Illidan

A nie robiłeś jakiejś reinstalacji systemu? Bez formatowania a aplikacje wcześniej działały w starym Windows? Ok, a w trybie awaryjnym zmieniłeś te uprawnienia? Zobacz jeszcze podczas czystego rozruchu Windows, jak jest. Zrób też logi z FRST, pokaż je na forum. Czy próbowałeś wpierw definitywnie odinstalować program i zainstalować na czysto? Jak nie to możesz zobaczyć i tą opcję, polecam odinstalować za pomocą darmowej aplikacji, której nie trzeba instalować — Geek Uninstaler. Ona dokładniej czyści system z resztek po usuniętych aplikacjach od samego systemu i jego deinstalatora. Czysty rozruch, FRST, Geek Unistaler. I jeszcze jedno, Pobierz też darmowy programik "CrystalDiskInfo". Po jego uruchomieniu powiększ jego okno tak, aby były widoczne wszystkie parametry dysku twardego, zrób screen jego okna i pokaż na forum, zobaczymy, w jakim stanie masz twardziela.

Zasilacz ATX raczej nie wejdzie, ale to byś musiał dokładnie sprawdzić, podać ewentualnie jaki jest tam model zasilacza. Przypuszczam, że potrzebujesz coś takiego: Nie na stałe zdjęcie obudowy, to nie jest dobry pomysł. Głownie ze względu na kurz, bezpieczeństwo, cyrkulację powietrza, hałas zwiększony, estetykę. Temperatury wydają się być OK, nie mniej jak to stary komputer to dobrze by było go posprzątać w środku i zmienić pastę termoprzxewodzącą, dzięki temu powinna ona spaść jeszcze o kilka stopni. Przypuszczam, że pomiar robiłeś w normalnych warunkach, pod obciążeniem może to wyglądać inaczej.

Ty na serio z tymi pytaniami? Podłączasz jakiś stary sprzęt do komputera i dziwisz się, że działa jak działa? To przebija wszystko... No chłopie, może wpierw trzeba ten sprzęt doprowadzić do porządku, jak chcesz używać... lub najlepiej wyrzucić, pewnie ze śmietnika jak to masz w zwyczaju sprzęt zbierać? Więc tak... Twoje obserwacje dotyczące radia Manuela-3 RMS-818 i problemu charczenia przy ustawieniu głośności źródła (telefonu/komputera) powyżej 50% są bardzo trafne i wskazują na typowe zjawisko w elektronice audio zwane przesterowaniem (clippingiem). Oto szczegółowe wyjaśnienie, dlaczego tak się dzieje: Poziomy sygnału audio (napięcie): Współczesne urządzenia, takie jak telefony i komputery, generują sygnał audio o stosunkowo wysokim poziomie napięcia na wyjściu słuchawkowym (lub liniowym). Jest to tzw. "poziom liniowy" lub "poziom słuchawkowy", który jest zoptymalizowany pod kątem napędzania słuchawek lub podawania sygnału do nowoczesnych wzmacniaczy. Starsze urządzenia audio, takie jak radio Manuela-3 RMS-818 (wyprodukowane około 1990 roku), były projektowane w czasach, gdy standardowe poziomy sygnałów wejściowych były często niższe. Ich wejścia audio (np. wejście AUX lub wejście do nagrywania z zewnętrznego źródła) są zazwyczaj przystosowane do przyjmowania sygnałów o niższym napięciu. Czym jest przesterowanie (clipping)? Każdy wzmacniacz ma swoje maksymalne możliwości wzmocnienia sygnału, zanim zacznie on ulegać zniekształceniom. Wyobraź sobie falę dźwiękową jako sinusoidę. Wzmacniacz ma pewne "limity" napięcia zasilania, poza które nie jest w stanie wzmocnić sygnału. Gdy sygnał wejściowy (z telefonu/komputera) jest zbyt silny (za wysokie napięcie) dla wejścia radia Manuela-3, wzmacniacz w radiu próbuje go wzmocnić, ale dochodzi do swoich "granic". W rezultacie szczyty i doliny fali dźwiękowej zostają "obcięte" (ścięte, spłaszczone). Ten obcięty kształt fali (przypominający bardziej falę prostokątną niż sinusoidalną) jest tym, co słyszysz jako charczenie, zniekształcenia, chrypienie. Jest to tzw. zniekształcenie nieliniowe, które dodaje do sygnału wiele niepożądanych harmonicznych, powodując nieprzyjemny dźwięk. Dlaczego 50%? Liczba 50% głośności na telefonie/komputerze jest prawdopodobnie granicą, powyżej której sygnał wychodzący z urządzenia źródłowego staje się zbyt silny (za wysokie napięcie) dla wejścia Manuela-3, prowadząc do wspomnianego przesterowania. To, że radio Manuela-3 ma ustawioną cichą głośność, nie ma znaczenia. Problem tkwi w poziomie sygnału wejściowego, który trafia do pierwszej sekcji wzmacniającej w radiu, zanim jeszcze sygnał dotrze do głównego potencjometru głośności radia. Nawet jeśli potencjometr głośności radia jest na minimum, to jeśli sygnał wejściowy jest zbyt silny, już na wczesnym etapie wzmocnienia dochodzi do przesterowania. Impedancja wejściowa i wyjściowa (możliwy, ale mniej prawdopodobny główny powód): Choć mniej prawdopodobne jako główna przyczyna charczenia w tym konkretnym przypadku (raczej jest to przesterowanie), niedopasowanie impedancji między wyjściem telefonu/komputera a wejściem radia może również przyczyniać się do degradacji jakości dźwięku, choć zazwyczaj nie w tak drastyczny sposób jak przesterowanie. Urządzenia mobilne i komputery mają zazwyczaj niską impedancję wyjściową (kilka do kilkudziesięciu omów), a wejścia liniowe starszych radii mogą mieć wyższą impedancję wejściową (kilka do kilkudziesięciu kiloherców). Zazwyczaj połączenie wyjścia o niskiej impedancji z wejściem o wysokiej impedancji jest akceptowalne, ale w pewnych przypadkach może to wpływać na pasmo przenoszenia lub dynamikę. Jednak w przypadku charczenia, to przesterowanie jest niemal pewne. Podsumowując: Charczenie, które słyszysz, jest wynikiem przesterowania (clippingu). Sygnał audio z Twojego telefonu/komputera jest zbyt silny (ma zbyt wysokie napięcie) dla wejścia audio radia Manuela-3 RMS-818, co powoduje "obcinanie" fal dźwiękowych przez wbudowany wzmacniacz radia, niezależnie od tego, jak nisko ustawiona jest ogólna głośność na samym radiu. Dlatego właśnie rozwiązaniem jest obniżenie poziomu głośności na urządzeniu źródłowym (telefonie/komputerze) do poziomu, który radio Manuela-3 jest w stanie poprawnie przetworzyć, czyli w Twoim przypadku do około 50%. W ten sposób podajesz "zdrowy" sygnał do radia, a dalsze wzmocnienie i regulację głośności wykonuje już samo radio, działając w swoim optymalnym zakresie. tare radia mają mniejszy zakres, ponieważ były projektowane i budowane do odbioru pasma, które obecnie w Polsce (i wielu innych krajach) nie jest już używane do nadawania audycji FM. Nowe radia są dostosowane do aktualnego, szerszego i powszechnie stosowanego na świecie pasma 87.5 MHz−108 MHz. Dlaczego te same stacje na kanale FM mają swoje niższe częstotliwości tylko że na tych niższych częstotliwościach będzie słychać głośne szumienie, to znaczy że na starych radiach z mniejszych zakresem kanały FM też da się słuchać normalnych stacji radiowych tylko że szumią? Tutaj wchodzimy w kwestie techniczne odbioru i nadawania. "Niższe częstotliwości" - o co chodzi? Prawdopodobnie mówiąc o "niższych częstotliwościach" masz na myśli właśnie stare pasmo OIRT (64−74 MHz). W przeszłości, niektóre stacje, które obecnie nadają w górnym paśmie (87.5−108 MHz), rzeczywiście nadawały w pasmie dolnym. Jednak obecnie jest to rzadkością, a w Polsce pasmo OIRT jest praktycznie nieużywane do publicznej radiofonii FM. Jeśli słyszysz "szumienie" na starym radiu w tym zakresie, to prawdopodobnie: Są to szczątkowe, bardzo słabe sygnały z odległych nadajników, które jeszcze w teorii mogą działać, ale są tak słabe, że są zagłuszane przez szum. Szum własny radia: Każdy odbiornik radiowy, nawet bez sygnału, generuje pewien poziom szumu (tzw. szum własny), wynikający z procesów fizycznych w jego podzespołach. Zakłócenia: W paśmie OIRT mogą być obecne inne źródła zakłóceń (np. przemysłowe, cyfrowe), które nie są sygnałami radiowymi, ale są odbierane przez radio jako szum. Dlaczego szumią, nawet jeśli stacja jest tam "obecna"? Nawet jeśli teoretycznie jakaś stacja nadawałaby w dawnym paśmie (co, jak wspomniałem, jest mało prawdopodobne), lub jeśli próbujesz odebrać bardzo słaby sygnał z odległego miejsca, problem szumienia wynika z kilku czynników: Słaba siła sygnału (SNR - Signal to Noise Ratio): Szum jest naturalnym składnikiem środowiska elektromagnetycznego i jest generowany również przez samo radio. Aby sygnał radiowy był słyszalny czysto, jego siła musi być znacznie większa niż siła szumu. Jeśli sygnał stacji jest bardzo słaby (bo jest bardzo daleko, nadaje z małą mocą, lub są przeszkody terenowe/budynki), to szum staje się dominujący i zagłusza użyteczny sygnał. To jest główny powód szumienia. Czułość odbiornika: Stare radia, zwłaszcza te prostsze, mogły mieć niższą czułość odbiornika. Czułość to zdolność radia do odbioru bardzo słabych sygnałów i przetworzenia ich na zrozumiały dźwięk przy akceptowalnym poziomie szumu. Nowoczesne odbiorniki często mają lepsze układy wzmacniające i przetwarzające sygnał, co pozwala im odbierać słabsze stacje z mniejszym szumem. Selektywność odbiornika: Selektywność to zdolność odbiornika do wyodrębniania wybranej stacji spośród wielu innych, znajdujących się na sąsiednich częstotliwościach. Starsze, mniej zaawansowane układy filtrowania sygnału mogły mieć gorszą selektywność, co oznaczało, że szumy z sąsiednich częstotliwości (lub z samego radia) łatwiej przenikały do odbieranego sygnału. Brak nadawania: Najprostszym powodem szumienia na "niższych" częstotliwościach w starym radiu jest po prostu brak nadawania tam jakichkolwiek stacji radiowych. Radio odbiera wtedy tylko szum tła i szum własny. Wniosek: To nie jest tak, że na starych radiach da się normalnie słuchać stacji w dolnym paśmie, tylko że szumią. Dzieje się tak, ponieważ: Stacje, które obecnie słyszysz, nie nadają już w tym paśmie. Jeśli nawet przypadkiem złapałbyś jakiś szczątkowy sygnał, to słyszysz szum, bo sygnał jest zbyt słaby w stosunku do szumu tła i szumu własnego odbiornika, a stare radia nie są zoptymalizowane do skutecznego oddzielania tak słabych sygnałów. Jeśli chcesz słuchać nowoczesnych stacji FM na starszym radiu, musiałbyś je "przestroić" (wymaga to modyfikacji wewnątrz radia, zazwyczaj wymiany lub regulacji niektórych elementów w głowicy UKF), lub użyć zewnętrznego konwertera częstotliwości, który przetwarza sygnały z górnego pasma na dolne, aby radio mogło je odebrać. Rezygnacja z pasm LW, MW i SW w nowych odbiornikach to naturalna konsekwencja postępu technologicznego i zmieniających się potrzeb słuchaczy. FM oferuje lepszą jakość dźwięku i jest bardziej praktyczne do nadawania lokalnego. Rozwój internetu i radia cyfrowego (DAB+) zapewnił natomiast znacznie lepsze alternatywy dla nadawania dalekiego zasięgu i globalnej dostępności treści, czyniąc stare, analogowe pasma AM przestarzałymi i nieopłacalnymi w codziennym użytkowaniu.

