Rzeziblacha

Temat powraca jak bumerang: https://www.fixitpc.pl/topic/8623-windows-zresetowal-sie-z-niewiadomych-powodow/ https://www.fixitpc.pl/topic/11581-znow-problem-z-restartem-systemu-po-wylaczeniu/ Minęło sporo czasu, a ja i tak nie wiem, co jest przyczyną tych problemów. Mogę tylko przypuszczać, że jest to problem ze sterownikiem/sterownikami niewłaściwie zainstalowanym(i). Poprzednio miałem system Windows XP Professional 32-bit, problem występował, tak samo i teraz. Temat postanowiłem założyć tutaj ze względu na niedawną zmianę systemu na Windows 7 Professional N 32-bit, korzystając z przywilejów konta MSDN dla studentów (system zainstalowany z obrazu dysku). Przed zmianą dokonałem formatu całego dysku i nowego podziału na partycje, zainstalowałem system oraz aktualne sterowniki. I tak problem się powtórzył dokładnie w 6. dniu użytkowania nowego systemu (zatem problemem nie był system Windows XP). Twierdząc, że psujący się dźwięk jest zwiastunem przestarzałej karty dźwiękowej, odinstalowałem całe oprogramowanie Creative łącznie ze sterownikiem i pozostałem przy zintegrowanej karcie z płyty głównej ASUS. Poprawiło to użytkowanie o tyle, że dźwięk już się nie psuje tylko przycina przed potencjalnym zawieszeniem się pc . No i komputer się po prostu zawiesza zamiast restartować. Z tego co patrzyłem to wątpię, żeby zaszkodziły mu jakieś programy instalowane w tym czasie (nie instalowałem prawie niczego istotnego na 5.-6. dzień po formacie). Do tej pory otrzymałem dwa komunikaty, z których screeny załączam w załącznikach (rzekome blue screeny pomimo tego, że komputer zwyczajnie się zawieszał na ekranie systemu do momentu resetu ręcznego). Wykonałem próbę z verifier.exe opisaną w temacie: https://www.fixitpc.pl/topic/993-bluescreeny-i-zwiechy-systemu-diagnostyka/ i faktycznie ekran się zawiesił, a kolory się popsuły (tak jakby sterowniki były niewłaściwe, pojawiły się losowe paski na całym ekranie), zrestartowałem pc i zresetowałem ustawienia verifier.exe w trybie awaryjnym tak, jak opisano. Nie otrzymałem bluescreena zapewne z powodu złej konfiguracji (teraz odznaczyłem automatyczny reset komputera w razie problemów). Do wszystkiego dołączam standardowe logi. Komputer był skanowany kilkoma programami i nie wykryto wirusów. Pozdrawiam. PS. Problem być może rozwiązany, w dzienniku zdarzeń systemu zaistniał wpis po zawieszeniu się o błędzie sprzętowym związanym z rdzeniem procesora, także myślę, że to po prostu problem z procesorem. Jeśli system nie wprowadza mnie w błąd to najprawdopodobniej temat jest zamknięty. FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt GMER Log.txt

Ok dzięki. Postaram się zaktualizować wszystkie sterowniki, bo te zainstalowane mają wersje tylko z płytek, nie były aktualizowane. Czytałem, że aktualizacja BIOS-u to bardzo ryzykowny manewr. Ja mam BIOS AMI i wersję 0201, a wersja 0301 jest do pobrania w pliku ROM. Nie mam stacji dyskietek więc proszę o poradę, co mam z tym plikiem zrobić. Nie chcę mieć dodatkowych problemów, a artykuł: http://www.fixitpc.p...sji-wg-uznania/ zaznaczam, że czytałem, tam pisze jak zrobić downgrade i reset ustawień BIOS-u, nie ma jak zrobić upgrade. A na stronie producenta pisze tylko o aktualizacji jakiegoś BIOS-u AFUDOS. Tak, mam drukarkę HP Photosmart Premium C309g-m podłączoną pod USB.

Zrobione. Proszę bardzo: http://www.sendspace.pl/file/23188d88bd5ca98e1cac9ef/minidump

