Skocz do zawartości

Neo26

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. ta płyta nie jest aż tak stara. tutaj wszystko z automatu złapało na początku. możliwe że coś zepsułem czyszcząc albo pin był lekko uszkodzony i czyszcząc ubiłem go do końca tak czy inaczej zobaczę co będzie jutro. jak wszystko zadziała no to będzie wiadomo. btw miałem wcześniej jak jeszcze 4 pamięci działały problem z grą pubg (wysypywało mi błąd memory could not be written) może to był znak że coś z pinami się rypie zwłaszcza że sama pamięć jest najnowsza w tym komputerze
  2. próbowałem tego. wciąż to samo. wygląda jakby był problem na pinach od ramu (w mojej płycie mam 2x2 i problem pojawia się dopiero jak wepnę ram w duo. jak są osobno (nie sparowane) to działa a jak sparuje to nawet na 2 ramach nie działa.
  3. wybacz ale źle mnie zrozumiałeś. samo przegrzanie się mostka północnego to nie teoria a fakt (nie podam dokładnej temperatury ale nawet nie byłem w stanie zbliżyć ręki już nie mówiąc o dotnięciu go, dodatkowo komputer sam się wyłączył w wyniku wykrycia przegrzania) co do samego działania komputera na nowym zasilaczu udało mi się uruchomić komputer na 2 kościach pamięci ale tylko gdy są wpięte do osobnych duali. na takim zestawia działa normalnie jednak nie jestem w stanie wpiąć pozostałych 2 kości bo wtedy po uruchomieniu komputera brak jest sygnału do klawiatury/myszki/monitorów a także zatrzymują się coolery od gpu. co do resetu biosu była to jedna z pierwszych czynności jakie dokonałem. a teoria z zasilaczem wynikała z faktu iż podobne zachowanie prezentował komputer przy poprzednim zasilaczu który mi się zepsuł (niestety miałem trochę pecha z zasilaczami w tym komputerze. pierwszy w ogóle nie ruszył z powodu wady fabrycznej. drugi padł po pół roku. dzięki komuś tam za wymyślenie gwarancji ) tak czy inaczej zasilacz ostatni działał już ponad półtorej roku a u mnie komputer niekiedy bywa włączony nawet po 24h przez 2-3 dni więc dla mojego zasilacza 2 lata to jak dla niektórych 6-8 lat. tak czy inaczej zasilacz poszedł na gwarancje jak nic nie znajdą to będę miał drugi na zapas jak znajdą to dostanę z powrotem kasę. co do uszkodzenia jednoczesnego zalicza i płyty jest to możliwe jeżeli zasilacz puści za duże napięcie na płytę (już raz mi się tak zdarzyło gdy byłem mały i ktoś inny złożył mi komputer przy użyciu zasilacza z czarnej listy bo był tańszy) tak czy inaczej wszystkie pamięci zdają się działać sprawnie do póki wpinam tylko 2. sam procesor również nie szaleje tak więc jedyną logiczną opcją wydaje mi się płyta główna. mam już zamówioną płytę asrocka która przyjdzie na jutro. zobaczę co wtedy ale zakładam że raczej już wszystko będzie ok w temacie chodziło mi przede wszystkim o potwierdzenie mojej teori i może jakieś sugestie związane z zakupem nowej płyty bo nie śledziłem zbytnio rozwoju płyt pod socet 1150 ostatnimi czasy więc nie byłem pewien która będzie najlepszym wyborem a nie chciałem brać pierwszej lepszej z brzegu
  4. witajcie. piszę z prośbą o potwierdzenie mojej teorii na początek specyfikacja komputera płyta główna: msi z97 pc mate procesor: intel i5 4460 (no ok) na nim cooler silentium pc pamięć 4x kingston ddr3 4gb 1600hz grafika: radeon r9 270x 4gb zasilacz: crosair cs550W ---> be quite pure power 10 600W w dniu dzisiejszym wyczyściłem komputer. standardowa konserwacja ze sprężonym powietrzem i wymianą pasty na procesorze. niestety po ponownym podpięciu kabli komputer nie chciał ruszyć (odpalał się na kilka sekun i nim wiatraki zaczeły się rozpędzać gasł. bez żadnych sygnałów dźwiękowych). po upewnieniu się że nic nie zepsułem przypadkiem z kablami i jakimś cudem któregoś źle nie wipąłem uznałem że zasilacz osiągnął swój limit (mam pecha do zasilaczy albo je za mocno molestuje ) Aby potwierdzić teorię wypiąłem kości pamięci by odciążyć zużycie prądu. udało mi się uruchomić komputer na pojedyńczej kości. tutaj jednak pojawił się zgryz gdyż uruchomiłem biosa w którym to pochodził komputer ok 5-10 min i wszystko wydawało się ok ale jak odpaliłem windowsa to po kilku minutach przegrzał się północny mostek co spowodowało wyłączenie komputera. spróbowałem na innej kości. tutaj już było lepiej bo nie przegrzewał się mostek mimo że był całkiem ciepły. dodatkowo udało mi się uruchomić komputer tylko na 2 z 4 wejść pod pamięć. to skłoniło mnie do teori że albo padła płyta albo i płyta i zasilacz. ponieważ mam zasilacz na gwarancji wsiadłem w auto i pojechałem po nowy (be quite pure power 10 600W). po podłączeniu zasilacza i wszystkich 4 kości pamięci niestety nie udało mi się komputera w pełni uruchomić (włącza się komputer ale mimo rozruchu wiatraki z karty graficznej się zatrzymują. nie mam sygnału do monitorów ani do myszki czy klawiatury),gdy odpiąłem 2 pamięci i zostawiłem tylko 2 (po jednej do każdego duo pinu ) komputer się uruchomił i działa stosunkowo normalnie. planuje w dniu jutrzejszym dokonać zakupu nowej płyty głównej jednak jak się uda chciałbym poznać w między czasie zdanie kogoś bardziej doświadczonego. czy mam racje i to wina płyty? a może coś innego jeszcze mogło nawalić. dodatkowo czy możecie mi polecić jakąś dobrą płytę główną? myślę nad asrockiem z97 extreme 4 ewentualnie nad paroma msi. tak czy inaczej będę wdzięczny za pomoc i z góry dziękuję
  5. witajcie. szukam pomocy z błędem występującym na moim komputerze. błąd ten występuję w trakcie korzystania z gry Playerunknown's battlegrounds zwykle gdy otwieram w grze inwentarz (raz może 2 razy zdarzyło się to bez otworzenia inwentarza) robiłem już wszystko co mi do głowy przyszło. skan całego komputera i plików systemowych. ręczne ustawienie pamięci wirtualnej na 1,5 pamięci ram. dodam że żaden inny program nie sprawia mi takich problemów. wcześniej mogłem mieć włączoną grę h1z1 która sama zjada więcej pamięci do tego chroma i nie było żadnych problemów. image upload w komputerze posiadam: i5 4460 4x4gb ram kingston fury 1600 mHz ddr3 radeon r9 270x dysk zwykły 750gb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...