A co z nadawaniem uprawnień dla twojego konta dla folderu gdzie masz te pliki?

Odpowiedziałeś sobie już na to pytanie wyżej. Po prostu dał radę ten zasilacz w tej konfiguracji sprzętowej jeszcze.

Ten zepsuty zasilacz, czy też dobry, ale z czarnej listy i niepewny nadaje sie najlepiej na śmietnik. Ni kombinuj z tym, bo narobisz tylko problemów sobie i jeszcze coś spalisz w domu.😆

Ok, w takim razie to wszystko. Usuń "FRST" i jego kwarantannę z : C:\\FRST "ADWCleaner" i "Malwaresbytes" zalecam zostawić i używać jako wsparcia antywirusa, bo to skanery na życzenie, wiec samemu co jakiś czas przeskanuj nimi system.

Tak, zasilacze mogą uszkodzić dysk jeśli są uszkodzone i mają niestabilne napięcia, były już takie przypadki na forum. No i nie muszę chyba pisać, że te zasilacze, które wymieniłeś, są z czarnej listy? Ja bym raczej bał się je montować w kompie. Co do dysku używanego, to z braku laku możesz zaryzykować, jak nie ma się kasy na nowy, sprawdź przed zakupem jego S.M.A.R.T. i zobacz czy ma, chociaż jakąś gwarancję. Chociaż z miesiąc. Niektórzy sprzedawcy oferują jakąś na używane dyski. Podsumowując....na twoim miejscu zrobiłbym wpierw porządek z tymi wentylatorami i zasilaczem, kupiłbym jakiś nie z czarnej listy. Na koniec wymieniłbym dysk.

Hej. Co do logów, to tu na forum znajdziesz do FRST poradnik. Nie czuję się w tym jakimś mega expertem, tu na forum nie jestem do tego uprawniony, nie mniej zajmuje się tym od lat, więc tam jakieś skromne doświadczenie nabyłem. Bo zaczynałem na forum "windows7forum" w 2010 roku, potem przez kilka lat było forum Komputer Świat i forum PCFormat. Po upadku tamtych przeniosłem się na Instalki i tutaj. Na tym forum zacząłem przeglądać logi tylko dlatego ze jakimś cudem nikt inny się już tu do tego nie kwapi, uprawnieni do tego użytkownicy dawno forum porzucili. Jest tu jeszcze jedynie @iJuliusz, który czasem zagląda i logi sprawdzi, jak ktoś zamieści. Nie używam do analizy jakiegoś programu, staram się wyłapać w niech podejrzane rzeczy i niepasujące mi, jak nie jestem pewny czegoś, to sprawdzam w Google. Czasem pomagam sobie alternatywnym narzędziem do tworzenia logów i analizy logów - ZHPLite. To, co masz na screenie widoczne, to nie wiem, co to jest, ciężko stwierdzić. Wygląda na jakieś okno CMD zminimalizowane, ale jak już czyszczenie w logach pomogło, to już nie będę tego dochodzić. Ja jeszcze sprawdzam logi, lubię się tym zajmować, no i jak mam na to czas, a nie ma za wiele go, akurat jak temat założyłeś weekend w pracy po 12 h, więc się nawet za temat nie zabierałem, bo nie miałem jak nawet. Ok, dzieje się coś jeszcze w systemie? W czymś mogę jeszcze pomóc?

