Niedawno dostałem komputer od znajomego. PC zaraz po uruchomieniu dostawał "freeza". Przy uruchomieniu w trybie awaryjnym wszystko było ok. Wywaliłem większość rzeczy z autostartu, wyłączyłem zbędne usługi, zainstalowałem najnowsze sterowniki, oraz wykasowałem wszystkie niepotrzebne programy. Przeskanowałem komputer online'owym skanerem mks'u oraz programem MalwareBytes Anti-malware. Znalazło trochę śmieci, oraz m.in. "My Web Search" Toolbar. Wszystko oczywiście ładnie usunęło. Na samym końcu odinstalowałem antywirusa (Kaspersky) ponieważ nie uruchamiał się (wyświetlał komunikat "Odmowa dostępu"). Po tej operacji komputer uruchamia się już poprawnie, ale niestety nie mogę na powrót zainstalować Kaspersky'ego. Zaraz po uruchomieniu instalatora, komputer zawiesza się. Nie mogę również przeskanować komputera programem Gmer, ponieważ w trakcie skanowania wyskakuje bluescreen. Obawiam się że jeszcze coś zostało.
TDSSKiller.2.4.20.0_20.04.2011_18.11.20_log.txt
OTL.Txt
Extras.Txt