Witam serdecznie,
mój laptop od bardzo dawna (ok. pół roku) działa wyraźnie wolniej, a w ostatnim czasie zaczęły pojawiać się dodatkowe problemy, takie jak przerywanie internetu (trzeba się rozłączyć z WiFi i znowu połączyć). Wczoraj pojawił się Blue Screen o numerze BCCode 116. Po restarcie i załadowaniu systemu widoczny był tylko czarny ekran. Udało się włączyć Menagera Zadań. Znajdowały się w nim tylko następujące procesy: taskmgr.exe, taskhost.exe, explorer.exe, dwm.exe, atiedxx.exe, winlogon.exe oraz csrss.exe. Po zamknięciu procesu explorer i ponownym jego włączeniu przy użyciu przycisku "Nowe zadanie", pojawił się pulpit i można było korzystać z komputera, jednak żadne nowe procesy się nie pojawiły. Po restarcie komputera problem z czarnym ekranem się powtórzył, jednak po odczekaniu dłuższego czasu pojawił się pulpit i załadowały się różne inne procesy, które zawsze się uruchamiały przy starcie (np. jakieś programy od producenta laptopa). Wtedy problem z czarnym ekranem został zażegnany i pojawiła się informacja o "odzyskaniu sprawności po nieoczekiwanym zamknięciu". Z uwagi na to, że system (Windows 7) długo nie był aktualizowany (chyba jakieś 2 lata...), dzisiaj dokonałam jego aktualizacji. Po automatycznym restarcie, podczas konfiguracji aktualizacji, pojawił się znów Blue Screen, tym razem o kodzie 50. Po restarcie konfiguracja została dokończona.
Zainstalowałam więc Malwarebytes i przeskanowałam komputer. Jedyne, co znalazł, to Adware.Agent w lokalizacji C:\Users\Sony\AppData\Local\Temp\is-D6GJl.tmp\TOOLBARACCEPTRATE.EXE. Przeniosłam do kwarantanny. Dodam jeszcze, że przy każdym uruchomieniu komputera, Malwarebytes informuje o wyłączeniu ochrony w czasie rzeczywistym i muszę ją ręcznie włączać.
Przed chwilą zrobiłam skan FRST zgodnie z instrukcją Picasso (przy wyłączonym MBAM i AVG, nie wiem czy to dobrze). Zamieszczam logi i uprzejmie proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Addition.txt
FRST.txt
Shortcut.txt