Cześć!
Wiem, że ten temat był wcześniej poruszany, ale jak u kolegi wcześniej CMD wyłącza się zaraz po jego uruchomieniu.
Niestety nie jestem w stanie wejść na żadną stronę podaną w "repozytorium", ponieważ jak tylko wpiszę jej adres , to robak od razu freezuje każdą przeglądarkę, z której próbuję korzystać i muszę ją ubijać procesem.
Czy jest szansa, aby się z tym uporać bez formatowania systemu?
Dotyczy tego tematu:
Pozdrawiam
UPDATE: Co jakiś czas uruchamiają mi się kolejne 2 reklamowe karty w przeglądarce z czego jedna ma w adresie niemiecką wyszukiwarkę woolworth (z wiadomych przyczyn pełnego adresu nie podam)