Skocz do zawartości

Roksana

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Folder Temp wyczyszczony, brak detekcji ze strony KVRT. To właściwie tyle, bardzo dziękuję Ci za pomoc i pozdrawiam serdecznie!
  2. Wykonałam skan KVRT, załączam screeny. Program znalazł 3 obiekty, nie podejmowałam z nimi żadnych akcji, na razie zaznaczyłam „Skip”. Jeden ze zgłoszonych przez KVRT plików pochodzi z lokalizacji programu Solidworks, który posiadam legalnie. Co powinnam zrobić z tymi plikami? Dodam jeszcze, że w ciągu ostatnich dwóch dni, problem z Malwarebytes się nie powtarzał, w związku z czym nie przeinstalowywałam go.
  3. Dziękuję bardzo za odpowiedź. Jeśli chodzi o aktualizacje, to wszystkie są już zainstalowane, Windows Update żadnych nowych nie znajduje. SciHub jest dodatkiem zainstalowanym świadomie przeze mnie, z tej właśnie lokalizacji. Zamieszczam jeszcze zdjęcie pulpitu bezpośrednio po uruchomieniu systemu, widać na nim dziwne zachowanie Malwarebytes. Po naciśnięciu „Tak”, komputer się zresetował. Ochronę w czasie rzeczywistym muszę za każdym razem włączać ręcznie. Zamieszczam screeny z raportów SFC, HWiNFO i CrystalDiskInfo. 5 CrystalDiskInfo.txt
  4. Witam serdecznie, mój laptop od bardzo dawna (ok. pół roku) działa wyraźnie wolniej, a w ostatnim czasie zaczęły pojawiać się dodatkowe problemy, takie jak przerywanie internetu (trzeba się rozłączyć z WiFi i znowu połączyć). Wczoraj pojawił się Blue Screen o numerze BCCode 116. Po restarcie i załadowaniu systemu widoczny był tylko czarny ekran. Udało się włączyć Menagera Zadań. Znajdowały się w nim tylko następujące procesy: taskmgr.exe, taskhost.exe, explorer.exe, dwm.exe, atiedxx.exe, winlogon.exe oraz csrss.exe. Po zamknięciu procesu explorer i ponownym jego włączeniu przy użyciu przycisku "Nowe zadanie", pojawił się pulpit i można było korzystać z komputera, jednak żadne nowe procesy się nie pojawiły. Po restarcie komputera problem z czarnym ekranem się powtórzył, jednak po odczekaniu dłuższego czasu pojawił się pulpit i załadowały się różne inne procesy, które zawsze się uruchamiały przy starcie (np. jakieś programy od producenta laptopa). Wtedy problem z czarnym ekranem został zażegnany i pojawiła się informacja o "odzyskaniu sprawności po nieoczekiwanym zamknięciu". Z uwagi na to, że system (Windows 7) długo nie był aktualizowany (chyba jakieś 2 lata...), dzisiaj dokonałam jego aktualizacji. Po automatycznym restarcie, podczas konfiguracji aktualizacji, pojawił się znów Blue Screen, tym razem o kodzie 50. Po restarcie konfiguracja została dokończona. Zainstalowałam więc Malwarebytes i przeskanowałam komputer. Jedyne, co znalazł, to Adware.Agent w lokalizacji C:\Users\Sony\AppData\Local\Temp\is-D6GJl.tmp\TOOLBARACCEPTRATE.EXE. Przeniosłam do kwarantanny. Dodam jeszcze, że przy każdym uruchomieniu komputera, Malwarebytes informuje o wyłączeniu ochrony w czasie rzeczywistym i muszę ją ręcznie włączać. Przed chwilą zrobiłam skan FRST zgodnie z instrukcją Picasso (przy wyłączonym MBAM i AVG, nie wiem czy to dobrze). Zamieszczam logi i uprzejmie proszę o pomoc. Pozdrawiam Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...