Skocz do zawartości

alex

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Nikt nie wie to w takim razie ja sam sobie udziele odpowiedzi Windows zdejmowal aktywna partycje i nie potrafil jej potem znalezc. Pomogl Partition Magic z pakietu Hirens. Najazd klawiszem na partycje, prawy klawisz myszy, advanced, ustaw jako aktywna.
  2. Witam Przy zmianie dysku na większy windows nie wykrywa dysku i nie udaje się go zainstalować. Problem dotyczy XP SP3 jak i 7. Poczatek instalacji i wyrzuca komunikat o braku dysku. BIOS- dysk jest widoczny. Rozne ustawienia w BIOSie dla twardego dysku nie powodują zmian. Dysk sformatowany spod XP, jak i Partition Magica. Po uruchomieniu Mini Windows XP z pakietu Hirens dysk jest widoczny i można na nim pracować. I to jest w tym najciekawsze Oryginalnie byl 40GB, potem 160 i nie ma z nimi problemu. Problem jest z 250 i 500 GB. Próbowałem zmieniać w oprogramowaniu dysku SATA na 1,5 albo 3,0 Gbs ale bez zmian 250 podzielilem na partcje po 78 GB-tez ich nie wiedzi. Zdjęcie partycji i proba instalacja Windy-to samo. Jedna duża partycja-to samo. Sprzęt: Laptop Fujitsu Siemens Amilo pro EF6 V8010D Celeron M 360 2X 512 MB DDR2 Bios najnowszy 1.14 Dysk działający- hitachi 160 GB, HTS541616J9SA00, 5400 rpm, SATA Dysk niedziałający- Samsung 250 GB, HM251JJ, 7200 rpm,SATA 3 Gb Dysk niedziałający- Samsung 500 GB, 7K500-500, 7200 rpm, SATA 3 Gb
  3. Witam ponownie Wyniki napięć niestety poszły sie kasować po ponownym użyciu Norton Ghosta, ale system po takim obciazeniu jak napisałem powyżej byl stabilny. SMART jak najbardziej w porządku. Na razie-podczas urlopu i po 2 tyg. pracy XP pracuje w pełni stabilnie, używany do pracy, netu, raz nawet do dwudniowej kompresji filmów przy użyciu obu rdzeni a przy okazji normalnej pracy. Po pewnych przemyśleniach mam prawdopodobnego podejrzanego - czip sterujący pracą wentylatora lub raczej to jak Win się z nim komunikuje i zarządza nim. Znalazłem w sieci info że potrafi się uszkodzić i objawy są podobne do moich. Na Win7 wentylator pracuje w cyklu zero obrotów i raz na jakiś czas zwiększenie. Na Xp wentyl chodzi non stop,aczkolwiek z mniejszymi obrotami, dopiero podczas obciążenia zwiększa znacząco obroty, ale nigdy nie zatrzymuje się. Niestety w BIOSie nie ma opcji zarządzania energią- miałem nadzieje wyłaczyć je i tym sposobem pracować stabilnie na Win7 jak na XP. Nie ma też opcji dotyczących wentylatora. W każdym razie na razie odpuszczam sobie- za dużo czasu mnie to kosztowało. Xp nie jest taki zły, daje rade a w przyszłym roku i tak pewnie będzie pora na zmiane laptopa- czwarty rok już ma. Dziękuje za pomoc i czas mi poświęcony Pozdrawiam serdecznie.
  4. Kilka dni testów i ... Win7 i vista, nawet czyste instalki wieszają się po kilku min. Win XP, nawet obładowany softem który był poprzednio na siódemce- pracuje stabilnie. Dysk przed instalacją systemu sformatowany włącznie z usuwanuem i zakładaniem nowych partycji. Test OCCT, całonocny, plus jdownloader po wifi, włączony winamp, skan antywirem i nic. XP jest ok, ale ma swoje lata, na razie da się pracować choć były problemy z driverami żeby je znleźć. Zobacze może jeszcze z win7 x64 i dam znać, ale to za jakiś czas, sporo mam innej roboty.
