Skocz do zawartości

Guzig13

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Dzień dobry! Od pewnego czasu mam problemy z internetem. Historia od kiedy się to dzieje: Otóż jak zwykle zrobiłem skan dokumentu w moim skanerze. Skaner wysyła na mojego maila skan i ja odczytuje plik w Outlooku. Niestety skaner wysłał mi 4 puste wiadomości , z czego jedna zawierała pusty załącznik. Otworzyłem go, by zobaczyć czy skan ma jakieś błędy czy wgl dostałem dokument. Ku mojemu zdziwieniu - nie mogłem w tym momencie otworzyć żadnej strony z SSL. Czyli żadna strona z https nie odpowiadała. Otrzymywałem odpowiedz "upłynął czas oczekiwania". Działo sie tak na moim internecie połączonym przez kabel Ethernet do mojej karty sieciowej, oraz na internecie z Tetheringu przez USB. Dzisiaj siadłem do komputera w poszukiwaniu Wirusów/błędów/uszkodzonych maili itd itp. Usunalem ze skorzynki mailowej uszkodzone/puste maile . To niestety nie pomogło. Po otworzeniu Outlooka i próbie pobrania poczty - internet znika. Jeżeli nie otworze Outlooka internet działa prawidłowo. Teraz skanuje komputer darmowym Malwarebytes spod HirensBoot Pe. Nic nie wykryło niestety ? O co proszę: - sposoby wykrycia szkodliwych robakow / virusów - narzedzia Windowsowe / firm trzecich skanujace sieć - pytanie: czy jak moge skorzystać z programu WireShark aby sprawdzić czy coś mi blokuje te SSL. Z góry dziekuje za jakiekolwiek informacje, męczę się z tym już pare dobrych dni. PS. Format pomaga, ale potrzebuje wiedzieć co jest nie tak. Prawdopodobnie drugi komputer w tej samej sieci ma identyczny problem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...