Skocz do zawartości

Shadow07x

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Shadow07x

  1. Witam, mam pytanko odnośnie dziwnej sytuacji z dyskiem HDD. Posiadam przenośnego twardziela Seagate Expansion Portable (1TB). Miałem na nim grubo ponad 400GB danych i w pewnym momencie zaczęły pojawiać się komunikaty z systemu, że warto by przeskanować dysk pod kątem błędów itd. Zauważyłem też, że nie wszystkie pliki chcą się zgrać z dysku, a potem to już nawet nie chciały się wszystkie foldery otwierać (to samo miałem na karcie pamięci wpiętej do drugiego lapka). Zgrałem więc co się da i sformatowałem dysk. I tutaj pojawia się moje pytanie, skąd się takie błędy biorą? Zrobiłem skan HD Tune'm pod kątem błędów i dysk był czyściuteńki, a mimo tego uwalało mi pliki. Czy po takim formacie i rzekomym zniknięciu błędów, zgrane na nowo pliki będą bezpieczne? Od razu mówię, jest to dysk HDD, z którym obchodzę się bardzo delikatnie, żeby nie doszło do uszkodzeń mechanicznych. Dysk nie jest też jakoś bardzo często eksploatowany, bo używam go tylko do przechowywania plików, które zgrywam na niego w większych ilościach, ale mimo wszystko rzadko. Dziwnym objawem przy korzystaniu z niego jest też to, że podczas wybrania opcji bezpiecznego usunięcia dysku z systemu, ten nie chce tego zrobić, wyrzucając błąd, co jeszcze jakiś czas temu nie miało w ogóle miejsca - korzystam z Windows'a 7 Home Premium (x64) - i dzieje się tak na dwóch laptopach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...