Skocz do zawartości

nieinfekator

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Oto wyniki: Niestety nie mam zainstalowanego teraz GIMPa i fotki ważą tonę Seagate Barracuda ST380021A 80GB IDE Wynik skanu S.M.A.R.T Nadmienię jeszcze, że przeszczep 20 elektrolitów na pozyskanej płycie głównej przyniósł oczekiwany rezultat Wielkie dzięki za wsparcie dla wszystkich pomysłowych forumowiczów. Sam bym tego nie naprawił... chyba (??)
  2. Na zakończenie odysei z diagnozą mojego zestawu, wykonałem w pracy kilka pytań o płytę główną ze starszawego zestawu Okazało się, że znajomy ma zdemontowaną płytę z Celeronem 1.7GHz i to w pełni kompatybilną z moim nadzieniem (a nawet z biosem wydanym także w 2002r jak się okazało ) Dlatego warto zawsze pytać. To nie boli Sprawdziłem i jest w pełni sprawna, tylko kilka elektrolitów fatalnie wygląda, ale jutro postaram się to zmienić (jeśli dostanę wszystkie) i mam zamiar się tym zająć póki jest w pełni stabilna Tymczasem proszę o poradę. jak rozwiązać problem z jednym dyskiem, o którym pisałem wcześniej. Zrobiłem backup danych z niego, i mogę go "maglować" teraz bez stresów o dane. MatiK i 3oo pisaliście coś o zerowaniu i remapowaniu. Tak więc proszę o konkretne instrukcje Dla przypomnienia wklejam wyniki testu MHDD: Dysk Seagate Barracuda ST380021A 80GB IDE Wynik skanu S.M.A.R.T EID Pozdrawiam .
  3. Oto kolejna odsłona dramatu Po pierwsze wieslawie531, IE6 nie używam, chyba, że muszę wejść na MicrosoftUpdate. Wtedy ulegam pod przemocą Jednak ze względu na integralność tego programu z systemem i dla większego spokoju ducha zainstalowałem jak radziłeś IE8. Niestety bez zmian MatiK, Ubuntu z podanego przez Ciebie źródła wariuje u mnie. Po normalnym załadowaniu systemu uruchamia się w nieskończoność w kolejnych procesach menedżer plików i zapełnia mi cały pasek programów Uruchamiałem też Hiren's Boot CD - płytka bootowalna z programami diagnostycznymi, w tym bootowalny z niej WinXP i Linux. Używałem ich wcześniej, lecz teraz nie mogłem zainstalować sterowników do karty sieciowej by skorzystać z Firefox'a. Albo to wpływ uszkodzenia którego szukamy, albo 1,5GB ramu nie wystarczyło przy utworzonym ramdysku Teraz efekty działań, które ostatecznie zawęziły pole poszukiwań awarii: 1. OCCT wykazał błąd w rdzeniu już po 2 godz. testu. Skusiłem się więc na zakup używanego Athlona XP 2600+. Niestety bez zmian. 2. Odłączyłem od płyty wszystkie karty i napędy poza kartą graficzną, sieciówką-ethernet i twardym dyskiem, aby wykluczyć ostatecznie potencjalne źródło problemu w tych peryferiach. Firefox wyłączył się jak zawsze. Tak więc na placu boju pozostała płyta, która jest do wymiany. Szkoda, że nie udało się tego zdiagnozować jednoznacznie testami, ale przynajmiej znam już rozwiązanie megairytującego ostatnio problemu Usłyszałem ostatnio od znajomego, że zdarzają się w sprzedaży płyty, które przeleżały od nowości w magazynie i nie były używane. Słyszeliście o czymś takim? W każdym razie myślę już o nowym zestawie, ale do tego także poszukam płyty, bo zestaw spełniał wszystkie moje oczekiwania póki był sprawny. Nie wyrzucę go teraz Załączam jeszcze aktualne logi z OCCT i OTL (w drugim teście OCCT nie ma nazwy procesora, bo procesor który kupiłem jest nowszy od biosu w płycie, jednak napięcie vcore miał właściwe) Może znajdziecie tam jeszcze jakąś wartościową sprzętową wskazówkę Athlon XP1800+_VCore.png Athlon XP1800+_Volt3.png Athlon XP1800+_Volt5.png Athlon XP1800+_Volt12.png Athlon XP 2600+_VCore.png Athlon XP 2600+_Volt3.png Athlon XP 2600+_Volt5.png Athlon XP 2600+_Volt12.png Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam OTL.Txt Extras.Txt
  4. Opera jako pierwsza zaczęła się wyłączać. Wyłącza się też Chrome. IE nie używam. Oto S.M.A.R.T. dysku, który jest w systemie MatiK, chce mi się bawić, ale jak na razie wszelkie diagnozy nic nie wykazały, a problem dalej męczy. Szczerze mówiąc chciałbym mieć czarno na białym w jakimś teście, że występują błędy. Na razie łudzę się naiwnie, że jakiś drobiazg poprawię i problem rozwiązany , ale można włożyć to już między bajki. Jakie testy mogę jeszcze zrobić?
  5. Oto jak wygląda sytuacja bieżąca: 1. Dysk z błędem w MHDD odłączony, a pozostawiłem dysk bez błędów. 2. Tasiemka do dysku jak wcześniej pisałem nówka 3. Zasilacz nówka 4. Ramy pozostawione tylko 2 bezbłędne w Memtescie 5. Sprawdzony kontakt radiatorów na CPU i GPU 6. Obmierzone napięcia na gnieździe zasilania w płycie 7. Zainstalowany WinXP SP3 z innego nośnika niż dotychczas 8. Zainstalowane sterowniki VIA 4in1 v4.43 do chipset'u i ATI Catalyst 4.8 - najnowsze zalecane Efekt: - wyłącza się Firefox (czasem nie zdąży się załadować nawet, ale najczęściej trzeba go pomęczyć kilkoma ciężkimi stronami otwartymi w kilku kartach) - restartuje się płyta (też zwykle przy jakiejś aktywności dysku i najczęściej grafiki, a najbardziej mam wrażenie, że przy obu) Jest jeszcze tak, że uruchomiłem PassMark BurnInTest Pro 6.0 i czekając aż wykaże mi jakieś błędy wszedłem do Firefox'a. Firefox się wyłączył zgłaszając, że wystąpił błąd, a PassMark w tym czasie w najlepsze testował dalej i miał zero błędów Po wymianie grafiki na dostępną pod ręką Rivę TNT2 bez zmian Pozostała mi tylko pod lupą płyta i procesor. Nie wiem jak posprawdzać napięcia na płycie, ale obawiam się, że może być uszkodzenie płyty spowodowane wysadzonymi wcześniej kondensatorami przy procesorze. Ponad pół roku się tym nie przejmowałem, że są wykipiałe, bo wszystko działało, a restarty były bardzo rzadkie. Czy warto mi kupować też styraną płytę do tego zestawu?
  6. Więc przyszedł zasilacz i jest tak: Po uruchomieniu Firefoxa i Thunderbirda zaraz po sobie, miałem restart Problem niestety pozostał. Po założeniu zasilacza i wystartowaniu systemu wszedłem do BIOSu, żeby sprawdzić napięcia i... mam odczyc prawie -62V na napięciu, które powinno być bliskie -5V. Wyczytałem w googlach, że w nowszych specyfikacjach ATX brak jest napięcia -5V z zasilacza gdyż dawno przestało być potrzebne, więc chyba pomiar tego napięcia jest ogólnie ujmując nieprawdziwy ze względu na niepodłączenie ścieżki -5V do niczego oprócz przetwornika który mierzy napięcie. Wydaje mi się, że to wywołuje efekt stanu nieokreślonego napięcia na tej ścieżce i wykazuje jakieś skrajności. Program windowsowy Soltek'a do pomiaru napięć pokazuje tam dla odmiany wartość 0V. Załączam oczyty napięć w BIOSie ze starego ProComp'a i nowego Fortrona. Oczywiście napięcia są zmierzone w warunkach nieobciążonego systemu i napędów, więc nie sugeruję się zbytnio tym, że odczyty na Procompie wypadają dobrze. Tak więc testuję nowy zasilacz. Wydaje mi się, że chyba czas już zainstalować nowy system. Widać ten choć niezainfekowany, to nie jest stabilny. Może płyta z instalką miała o jedną rysę za dużo (a miała ich kilka). Czas zainstalować więc system z innego źródła. Jeśli macie jakieś sugestie, to proszę, podzielcie się nimi.
  7. Piszę w notatniku, bo już raz nie zdążyłem wysłać posta Pamięci: Wynik testów pamięci Memtestem86+, które łącznie zajęły mi dobę to (w kolejności od najmłodszych do najstarszych): - Moduł 1GB po 7,5godz. testu - bez błędów - Moduł 512MB po 10godz. testu - bez błędów - Moduł 256MB po 2godz. testu - 2 błędy (do wglądu) - Moduł 256MB po zmianie slotu i 4godz. testu - 2 błędy (do wglądu) Zastanawia mnie tylko to, że te błędy nie powtarzały się w kolejnych cyklach testowych. Dobrze widać to w wyniku testu powyżej, wykonanego po zmianie slotu. Błędy wyszły w cyklu zerowym (Pass 0) czyli pierwszym z kolei i do cyklu 12-tego kiedy zrobiłem zdjęcie i przerwałem test, nie powtórzyły się. W każdym razie potencjalnie felerny moduł wyjąłem. Dwa bezbłędne moduły wróciły do slotów. Zasilacz: MatiK, chciałem już kupić Fortrona, którego polecałeś, ale ten zasilacz ma 24-pinową niedzieloną wtyczkę do płyty, a ja mam 20-pinowe gniazdo obstawione kondensatorami. Tak więc ostatecznie zamówiłem tego Fortrona. 3oo, kalkulator zasilania ze strony http://www.enermax.o...n.com/PSUEngine wyliczył mi moc pobieraną z zasilacza na niecałe 350W (dodając 20% zapasu mocy zasilacza ze względu na starzenie się kondensatorów, co zaleca kalkulator). Ponieważ nie chcę sobie pluć w brodę kiedy będę chciał coś dołożyć do zestawu (dysk, wentylatory itp.) to zdecydowałem się na zasilacz 400W. Nawiasem mówiąc przemnożyłem napięcia z tabliczki znamionowej mojego starego zasilacza, przez dające się pobrać prądy (zasilacz 400W) i mając tak wyliczone moce zsumowałem je. Suma ta podaje moc jaką można pobrać z zasilacza 400W, a jest to 351,6W więc taka metoda jest pierwszym testem na naciągactwo producenta. Dziwię się sobie, że nie sprawdziłem tego kupując go. Tymczasem odłączyłem 1 dysk, otworzyłem obudowę i odłączyłem 1 wentylator w obudowie, żeby nie stresować zmęczonego zasilacza. Czekam na nowy zasilacz. Mam nadzieję, że będzie do środy. Dzięki wszystkim za porady. Napiszę, kiedy będę miał już nowy zasilacz. Wtedy pozostanie tylko dysk do uporządkowania, mam nadzieję
  8. Co do zasilacza, to wolałbym coś z dużym wentylatorem 120mm jeśli mam wybór. Jest znacznie ciszej. Może ten Fortron lub ten Chieftec byłyby równie dobre MatiK. Ten Fortron wprawdzie ma tylko 2 wtyczki MOLEX i musiałbym rozdzielić na napęd DVD, ale czy to może stwarzać problem? Chieftec jest chyba używany 3oo, spuchnięte kondensatory na płycie zostały ok. roku temu wymienione przeze mnie oczywiście także na niskoimpedancyjne. Rzeczywiście tabliczki znamionowe zasilaczy są bardzo podobne. Taśmę do dysków wymieniłem 2 mies. temu profilaktycznie. Widzę, że bez dobrego zasilacza niewiele zdziałam na razie. Dzięki za porady. Jutro kupię zasilacz.
  9. A więc, jeśli to potrzebne : Zasilacz: PROCOMP ATX KY-400W Płyta główna: Soltek SL-75DRV5 Procesor: AMD Athlon XP 1800+ Grafika: ATI Radeon 7500 RAM: 3 moduły DDR: 256MB PC2100 noname, 512MB PC2700 Kingston, 1024MB PC2700 Kingston bez przetaktowania Poniżej widok tabliczki znamionowej zasilacza: http://img21.otofotki.pl/obrazki/mm528_zasilacz---tabliczka_znam.JPG Dyski twarde: Seagate Barracuda ST340015A 40GB, Seagate Barracuda ST380021A 80GB Napęd: nagrywarka DVD LG Electronics Monitor: LG FLATRON 775FT Drukarka HP DeskJet 710C Mysz na USB Klawiatura na PS/2 System: Windows XP, SP3 Zdarzyło się kiedyś, że system zrestartował się podczas przenoszenia plików na inną partycję, więc załączam testy obu dysków wykonane za pomocą MHDD. Wyniki są takie: Dysk Seagate Barracuda ST340015A 40GB - wynik skanu: <3ms - 127695 <10ms - 178833 <50ms - 3 brak błędów Dysk Seagate Barracuda ST380021A 80GB (dłużej eksploatowany) pokazał błąd, więc według wytycznych Tyrola załączam poniżej wynik skanu, SMART i EID http://img21.otofotki.pl/obrazki/jz539_ST380021A-wynik_skanu.JPG http://img21.otofotki.pl/obrazki/ow651_ST380021A-SMART.JPG http://img21.otofotki.pl/obrazki/bf183_ST380021A-EID.JPG W razie potrzeby dołączenia czegoś więcej proszę o instrukcje.
  10. Witam. Problem występuje od kilku miesięcy. Z początku nie był bardzo uciążliwy. Teraz pracuję na komputerze po kilka godzin i bardzo utrudnia normalną pracę. Objaw 1 - wyłączają się programy takie jak firefox, gg, gimp Objaw 2 - restarty systemu bez jakiegokolwiek komunikatu o błędzie (jak po wciśnięciu resetu) Objaw 3 - dziś zauważyłem to pierwszy raz - zniknęła ikona połączenia internetowego w tray-u. Zauważyłem to po wykonaniu skanu GMERem. 2 pierwsze objawy zdarzają się raz na kilka godzin lub częściej i mam wrażenie, że często podczas większego obciążenia systemu. Skan avastem ostatnio nie był możliwy, bo miałem restart po ok. godzinie. Trochę nieświadomy, że mogłem sobie zaszkodzić, zrobiłem skan ComboFix'em - bez widocznych zmian co do opisanych problemów. Sprawdziłem kilka kwestii sprzętowych, w tym odprowadzenie ciepła z procesora - bez zmian. Nocny test pamięci Memtest'em86 zakończył się tak: http://img21.otofotki.pl/obrazki/nd66_Memtest86.JPG Dziś logi GMER i OTL zrobiłem zaraz po wyłączeniu się firefox'a. Dołączam też log firefoxa dotyczący zgłoszenia awarii. gmer.txt OTL.Txt Extras.Txt Mozilla - narzędzie zgłaszania awarii - zawartość zgłoszenia.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...