  5. Telenoweli dalszy ciąg. Win7 oraz Win 7 SP1 - zwisy jak się patrzy, czasami po kilku minutach, czasami po dłuzszym czasie. Teraz Win XP SP3- na razie wszystko w porządku. I bądź tu mądry...
  6. Już jestem.... Po wielu godzinach pracy, nauki uzytkowania nowych programów z tego forum, kilkudziesięciu restartach po zwisach przychodzi czas na rozwiązanie ostateczne-full format i setup.exe Windozy.... Szkoda czasu i nerwów na więcej. Bardzo dziękuje za pomoc i poświęcony czas. Jeszcze tylko jedna sprawa- dzisiaj sobie przypomniałem- pierwsze zwisy zaczeły sie pojawiąć gdy windows samodzielnie, przy wyłączonym autoupdate ściągał i instalował jakąś poprawke. O tyle to było symptomatyczne, że stało sie to kilka razy-pomagało wejście w tryb serwisowy i przywrócenie punktu sprzed instalacji poprawki. To widniało w spisie punktów przywracania, że instalowano poprawke. I teraz kwestia- jak to możliwe, że windows sam ściągał tą poprawkę? I druga rzecz- jak to sprawdzić co to za poprawka ? Dostępny był tylko tryb serwisowy, normalny nawet się nie odpalał.
  7. Uff, sporo tego. Biore sie po kolei za robote i dam znać jak poszło.
  8. Załaczam pliki, wszystkie pobrane w trybie awaryjnym z siecią. Podczas pracy z kompem zapisałem czas kiedy były dwa zwisy, dzisiaj, 22 czerwca, 13:59 31sek, 14:20 11 sek. W trybie awaryjnym z siecią, wygrzewałem system prime 95 przez 2 godziny, oba rdzenie obciążone na 100 %, pamięć też zajeta do końca. Praca wentylatora normalna, gorące powietrze z obudowy, tak jak to kiedyś bywało, żadnych niepokojących zachowań. System stabilny w 100%, w trakcie testu był używany do surfowania. http://www.speedyshare.com/files/29105109/System.zip http://www.speedyshare.com/files/29105110/Application.zip Extras.Txt OTL.Txt
  9. Widziałem ten post ale nie za bardzo wiedziałem co mam pokazać. Jeśli można to prosiłbym o info ktore z tamtych raportów zrobić, to je pokaże. Też myślałem o sprzęcie, ale całkowicie temu przczy 100% stabilna praca w trybie awaryjnym. Dla pewności właśnie wygrzewam prime95 na 100% szybkości CPU. Oprogramowanie było raczej to samo doinstalowane, na win7 nawet mniej.
  10. Witam Walcze z tematem już kilka dni i nic. Po prostu ręce opadają. Pomóżcie.... Po kolei. Toshiba A205-S4577. Core 2 duo 1,73GHz, 2GB RAM, 500 HDD. Win 7 Proffesional aczkolwiek zwiechy były pod Vista Home oraz są nadal na WIN 7 SP1. Objawy- kompletne zawieszenie systemu. Nagle wszystko się zamraża, mysz nie reaguje, alt-ctrl-del również nie, tylko twarde odłączenie zasilania pomaga. Zwiechy są niezależne od czasu, czasami godzina pracy, czasami 20 min. I co najlepsze- lapek nie zawiesza się w trybie awaryjnym z siecią. Bez sieci też jest OK. Hardware raczej w porządku- dobre chłodzenie, HDD sprawdzony, zadnych obciążających zadań-www, excel itp. Problem jakby narastał - wpierw bywało że co kilka godzin zwiecha, ale teraz to co 10-20 min, nie da się pracować. Wcześniej na Viscie też narastał, w końcu zmieniłem dysk, dałem WIN 7 i kilka tyg. było ok aczkolwiek raz na jakiś czas sytem się zawieszał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...