Witam. Jakieś 4 lata temu dostałem się do gminnego programu, przez który otrzymałem komputer z systemem Windows 7. Po roku przez urządzenie GPS komputer szwankował więc informatycy zatrudnieni przez moją gminę sformatowali mi komputer, odłączyli mi te urządzenie GPS i zabezpieczyli antywirusa (Arcabit) hasłem, przez co nie mogłem go nawet ruszyć. Od tamtej pory minęło 3 lata a mój komputer nie był ani razu od tamtej pory formatowany ani jakoś dogłębniej czyszczony. Z komputera korzystała cała rodzina, która nie ma pojęcia o jakimkolwiek poruszaniu się po sieci, przez co system jest zawirusowany a w przeglądarce jest masa reklam, która utrudnia surfowanie po sieci. Antywirus co chwilę pojawiał komunikat że znaleziono wirusa i musiałem klikać 15x razy w ten sam przycisk ''Skasuj plik'' by ten jeden się usunął (Chodź podejrzewam że do tego nigdy nie doszło bo w przyszłości wyskakiwały mi identyczne komunikaty). Wkurzyłem się, wziąłem sprawy w swoje ręce i wygooglowałem że powinienem pobrać malwarebytes anti wirus, który wyczyści mi reklamy, usunie zainfekowane pliki itp. Więc pobrałem, zeskanowałem i zrobiłem to co trzeba. Po restarcie mój wygląd pulpitu zmienił się na klasyczny Windows, a funkcja Aero jest niedostępna. Mam taką samą sytuację co w temacie https://www.fixitpc.pl/topic/31727-problem-kompozycjeaero-windows-7/ ma pan Brojacz. Najgorsze jest to że klatki w grach mi gwałtownie spadły a przeglądarka chrome przestała mi działać, w ogóle wszystkie skróty do tej przeglądarki zostały usunięte a gdy chcę na nowo zainstalować Google Chrome to pisze ''Przygotuj się...'' w nieskończoność. Chciałbym dodać że komputer od jakiegoś roku nie chce się normalnie wyłączyć bo pisze w nieskończoność ''Przygotowanie do aktualizacji, proszę nie wyłączać komputera'' (Raz czekałem 2 dni). Widzę że forum żyje i naprawdę pomaga więc tu proszę o pomoc i pytam - Da się coś z tym zrobić?