Zacznijmy od błedów: (197, C5) Current Pending Sector Count Liczba "niestabilnych" sektorów (oczekujących na ponowne przydzielenie z powodu błędu odczytu). Błędy odczytu danych w danym sektorze nie pozwalają na ponowne przydzielenie sektora. Błąd krytyczny: Tak (198, C6) Uncorrectable Sector Count Całkowita liczba niekorygowalnych błędów przy zapisywaniu lub odczytywaniu sektora. Wzrost wartości atrybutu wskazuje na wady powierzchni dysku lub wystąpieniem problemów innych problemów odczytu związanych z podsystemem mechanicznym dysku. Błąd krytyczny: Tak Dysk jest uszkodzony i może powodować problemy z dostępem do danych, może powodować freezy, wolne działanie komputera. Z czasem może też paść całkowicie. Ten dysk najlepiej wymienić lub przeznaczyć na magazyn, na dane, które są mniej istotne w razie całkowitej awarii dysku twardego. Błąd "C5" możesz spróbować naprawić przez pełne formatowanie dysku dla przykładu. Ogólnie monitorować stan dysku, jak będzie się pogarszać drastycznie to jak najszybciej migrować z danymi z niego. Jakieś próby remapowania, naprawy możesz przeprowadzić specjalistycznymi programami, jak np. MHDD czy Victoria. Nie mniej to nie naprawi dysku całkowicie, nadal może on ulegać degradacji i trzeba go stale monitorować. Najlepiej jak pisałem używać go jako magazynu na mniej istotne dane. I tez co się wiąże z taką naprawą, dane zostaną wykasowane z niego, wiec tez przed takim zabiegiem trzeba je zabezpieczyć, zrobić backup. Jak używac owych programów, to już poszukaj poradniki w YouTube i Google, dla przykładu podam krótki opis ich: Remapowanie dysku – Co to jest i jak przeprowadzić? Podsumowując moim zdaniem, najlepiej szykowac sie do wymiany tego dysku na nowy, tym bardziej jak to systemowy dysk. Odkładać pieniążki powoli na nowy i monitorować jego stan. Co do drgań w kompie.... Ciekawe....swoją drogą korzystanie z kompa w takich warunkach, bo ciężko mi to sobie wyobrazić do końca musi być ciekawe.... Z tym też coś radze zrobić, bo te wentylatory w końcu przestaną działać prawidłowo i doprowadzi to do innych problemów. Nie wiem, jakie są to drgania, ale raczej dysku twardego nie uszkodzą. No, chyba że komp skacze jak pralka podczas wirowania. Także wymienić uszkodzone wentylatory na nowe, ewentualnie, bo tu nie wiem, co to za komputer, używać narzędzia do regulacji ich obrotów, kalibracji. Ustawić obroty tak, aby wzrastały z temperaturą podzespołów. Także zrobić z tym tez porządek, bo uszkodzenie wiatraków, lub ich niestabilność może spowodować inne problemy, jak uszkodzenie podzespołów z przegrzania i restarty komputera na początku, po wzroście temperatury do punktu krytycznego zabezpieczenie odetnie zasilanie w celu ochrony podzespołu przed uszkodzeniem. Możesz jeszcze użyć naprawy systemowej dla dysku, wykorzystać narzędzie "CHKDSK". To wbudowane narzędzie systemu Windows, które stanowi pierwszy krok w diagnostyce dysku. Aby uruchomić skanowanie: Otwórz wiersz poleceń jako "Administrator" Wpisz polecenie: CHKDSK /f /r [litera_dysku:] Zatwierdź klawiszem "Enter". Poczekaj na zakończenie procesu. Proces może potrwać od kilku minut do kilku godzin, w zależności od pojemności dysku i liczby błędów. Nie przerywaj skanowania, gdyż może to doprowadzić do powstania dodatkowych błędów.

W "FRST" wszystko zrobione. Temperatury w porządku. Jak teraz po sprzątaniu zachowuje się system? Jeszcze co do wolego uruchamiania się to można sprawdzić "autostart" w Windows i ewentualnie wyłączyć co zbędne.

Cześć. Logi proforma mogę Ci sprawdzić, mam akurat trochę czasu teraz. Co było przyczyna problemu?

Spróbuj i powiedz co to dało, ale w razie czego wpierw pobierz ten pakiet, odinstalować całkowicie za pomocą darmowego Geek Uninstaler ( dokładniej usuwa i czyści od Windows) i zainstaluj na nowo na czysto. FRST możesz usunąć i jego kwarantannę: C://FRST AdwCleaner zalecam zostawić i używać co jakiś czas i tak samo Malwaresbytes jako wsparcie antywirusa, bo w wersji darmowej to skaner na życzenie.

Dysk jest uszkodzony, możesz na próbę go podłączyć i zobaczysz czy problemy nie wrócą z zamulaniem działania komputera. Radzę, jak masz tam ważne dane, to zabezpiecz je w razie czego, bo dysk może się całkiem za niedługo zepsuć, na nim trzymaj tylko mniej ważne rzeczy. Najlepiej będzie go wymienić w najbliższym czasie na nowy, a z tego zrobić magazyn zewnętrzny na mniej istotne dane. Takie moje zdanie w tej kwestii. Próbowałeś przeinstalować LibreOffice? Zapora nie blokuje tego programu? Jest on dopuszczony do przejscia przez nią?

Co do tych narzędzi Dell jak używasz to możesz to zostawić. To w sumie fałszywe wykrycie. Nie mniej jak nie używasz tego softu od producenta, to on niepotrzebnie obciąża system. W FRST zrobione wszystko. Oceń lracę systemu teraz.

Dzieje się coś w systemie konkretnego? Uruchom FRST. Skopiuj zawartość podaną niżej i nigdzie nie wklejaj-FRST sam znajdzie "fixlist" w schowku systemowym. Fixlist przeznaczona tylko dla autora tematu! W FRST kliknij opcję "Napraw" (Fix). Pokaż raport "fixlog.txt", który otrzymasz po restarcie komputera. Pobierz dodatkowo "Malwaresbytes" . Przeskanuj nim komputer, usuń jeśli coś zostanie jeszcze wykryte i pokaż raport. Pobierz też darmowy "ADWCleaner" i tak samo, skanowanie, usuwanie jeśli coś zostanie wykryte, pokaż raport z usuwania.

Uruchom FRST. Skopiuj zawartość podaną niżej i nigdzie nie wklejaj-FRST sam znajdzie "fixlist" w schowku systemowym. Fixlist przeznaczona tylko dla autora tematu! W FRST kliknij opcję "Napraw" (Fix). Pokaż raport "fixlog.txt", który otrzymasz po restarcie komputera. Pobierz dodatkowo "Malwaresbytes" . Przeskanuj nim komputer, usuń jeśli coś zostanie jeszcze wykryte i pokaż raport. Pobierz też darmowy "ADWCleaner" i tak samo, skanowanie, usuwanie jeśli coś zostanie wykryte, pokaż raport z usuwania.

Cześć. Dyski masz sprawne. Co prawda dysk systemowy nie jest już pierwszej młodości, ale daję radę jeszcze. Sprawdzałeś, jakie masz temperatury pracy komputera podczas normalnej pracy i pod obciążeniem? Pobierz darmowy programik HWMonitor, uruchom i zrób screeny jego okna podczas normalnej pracy i podczas obciążenia, np. gry minimalizując ją. Zobaczymy temperatury pracy podzespołów komputera. Logi, jak nikt nie sprawdzi wcześniej, to przejrzę Ci dzisiaj późnym wieczorem. Uruchom FRST. Skopiuj zawartość podaną niżej i nigdzie nie wklejaj-FRST sam znajdzie "fixlist" w schowku systemowym. Fixlist przeznaczona tylko dla autora tematu! W FRST kliknij opcję "Napraw" (Fix). Pokaż raport "fixlog.txt", który otrzymasz po restarcie komputera. Masz zainstalowany "Malwaresbytes" . Przeskanuj nim komputer, usuń jeśli coś zostanie jeszcze wykryte i pokaż raport. Pobierz też darmowy "ADWCleaner" i tak samo, skanowanie, usuwanie jeśli coś zostanie wykryte, pokaż raport z usuwania.

