chudyy

1) Dzięki za poświęcony czas i odpowiedź. 2) Dopiero teraz mam trochę czasu i laptop nie jest używany przez moich rodziców, więc zabrałem się do pracy nad tym malware. Załączam screeny, zarówno z włączoną opcją ochrony web przez MalwareBytes jak i wyłączoną (obie opcji wkurzają, bo przy włączonej opcji, ciągle są blokowane wyskakujące okienka z reklam np. kee.falserpointed.com i pokazne jest powiadomienie przez antymalware przez kilka sek a tak potrafiło się utrzymywać przez dłuższy czas podczas surfowanie po necie - swoją drogą wpisywałem w google i postępowałem zgodnie z instrukcją usunięcia niektórych adresów reklam jednak nie pomogło) https://zapodaj.net/images/dcbefb3873706.png https://zapodaj.net/images/7eea1ba837083.png https://zapodaj.net/images/8395aaf181aa1.png https://zapodaj.net/images/29be7fe8b4b9a.png 3) nigdy nie było robionej synchronizacji (sprawdziłem na obu przeglądarkach, była wyłączona), więc tę opcję pominąłem 4) Wydaje mi się, że po resecie ustawień przeglądarki problem znikł, ale jest już późno i nie mam zbyt wiele czasu na dokładniejszą analizę i testowanie, spytam się przy okazji mojego Taty czy problem nadal występuje 5) zainstalowałem uBlocka na obu przeglądarkach i zobaczę jeszcze jak będzie się sprawować 6) Jeśli problem będzie nadal występować to dam znać i przeskanuję ponownie antywirami 7) Nie wiem jak doszło do zainfekowania tym malware, moi rodzice nie skanują załączników w mejlach i nie znają sie zbyt dobrze na użytkowaniu komputera, ja bym do takiego stanu nie dopuścił Przy okazji zastanawiam się czy warto naprawiać i poświęcać czas na naprawę, skoro na dniach znów się może coś pojawić przez ich nieuwagę 8) Jeszcze raz dzięki za pomoc

Windows Defender nie jest zbyt skutecznym programem antywirosowym, jeżeli tylko jego masz zainstalowanego to mógł przepuścić trojana. Czy wiesz jak doszło do infekcji? Może załącznik w mejlu? Zawsze warto skanować załączniki przez virustotal.com. Jakimi dokładnie programami skanowałeś? Wszystkie Malwarebytes nie wykrywają? Czy próbowałeś BitDefender lub Gridinsoft? Tego pierwszego ja nie próbowałem, ale wiem że ma dobre opinie, drugi wykrył mi rzeczy które MalwareBytes pominął, ale w wersji próbnej nie można było ich usunąć, jednak podał ich lokalizację i w razie czego można ręcznie usunąć niebezpieczne obiekty. Na FRST się nie znam jeszcze i sam czekam na naprawę zainfekowanego laptopa bliskiej mi osoby (popularne, darmowe programy też nie mogły usunąć zagrożenia) poprzez odpowiednio przygotowany fixlist.

Witam, mam prośbę - proszę o pomoc w usunięciu malware. Próbowałem: adwCleaner, malwarebytes anti-malware, gridinsoft anti-malware, jednak nic nie pomogło, dlatego zwracam się tutaj o pomoc. Skany programami robiłem wczoraj, skan FRST dzisiaj. Tylko Gridinsoft wykrył zagrożenia, ale zeby było je naprawić lub przenieść do kwarantanny trzeba było zainstalować płatną wersję. Udało mi się usunąć kilka prostych zagrożeń, głównie malware BitZipper. Wydaje mi się, że zagrożenie leży gdzies w Windowsie, pomimo zainstalowania przeglądarek od nowa nadal wyskakują reklamy, surofowanie, przeglądarka zamula, zużycie procesora często siega 100% (głównie składa się na to uruchumiony malwarebytes i proces bezczynności systemu). W załącznikach 3 skany z FRST Z góry dziękuję za pomoc Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt