Super, wygląda na to, że problem znikł, (albo i ucichł:P), faktycznie był chyba ktoś albo coś podłączone zdalnie przez ipv6(?XD), o ile to możliwe. Po sfixowaniu już zostało tylko moje połączenie, nie ma już dziwnych procesów zabierających zasoby. No nic, wieeeeelkie dzięki, jesteś moim mistrzem ❤️