Witaj. Dysk"D" jest uszkodzony i to on może sprawiać problemy, tym bardziej jak aplikacje, które sprawiają problemu są uruchamiane z niego, lub korzystają z powierzchni tego dysku. Tu jak nie ma tam nic, co jest niezbędne do pracy systemu, dobrze by było odłączyć na próbę ten dysk i uruchomić komputer bez niego i zobaczyć jak pracuje system. Co do lodów to poczekaj aż ktoś je sprawdzi, jak nikt tego nie zrobi wczytaniem, to jak będę miał chwilę zrobię to w środę późnym wieczorem.

Ok, usuń FRST i jego kwarantannę z dysku: C:\\FRST

Dyski masz zdrowe, partycja odzyskiwania, to partycja zakładana przez Windows, niewidoczna dla Ciebie w Eksploratorze, niezbędna do prawidłowej pracy Windows. To w skrócie. Szczegóły dotyczące Twoich dysków lub partycji w systemie Windows. Volumes (wolumeny) to konkretne partycje lub dyski fizyczne w komputerze. GUID (np. {aaec672f-941d-4194-9e90-9629f314df5f}) - to unikalny identyfikator danej partycji. NTFS i FAT32 -to systemy plików używane na tych partycjach. Total - to całkowita pojemność partycji. Free - to dostępna (wolna) przestrzeń na tej partycji. Pierwsza linia: opisuje partycję typu NTFS, o wielkości 0.64 GB, z czego zostaje 0.06 GB wolnej przestrzeni. Druga linia: opisuje partycję typu FAT32, o wielkości 0.09 GB, z 0.06 GB wolnej przestrzeni. To rozszerzenia, jakich używasz w Edge i Chrome. Czyli : Edge relevant text changes, Full Screen Weather To wpisy zapory sieciowej i dopuszczenie przez nią aplikacji Teams. To wpis zainstalowanego komponentu Chrome w rejestrze systemowym. Wygląda na legalny plik powiązany z procesem instalacji lub aktualizacji Google Chrome, lub instalacją jakiejś aplikacji przez Ciebie, nie jestem w stanie, dokładnie powiedzieć co to jest. Nie wydaje mi sie się, by był to plik złośliwy — jest powiązany z oficjalnym źródłem, czyli Google. To do usunięcia, został ślad po skasowanym pliku w zadaniach systemu. Poniżej także zadania w systemie: Pierwsze zadanie to aktualizacja Chrome. Drugi wpis, nie jestem pewny, możemy podjąć próbę usunięcia. To chyba zadanie Windows zbierające informacje o uruchomionych procesach w Windows. Trzecie zadanie dotyczy usługo OneDrive i jest startu w Windows. Ok, zobaczmy nowe logi. Uruchom FRST. Skopiuj zawartość podaną niżej i nigdzie nie wklejaj-FRST sam znajdzie "fixlist" w schowku systemowym. Fixlist przeznaczona tylko dla autora tematu! Po restarcie komputera pokaż otrzymany "Fixlog" na forum, jest w tym samym miejsciu co apka "FRST". Radziłbym włączyć przywracanie systemu, przydaje się wbrew pozorom i potrafi czasami uratować tyłek. Co w takim razie jeszcze... Te wyłączone komponenty komputera? Dlaczego są wyłączone? Możliwe, że to przez to coś nie działa prawidłowo. Weźmy dla przykładu: AMD SMBus To sterownik chipsetu płyty głównej i sam chipset, nie powinien być wyłączony pod żadnym pozorem. Także zrób z tym porządek, bo tu będą problemy raczej. Tak samo wyłączona karta sieciowa, komponenty od NVidia... co tam jeszcze USB. Co pokazuje skanowanie, zainstalowanym "Malwaresbytes"?

