Mati1992

Witam Mniej-więcej trzy tygodnie/miesiąc temu pojawił się u mnie bardzo powszechny problem, a mianowicie mój Windows 8.1 minimalizuje gry do paska zadań. Początkowo myślałem, że może to wina samych gier, jako że są to tytuły starsze (Big Scale Racing, Rally Championship 2000, Toy Story 2), często uruchamiane tzw. sposobem (np. ze strony GameWiki). Szybko jednak okazało się, że to nie gry są problemem, a coś, co działa lub próbuje działać w tle. Problem z ewidentnym minimalizowaniem do paska zadań dotyczy właściwie wyłącznie gier. Jedyne co zaobserwowałem ponadto, to tracenie focusu (wyszarzanie) niektórych okien. Najczęściej dotyczy to przeglądarki Firefox. Wygląda to jak zwykłe mrugnięcie programu - na ułamek sekundy okno robi się szare, jakbym włączył jakiś inny program albo kliknął na Pulpit (jeśli w tym czasie przeglądam zapisane zakładki, to rozwijane menu automatycznie się zamyka), a zaraz potem wszystko wraca do normy. Raz czy dwa podobna sytuacja miała też miejsce przy okazji korzystania z Notatnika. Problem występuje raz na jakiś czas, przykładowo, gra minimalizuje się w ciągu pierwszych pięciu-dziesięciu minut od uruchomienia, a potem za dalsze trzydzieści-czterdzieści minut lub nawet dłużej. Usiłowałem sam dociec przyczyny problemu, jak również spróbować go rozwiązać. W tym celu przeskanowałem cały komputer przy użyciu AVG Antivirus, Malwarebytes oraz AdwCleaner. AVG nie znalazł żadnego zagrożenia, natomiast dwa pozostałe programy owszem - wszystkie znalezione śmieci zostały niezwłocznie usunięte z systemu. Niestety problem nadal występował. Szukając rozwiązania spróbowałem również metody czystego rozruchu (poprzez msconfig) oraz wyłączenia absolutnie wszystkiego z Autostartu. Ponadto zrobiłem okresowe porządki programem CCleaner, polegające na oczyszczeniu ciasteczek, historii przeglądania i innych tego typu rzeczy oraz rejestru. Niestety żaden z tych sposobów nie rozwiązał problemu. Potem podejrzenie padło na sam program antywirusowy, jako że swego czasu niektóre jego składniki bądź zachowania (np. aktualizacje) podobno miały wpływ na minimalizowanie gier - choć należy tu zaznaczyć, że nigdy dotąd nie miałem takich sytuacji, a używam AVG praktycznie od zawsze, z małą przerwą na używanie Avasta (na którego obecnie znowu się przesiadłem). Okazało się jednak, że najprawdopodobniej to nie antywirus sprawia kłopoty. Co ciekawe, minimalizowanie nie wystąpiło ani razu, kiedy wyłączony był zarówno Internet (wyłączona karta sieciowa oraz Wi-Fi) jak i sam program antywirusowy, aczkolwiek przeprowadzone próby nie były moim zdaniem w pełni miarodajne. Bezskuteczne okazały się również próby "wyłapania" winowajcy Menedżerem Zadań. Używany przeze mnie system został zakupiony razem z komputerem (OEM) i nigdy dotąd (już trzy lata) nie sprawiał szczególnych trudności. Podjąłem co prawda próbę przeinstalowania systemu za pomocą przygotowanej przez siebie płyty (krok po kroku z witryny Microsoft), jednak próba ta okazała się kompletnym niewypałem, a jedynym ratunkiem był wcześniej utworzony obraz dysku (programem Paragon Backup & Recovery). Próba ta miała miejsce około rok/półtora roku temu i po opanowaniu sytuacji od tamtej pory nie było żadnych dalszych zastrzeżeń co do pracy komputera i samego systemu. Zainstalowane gry również są w pełni oryginalnymi, polskimi wydaniami. Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu, jako że sam w sobie jest on co najmniej męczący, jeśli nie irytujący. O ile jednak grę można jakoś tam przywrócić aby dalej w nią grać, o tyle nie jest do końca jasne co dzieje się z samym systemem, a boję się, że może być to jakiś wirus, robak albo trojan, którego nie widzi żaden z używanych przeze mnie programów do ich zwalczania. Pozdrawiam i z góry serdecznie dziękuję za każdą próbę rozwiązania problemu. Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt