przekazac komputer do sprawdzenia

Odpaliłem z innego dysku twardego (dzialajacego na pewno) i dalej to samo, niby się włącza ale nie ma "piknięcia" a na ekranie nic sie nie pokazuje, tylko wiatraczki śmigają. To jest objaw zasilacza??

komp przestał się włączać... chyba już nic nie da sie zrobić

jak już zacząłem sprawdzać to nie będę przerywał, więc wyniki testu: <3ms 2835054 <10ms 223262 <50ms 6079 Pewnie to nic nie pomoże ale wzory sektorow <10 były bardzo schematyczne, na krzyż, po przekątnej, różnie. Otworzyłem pudło i tak - zasilacz Trust 520W Low noise Big fan nie jestem pewny czy to jest model - HI-POTED N.2600816559 CO do sprawdzenia dysku - cieżko będzie... nie bardzo jak mam sprawdzic, mam tylko lapa. Moze cos innego nawaliło?

nic sie nie dzieje nawet jak wciskam f4 gdy odpalam ten program do sprawdzenia, daje start LBA i nic.. wyswietla sie tylko "Scan..." i nic wiecej. Moze robie coś źle? Na pewno zaznaczyem swoj dysk twardy...

Memtest86+ już robiłem, dwie i pół godziny testował (doszedł do 8 testu i potem znów na pierwszy więc w końcu wyłączyłem). Nie wykrył żadnego błędu, więc to chyba nie RAM... Dzisiaj rano komputer w ogóle nie chciał się włączyć (nie było charakterystycznego "piknięcia" po którym pojawiały się jakieś informacje - w sensie jeszcze przed ładowaniem windowsa). Wyłączyłem go z prądu na jakiś czas, kilka razy próbowałem i w końcu zaskoczył z narzędziem do naprawiania windowsa które też nic nie znalazło tylko zmarnowalo czas... Spróbuje zrobić test dysku MHDD i wyedytuje post jak skończe. Edit: może da się wrzucić za pomocą jakiegoś programu bluescreeny? Bo to nie tylko z pamięcia problemy były, zanim odpaliłem windowsa też wyskoczył bluescreen i nie było napisane dokładnie o co chodzi.

Witam Mam spory problem z windows 7. Zaczeło się jakiś czas temu, bluescreeny(memory adjustment i inne), powolne działanie komputera. Zrobiłem formata (jestem studentem, mam windows 7 za darmo z ich stronki) ale to niestety niewiele pomogło a nawet pogorszyło... Dostaje kilka bluescreenów dziennie i widze że system po prostu nie prawidłowo działa (sterowniki ściągałem z neta, może one są problemem, nie wiem jak to sprawdzić...). Problemy oprócz bluescreenów: - instaluje wiedźmina 2 (płyta oryginał, wcześniej bez problemów się instalował i działał) i wyskakuje błąd crc, nie może skopiować kilku plików (jak pomijam to potem jest błąd w instalacji patcha, mówi że zła wersja) - ściągnałem kilka rzeczy przez jdownloader i wszystkie party miały błąd CRC :/ ciężko mi uwierzyć ze to przypadek, bo cały czas się powtarza - instaluje iTunes i także są problemy (wywala błąd że nie może skonfigurować i zakończyć instalacji). - to są tylko przykłady, prawie nic nie chce się zainstalować i normalnei działać (pomijając gg, allplayera), dodam że także oryginalna płytka X3 konfikt terrański też wyrzuca błąd przy próbie instalacji patcha (wcześniej tak nie było) Tak więc dziwna sprawa... instalowałem windowsa dwa razy bo różne błędy były.. nie wykrywał dysku HDD (nie moglem wybrać partycji na zainstalowanie). Jakieś pomysły? Kilka rzeczy już przetestowanych: report z everesta (konfiguracja sprzętowa) - http://wyslijto.pl/plik/46emdixdiq screen Error Scan (trwał aż 2h O_o) - http://imageshack.us/photo/my-images/71 ... unghq.png/ health - http://imageshack.us/photo/my-images/89/healthr.png/ combofix raport - http://wyslijto.pl/plik/isf9zdp3f4