Do tego cuda głośniki podłączasz po prawej stronie tylnego panelu. Nie potrzebujesz żadnej wtyczki, przejściówki itp. Wciskasz przewody głośników w otwory i zaciskasz zaciskami, lub odblokowujesz zacisk, wkładasz kabelek i zwalniasz zacisk, zatrzaśnie go. Musisz tylko z końcówek głośników ściągnąć izolację na kablu. Tu do głośników potrzebujesz coś prawdopodobnie takiego: https://sklep.pckliper.pl/WTYK-GLOSNIKOWY-SKRECANY-PROSTY-p26787?srsltid=AfmBOopNq0OHR0X6TH9QU1xZt4vyMIqTCIxj_LQuCUW_tt68fMxKDnXK9eA Tu jak wyżej, po lewej zaciskasz kable przewodów głośników tylko.

Ok, tylko że nie wszystkie problemy z systemem to wirus, zacznijmy od tego. "Bad Config" itp. to błąd Windows, spowodowany awarią sprzętową lub sterownika, lub brakiem tego sterownika. Tak samo to, co wyżej wkleiłeś, te odnośniki do informacji o plikach, to też nie wirusy, tylko komponenty oprogramowania. Także na 95% to niezainfekowane pliki, tylko pewnie problemy z tymi komponentami systemu i oprogramowania. Zobaczmy też, w jakim stanie masz dysk twardy, bo jak jest w złej kondycji, to większość problemów może być jego winą. Pobierz darmowy program "CrystalDiskInfo" i po jego uruchomieniu, powiększ okno programu, tak aby były widoczne w nim wszystkie parametry dysku twardego, zrób screen tego okna i pokaż je na forum. Uaktualnij też wszystkie sterowniki w systemie. Spróbuj metody automatycznej, zobacz do tego celu jedną z dwóch darmowych aplikacji, albo "Snappy Driver Instaler" lub "DriverCloud", te aplikacje przeskanują komputer i wyszukają potrzebne sterowniki do instalacji i pobrania. Wyszukają brakujące jak i nowsze wersje. Co do szyfrowania dysku...to mam wrażenie, że nie chodzi o wirusa, tylko zabezpieczenie Windows, po prostu pewnie po wgraniu systemu od nowa Windows nie chciał Cię dopuścić do plików ze starego systemu i trzeba było, pewnie przejąc uprawnienia do tych plików? Mam rację? Problemem może być też uszkodzona wersja Windows 11... Nie wiem, co masz za instalkę, nie wiem, czy niemodyfikowana i z jakiego źródła? No i czy sam nie za bardzo coś modyfikujesz w systemie, że on pada? Przywrócenie starego menu kontekstowego nic nie zepsuje, ale czy robisz jeszcze jakieś modyfikacje? W "FRST" wszystko zrobione, zrób mi jeszcze teraz nowe logi, log główny i tylko dodatkowy "Addition.txt".

OK, wszystko zrobione. Oceń teraz pracę komputera i systemu. Dzieje się coś więcej?

No chłopie... ze śmietnika sprzęt bierzesz, nie wiesz, czy jest do końca sprawny i kombinujesz jak coś z tego ukuć... Ty naprawdę lubisz sobie życie komplikować i chyba masz za dużo czasu na takie pierdoły. Wpierw upewnij się, że coś działa i jest sprawne jak już i dopiero próbuj coś tym zrobić jeśli chcesz, aczkolwiecz czy warto, to już zostawiam do twoich rozważań. Zdjęcie jest za mało czytelne, zrób wyraźniejsze, najwyżej całego tylnego panelu z gniazdami w tym DVD czy co to tam jest. Bo ja nawet nie wiem, czy to jest wejście audio...