Witam. No i co? Here we go again... Niestety, mimo moich starań komputer wciąż ma poważne problemy. Tym razem zainstalowałem od nowa system formatując partycję systemową C, na której był uprzednio. Przedtem, niestety przez moją nieuwagę zainstalowałem system na dysku D. Ale po odpaleniu starego systemu usunałem pliki Windowsa i sformatowałem tą partycję. Ogólnie system jest świeży, zrobiony wczoraj. Pierwsze zainstalowałem sterowniki, następna była Mozilla i zaraz potem AVG Anti-Virus Free Edition 2012. Nie ma mowy o resztkach starych antywirusów, bowiem po formatowaniu dysku instalowałem tylko AVG. Zainstalowałem też resztę programów użytkowych typu Winrar, Adobe Reader itp. Przeniosłem swoje pliki na partycję F oraz E o łącznej wielkości ok. 100 GB. Od przedostatniego uruchomienia komputera sam się zresetował. Kiedy odznaczyłem "Automatycznie restartuj komputer po awarii", po wyłączeniu zaciął się na niebieskim ekranie zamykania systemu. OTL nie zapisuje logów, zacina się podczas skanowania, dlatego też skanowałem z płyty OTLPE. Log załączam poniżej: http://wklej.org/id/806433/ Osobiście nie mam pojęcia co to może być, ale proszę o pomoc taką, abym nie musiał znowu formatować dysku, kiedy system odmawia mi posłuszeństwa.

Zrobiłem to, co powyżej, ale i tak jest ta sama sytuacja: system zawiesza się na ekranie z logo Windows . Może po prostu zamienić pewne pliki na zdrowe z oryginalnej płytki Windows XP Professional?

Zrobiłem custom scan ale i tak system się zawiesza. Tak, na tym ekranie z logo Windows. Co do trybu awaryjnego to nie wiem ile powinien się ładować ale czekałem 5 minut i nie widziałem nic więcej oprócz migającego szarego kursora w lewym górnym rogu ekranu. Log z OTL: http://wklej.org/id/775889/

No jest już lepiej, zrobiłem to co trzeba, ale system się zawiesza podczas ładowania. Jeszcze jest coś nie tak. Log z OTL: http://wklej.org/id/775785/

Zrobiłem log, proszę: http://wklej.org/id/775714/ Podczas skanowania wyskoczyły mi dwa komunikaty: "This file or directory C:\WINDOWS\system32\ntkrnlpa.exe is corrupt and unreadable. Please scan for Chkdsk utility" i drugi ""This file or directory C:\WINDOWS\$hf_mig$\KB2707511\update is corrupt and unreadable. Please scan for Chkdsk utility".

Niestety, nic nie pomogło. podmieniłem ten plik a i tak system się nie uruchamia.

No to teraz jest sytuacja awaryjna. Ostatnio nie używałem komputera 2 tygodnie, więc do zainstalowania miałem kupę aktualizacji, w tym także i te do systemu. Po wyłączeniu komputera, czyli jak aktualizacje się zainstalowały, pojawił się bluescreen i zdążyłem tylko spisać, że komunikat głosił: "PAGE_FAULT_IN_NONPAGED_ARENA". A teraz system w ogóle się nie uruchamia, tylko wyskakuje szary komunikat na czarnym tle: "Nie można uruchomić systemu Windows z powodu błędu w oprogramowaniu. Zgłoś ten problem jako: załadować wymaganych bibliotek DLL dla HAL". Nie wiem o co chodzi, ale podobno ten błąd wyskakuje wtedy, gdy oprogramowanie jest nieprawidłowo napisane albo występuje awaria pamięci cache.

Witam. Jak w temacie, Windows się zresetował nie wiedzieć czemu (uruchomiłem przeglądarkę Mozilla Firefox i komputer się zresetował). Poprzedni temat http://www.fixitpc.p...iku-wbhelp2dll/ Do posta załączam log z OTL: http://wklej.org/id/762948/

W takim razie bardzo dziękuję za pomoc.

No to usunąłem coś takiego jak ATI Install Manager i zainstalowałem najnowszy pakiet Catalyst ze strony AMD. Czy wszystko powinno być już w porządku? Mam jeszcze zrobić logi z OTL?

Zrobiłem to wszystko, błąd się nie pojawił. Odinstalowałem Ray Adams ATI Tray Tools. A to ATI Catalyst to mam od nowa sterownik zainstalować czy usunąć i zainstalować?

Window Blinds odinstalowane, WBHelp2.dll usunięte, błąd nadal występuje. Zrobiłem nowy log z OTL: OTL: http://wklej.org/id/761742/ To może być niestety prawda, bo wcześniej miałem komunikat o błędzie z ATI Catalyst Control Center.

Ah ok. Przepraszam za małe niedoczytanie z mojej strony, powinienem był wrzucić logi z OTL-a. Log OTL: http://wklej.org/id/761397/ Log Extras: http://wklej.org/id/761398/ Aha, małe sprostowanie odnośnie logów: nie występuje już błąd z Nortonem, bo raz mi się niechcący włączyła instalacja z płytki ze sterownikami od płyty głównej, a ponieważ ją przerwałem, błąd wyskakiwał. Ale w końcu zainstalowałem tego Nortona i usunąłem za pomocą Total Uninstall 6.

Witam. Jak w temacie, po formatowaniu całego dysku i przywróceniu systemu do stanu używalności (system Windows XP Professional 32-bit Service Pack 3), po pewnym czasie wyświetlił mi się taki oto komunikat: http://zapodaj.net/c...7d55a9.jpg.html Szukałem pomocy w Google, znalazłem na stronie Microsoft taki temat: http://answers.micro...36-791cea3d1b9b , gdzie, jak widać, nie rozwiązało to problemu autora tematu, a także ściągnąłem brakujący plik WBHelp2.dll ze strony: http://dll.downloada...2.dll-file.html i umieściłem w odpowiednim miejscu, ale to również nie pomogło. Z treści komunikatu błędu zrozumiałem, że ma to związek z motywami systemu- "skinning system". Szukałem na tym forum podobnego tematu, nie znalazłem. Nie pamiętam, po instalacji którego programu to się stało. A problem chcę rozwiązać, ponieważ system jest świeży i nawet jeśli błąd nie jest poważny, to na pewno nie powinien występować. Zainstalowałem też triala Window Blind od Stardocka, czyli program do edycji motywów w Windows. Instalacja dodała plik WBHelp.dll, niestety, to też nie pomogło. P.S. Kiedyś pisałem na tym forum, było to jeszcze w zeszłym roku: http://www.fixitpc.p...__fromsearch__1 Z miejsca dziękuję administratorowi picasso za zajęcie się tematem, a także za to, że temat dot. wykonywania bootowalnej kopii oryginału Windows wraz z Service Pack 3 bardzo mi pomógł. Jeszcze raz dzięki .

No to nie będę kombinował i po prostu zamieszczę je na pendrive. Płytę wypalę dzisiaj, ale format dysku i instalację systemu może odłożę na jutro, bo dzisiaj jakoś nie chce mi się w to bawić.

A mogę na tej płycie zamieścić od razu najnowsze sterowniki do mojego sprzętu czy muszę to zrobić na osobnej płycie?

A co jak chcę płytę wypalić w Nero 7 Essentials? Gdzie jest opcja, aby ustawić, że płyta ma być bootowalna?

Podczas próby rozpakowania "SP3" wyskakuje mi błąd: D:\XPSP\SP3 nie jest prawidłową aplikacją systemu Win32. SP3 to oczywiście tematyczny SP.exe.

Tzn. takie jak np. zakładki z Mozilli Firefox (bo jest trochę tego)?

Więc mówisz, że najlepsza czysta instalacja. No dobrze, ale co z tymi sterownikami które pozostały po Nortonie, Comodo, ArcaVir itp.? Same się usuną przy instalacji? Swoją drogą, dzięki za wyprowadzenie z błędu- naprawdę nie wiem, co ja z tymi "infekcjami", poza tym "fachowcy" z PC Format z całym szacunkiem dla tego forum naprawdę nieźle namieszali, a na końcu okazało się, że więcej konkretnego zrobiłem od nich... Jeżeli chodzi o pakiet zabezpieczający to G Data wystarczy czy lepiej jeszcze byłoby coś dodać? O 12:00 podczas restartowania systemu po aktualizacji do SP3 pojawił mi się bluescreen z błędem STOP 0x0000008E (0xC0000005 0x8847EC78 0xA974BCE8 0x00000000). Widać, reinstalacja systemu nie cierpi zwłoki.

Co do tematu, było ich dwa: http://forum.pcformat.pl/Sprawdzenie-logow-z-Hijackthis-i-GMER-t i http://forum.pcformat.pl/Prosze-o-sprawdzenie-logow-z-OTL-a-GMER-a-i-RSIT-a-t Za każdym razem fachowcy z PC Format nie umieli mi pomóc. Jeżeli chodzi o rejestr, zrobiłem kopie zapasowe rejestru systemu w folderze tmp tak, jak to radzili w książce PC Format "Sam napraw swój komputer", natomiast nie robiłem kopii rejestru użytkownika. Aha, i te 39 rootkitów: http://imageshack.us/f/151/pliktekstowy.jpg/ Próba z rejestrem niestety też nic nie dała, nadal nie mogę uruchomić systemu. Pozostała już chyba reinstalacja... Ale jeszcze przed tym uciekłem się do takiego "podstępu", żeby naprawić system. Pomysł wypalił, i to nawet bardzo dobrze, bo wszystkie ustawienia i sterowniki ocalały. Pozostał tylko Service Pack 2, nie wiem czy instalować 3 żeby znowu coś się nie zepsuło. Ale powiem tak: system na początku zaskoczył mnie dużą ilością błędów. Okazało się, że programy od sterownika płyty głównej ASUS- czyli EPU engine, Turbo-V i Turbo-Key niestety zostały brutalnie "powstrzymane" przez system przed uruchomieniem, które to dotychczas uruchamiały się przy każdym starcie systemu bezbłędnie. Chyba już tylko wystarczyłoby zaktualizować system, ale te programy mogą być dość pomocne (zwłaszcza EPU engine- jak wezmę na Max Power Saving to wentylator procesora cichnie niesamowicie). Nie dałoby się ich jakoś wskrzesić (bowiem przy każdej próbie uruchomienia wyskakuje błąd: http://imageshack.us/photo/my-images/191/errorlew.jpg/ )? Podejrzewam jeszcze infekcję: Internet Explorer podczas aktualizacji do wersji 8 wykrył szkodliwe oprogramowanie: http://imageshack.us/photo/my-images/15/ieerror.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/851/ieerror2.jpg/ Chciałem pobrać IE 8 za pomocą Internet Explorera (bo wtedy zapomniałem zrobić printscreenu) żeby powtórzyć bo może coś się nie powiodło ale było to samo. W dodatku musiałem ściągać z Mozilli, bo IE dziwnie się zachowywał. Jak wszedłem na stronę Microsoftu: http://windows.microsoft.com/pl-PL/internet-explorer/products/ie/home to po naciśnięciu "pobierz teraz" wyświetlił mi się komunikat: http://imageshack.us/photo/my-images/146/ieerror3.jpg/ , co raczej nie jest normalne. Tak samo jak próbowałem wyjść ze strony za pomocą przycisku "wstecz". I w dodatku migają mi ikony na pulpicie tak jakby co 5 sekund się automatycznie odświeżały bez mojej wiedzy o.O. G Data nic nie znalazł, ale mogę przeskanować jeszcze Malwarebytes'em i innymi programami, zrobić parę logów do sprawdzenia, ewentualnie można spróbować Dr Webem. Na temat tego ostatniego to mi się przypomniało, że na poprzednim systemie raz go rzekomy wirus zablokował przy zawieszeniu komputera jak był w trybie rozszerzonej ochrony. Aha, przepraszam. Od niedawna przy uruchamianiu IE wyskakuje mi tylko "wyślij raport o błędach". No to chyba już jest jawny atak na IE.

Muszę tutaj dodać, że są to starsze gry, które niekoniecznie mogą zawsze w pełni współpracować z systemem XP. Aha i jeszcze jedno: na poprzednim systemie prawdopodobnie siedział rootkit lub jakieś inne równie paskudne dziadostwo. We wszystkich przypadkach błędy pojawiały się podczas wczytywania danych zapisanych jeszcze w tym starym systemie, więc jest duże prawdopodobieństwo, że zostały źle zapisane. Podczas wczytywania danych zapisanych na obecnym systemie nie było żadnych błędów. To o tyle mnie nie dziwi, że zrobiłem backup z partycji systemowej na dysk z grami dodatkowo kompresując w .zip, więc tam wcale nie było wykluczone, że wirusa nie ma. I tam też zostały wykryte, bowiem na partycji systemowej nie było żadnych zagrożeń. W sumie skoro Kaspersky i inne antywirusy nie potrafiły nic więcej wykryć w "świeżym" systemie, to i ja podejrzewam, że winę za to nie może ponosić wirus. Ale zapewniam, że zainstalowałem wszystkie najnowsze sterowniki, nie spotkałem się z żadnym błędem podczas instalacji i system na bieżąco się aktualizował. O konsoli odzyskiwania przeczytałem całkiem niedawno. Ale tutaj też podmiana pliku mogła coś zmienić, gdyż ten błąd się nie powtórzył, choć wystąpił tylko raz. Jeżeli chodzi o sprzęt, to jestem całkowicie spokojny. Jedynie płyta główna (która już została wymieniona) zgłaszała pewne problemy, ale już wszystko działa bez problemu. Każdy podzespół został przemyślany i jest dobrany tak, aby wyeliminować nawet najmniejsze niekompatybilności. Więc o sprzęt raczej bym się nie bał. Użyłem podanych komendy, tyle że: najpierw chkdsk /p, potem /r, potem FIXBOOT, a na końcu FIXMBR. Według mnie to nic nie dało, niby wszystko pomyślnie zostało wykonane, ale i tak wszystko do bani bo nadal to samo- system po prostu nie chodzi. Jeżeli to by w jakiś sposób mogło pomóc, mogę ponownie zainstalować system, bo robiłem to jeszcze tydzień temu i mam zabezpieczone wszystkie potrzebne pliki. Cóż, mogę tyle powiedzieć: według mnie to na pewno było duże zagrożenie, bo: podczas grania często, choć nie zawsze (prawdopodobnie wtedy, gdy wirus był aktywny) dźwięk z głośników się strasznie psuł i było słychać dziwne zakłócenia, tak samo przy oglądaniu filmów, zdarzało się, że komputer się zawieszał, bardzo często się resetował zamiast się normalnie wyłączyć, system w ogóle się nie aktualizował, antywirus nic nie wykrywał, jedynie 39 ukrytych rootkitów, których w dodatku nie umiał usunąć, bo były nieaktywne.