Witam serdecznie. Po inwazji znajomych z pendrive'ami na moj komputer obawiam sie zagrozenia ze strony infekcji.
Przeskanowalem komputer (w trybie po restarcie systemu) avastem free, znalazł on infekcje wirusem win32.morphex w 2 plikach i je usunal.
Niestety nie podam sciezki w jakiej sie one znajdowaly gdyz po skanowaniu odinstalowalem antywirusa i raport poszedł.. i go nie ma
Generalnie komputer niby zachowuje się stabilnie ale używam go do pracy i wolałbym zeby byl czysty. Poniżej logi proszę o sprawdzenie czy cos pozostało..
EDIT:
Widzę że mam problem z oglądaniem plików ukrytych i systemowych (kiedys juz mialem podobna infekcje), po ustawieniu opcji pokaz pliki ukryte samoczynnie zmienia się ona na nie pokazuj plików ukrytych.
Ponadto zauwazylem dziwne foldery na dysku C: o nazwie "88c13185ade84704b5" oraz "6084acd0170d097746" w ktorych znajduja sie foldery update i pliki wykonawcze rowniez o nazwie update.exe oraz jakies dll'e.
EDIT:
Przeczytalem wlasnie ze NIE WOLNO na wlasna reke bawic sie combo fixem.. no i oczywiscie ja sie kiedys chcialem pobawic ... Z tym ze podczas skanowania program przestawal odpowiadac zaraz na poczatku i nigdy skanowanie nie dobieglo konca (moze to i dobrze skoro program podobno nie jest bezpieczny dla laika..). Pisze o tym poniewaz podobno lepiej sie tu przyznac
OTL.Txt
Extras.Txt
gmer.txt