Skocz do zawartości

kaliber

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Witam. Podczas przeglądania neta na kilka sekund pojawił się komunikat: "kopiowanie pliku" lub "praca z plikiem" nie pamiętam dokładnie bo mignął na sekundę dosłownie. Potem system zameldował o wyłączeniu zapory i antywira. Ale sprawdziłem i raczej były włączone. Komputer nie wykazywał żadnych podejrzanych oznak. Wyłączyłem i włączyłem kompa, na wszelki wypadek zrobiłem logi bo trochę bojaźliwy jestem że może coś wlazło. I tu moja prośba o sprawdzenie czy wszystko jest ok? Dziękuje i pozdrawiam serdecznie. Edit. Zauważyłem że strasznie zacina się dźwięk podczas np oglądania filmów na youtube. Edit 2. Wyczytałem w temacie o gmerze o "trzeszczącym dźwięku" że to może być efekt uboczny jego zastosowania, ale nie mogę znaleźć w menedżerze urządzeń kontrolerów ide. Czy w windows 10 to jest gdzieś indziej? Addition.txt FRST.txt GMER.txt Shortcut.txt
  2. Ok jeszcze raz dzięki za pomoc. Wszystko zrobione. Nic nie piszesz o logu z Delfixa ale załączam dla spokoju sumienia. A coś darmowego w miarę nie obciążającego systemu zamiast tej aviry możesz polecić? Poza tym temat do zamknięcia. Pozdrawiam i podziwiam za wiedzę i chyle czoła. DelFix.txt
  3. hej wielkie dzięki za zainteresowanie. Zrobiłem wszystko co kazałaś. Walcze z aktualizacjami i chyba już w końcu się zaktualizowało do końca. Zamieszczam logi. Pozdrawiam. Fixlog.txt FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt
  4. Witam. Mam od kilku dni używny komputer w dobrym stanie w dobrej cenie. Nic na nim nie ma. Postanowiłem zainstalować na nim Windows XP. Sformatowałem dysk C zainstalowałem tam XP, jeszcze nawet nie zaktualizowałem i zrestartowałem kompa. I tu się zaczął problem. Po restarcie nie pojawiał się pasek zadań i ikony z pulpitu. Przeszukując neta jedna z hipotez mówiła że to jakiś wirus "virtu" czy coś podbonego i że siedzi on na dysku D, (dysk D zresztą miał dziwną nazwę: "blank"). NIe chciałem Wam zawracać nadmiernie gitary więć sformatowałęm dysk D. Zmieniłem mu nazwe na normalną i dodatkowo jeszcze działał jakiś proces o nazwie Pricefountain. To też odinstalowałem przez dodaj/usuń programy. No i problem jaby zniknął tzn komputer się uruchamia i pojawia mu się pasek zadań. Tak tylko dla pewności zrobiłęm logi i proszę o sprawdzenie czy jest czysto. Normalnie nie zaeracałbym gitary, tylko zrobił format, który zresztą zrobiłęm. Ale stresuje mnie to żę ten virus niby siedział na D. No i może się zachował w jakiś cudowny sposób gdzieś. Bo dysk C formatowałęm przy instalowaniu nowego systemu a dysk D dopiero po zainstalowaniu z prawokliku: formatuj... W Gmerze zaznaczyłem dysk c i d. D dlatego że nic tam nie ma. Pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie. Addition.txt Shortcut.txt FRST.txt Gmer log.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...