Skocz do zawartości

podmiejski

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Ufff.. twoje pytania uzmysławiają mi jak człowiek działa w panice. Po kolei. Poprawka to KB971029.Mam ustawione autoupdate ale jak widzę problemy w komputerze - sprawdzam czy NOD ma wszytsko powłączane i patrzę czy są jakieś updaty poprzez Windows Update.Ot taki "idiotentest". Ostatnim razem właczyłem WinUpd - w oknie IE ; ten znalazł poprawkę w trybie ekspresowym, z a c z a ł ją pobierac a potem dostałem komunikat o tym że nie została zainstalowana. Uruchomiłem więc WinsockFix, uruchomiłem powtórnie komputer i sprawdziłem: nadal nie instalowała się ta poprawka. Mój błąd: nie widziałem bym nie miał połączenia z Microsoftem - faktycznie nie instalowała sie poprawka. "Myślałem" że coś mi zrywa polączenie. Spróbowałem przywracania systemu. Nadal otrzymywałem info o niemożnosci zainstalowania "poprawki krytycznej".Całkiem niedawno odtwarzałem system z kopii Acronisa - niby bezboleśne ale jednak nie wszystko sie udało więc byłem "letko spanikowany" Sięgnąłem więc po Combofixa. Uznałem że najlepiej sciagnąć go na inny komputer - zapisałem go na czytniku SD i zablokowałem kartę SD mechanicznie przed zapisem.Dla bezpieczeństwa. Potem uruchomiłem Combofixa z czytnika. Dał komunikat o braku konsoli, próbował pobrac ale mu sie nie udało. Combofixa używałem wcześniej i wiem że Konsolę ściagał i instalował. Po przeskanowaniu Combofixem nadal nie mogłem zainstalować "poprawki krytycznej". Spróbowałem wg znalezionych w sieci instrukcji sam zainstalować Konsolę Odzyskiwania z płyty. Błędna komenda - bez spacji - i nie mogłem. Panika rosła. Sprawdziłem: na dysku C był folder i plik sugerujący istnienie Konsoli - brak było wpisu w boot.ini co uzupełniłem w notatniku. Konsola zaczęła się zgłaszać przy starcie systemu ale: Combofix jej nie widział; próba jej uruchomienia dawała komunikat o braku jakiegoś pliku (sorry nie pamietam dokładnie): na h....? Poprawka nadal była niedostępna. Próby odtworzenia kopii rejestru ujawniły brak tych kopii! (teraz na spokojnie wiem: przecież ODTWORZYŁEM SYSTEM z kopii Acronisa na której nie było tych poszukiwanych kopii rejestru. W sumie - "komedia omyłek" tylko że jak człowiekowi ręce latają - uff. Na chwilę obecną: - wierzę w to co napisałaś że nic nie mam to przestałem panikować - pobrałem przez Operę poprawkę i ją zainstalowałem - zainstalowałem konsolę z płyty - odinstalowałem Symanteca - Online Armor jest wg mnie super i daję sobie radę z jego obsługą. - wyczyściłem rejestr CCleanerem Na chwilę obecną nie stwierdzam żadnych problemów a specjalnie opisuję moje chaotyczne działania ku przestodze innym. Jak to było? "Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu"!
  2. Jednym z nich była niemożność pobrania poprzez WinUpdate "aktualizacji krytycznej" - a tę pobrałem poprzez przeglądarkę. Drugim problemem z siecią była nie możność pobrania Konsoli Odzyskiwania poprzez uruchamiający się Combofix. Czyli miałem sytuację w której ani nie mogę pobrac updatów ani nawet prawidłowo uruchomić Combofixa bo ten nie dość że nie widział istniejącej faktycznie Konsoli (miałem oba ukryte obiekty i zgłoszenie Konsoli przy starcie (folder CMDCONS + plik CMLDR) to nie chciał jej pobrać (myslałem że ją przeinstaluje?) Na tej podstawie wywnioskowałem że "coś mam" bo do tej pory zaczynało sie od podobnych problemów. Do tego zginęły mi kopie rejestru. Co do Symanteca - korzystając z LiveUpdate pobierałem "cośtam" od nich ale na pewno masz rację że to było nieco archiwalne.
  3. Symanteca odinstalowałem - ale ponieważ mam go od ....dawna - i aktualizowałem go regularnie! to chyba nie on był przyczyną. Piowiem wprost: WIARA czyni cuda. Skoro TY (i tu nie ma absolutnie ani krzty kpiny!) stwierdziłaś że nie ma się czym martwić bo nic nie ma - uznałem że tak jest. Łatke do Windowasa ściągnałem inną metoda niż prze WinUpdate - i zainstalowałem. Konsolę - zinstalowałem bo: spacji nie było. Combofixa odinstalowałem bo wiadomo....a nie sprawdze jak się ustosunkuje do tego czy mam czy nie mam Konsolę. Teraz uznawszy że mam czysty komputer robię co dalej kazałaś: testuję firewalle - po kolei. Znaczy: t e s t u j ę to brzmi diabelnie dumnie - ja sprawdzam czy dam radę je obsłużyć! Nie jestem z epoki komputerów więc może jestem przewrażliwiony - niemniej dziekuję za szybką reakcję i wszelką okazaną pomoc. Za darmo! ....niewiarygodne
  4. Fakt - miałem bez spacji a to zdecydowanie zmienia. No cóż - jesteś GURU więc stary Firewall idzie w niepamięć....możesz podszepnąc co równie łatwego w obsłudze zastosowac? Tam było prosto: dopuść - odrzuć i działało. Kurcze - i stąd się bierze powiedzenie "szczęśliwi czasu nie liczą" :-):-):-) Bardzo pieknie i głęboko sie kłaniam z wdzięcznoscią dziekując za pomoc ! TWOJE słowa są dla mnie jak balsam.
  5. Witam Na początek prosze o wyrozumiałość jesli coś z przedstawionych poniżej jest błędne - staram sie jak umiem z uwazglednieniem zasad. Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu i usunięciu "wspólnika" do kompa. Mój system to Windows XP Prof 32(?) bit Problem powstał po wetknięciu czytnika USB z pamięcią na której było mnóstwo ściagniętych z sieci programów i różności. Co prawda wszystko było sprawdzane NOD em 32 ale najwyraźniej to nie wystarczyło. Objawy: w pierwszym momencie straciłem łącznośc z internetem. Po zrestartowaniau komputera łączność z internetem wróciła. Co prawda jest wolniej ale jest. Za to nie moge pobrać nic ze strony Microsoft Update: łączy ale nie pobiera. Niestety w powszechnym przekonaniu że Combofix to "superlekarstwo" ściagnałem go i uruchomiłem. Na początek Combofix poinformował mnie o braku Konsoli Oddzyskiwania i spróbował (nieudanie) ją pobrać. Próby zainstalowania z dysku instalacyjnego WIN XP dają komunikat "System Windows nie może odnaleźć pliku "F:\i386\WINNIT32.EXE/cmdcons" Póbowałem najpierw dopisać w notatniku Konsolę do pliku boot.ini - udało się ale nic to nie dało. Próbowałem też użyć "Winsockfix.exe" ale najwyraźniej nic nie daje - nadal nie mam możliwości pobierania "updatów Microsoftu" Wyłącza mi się moduł IMON (monitor internetowy) systemu NOD32. Poginęły mi kopie rejestru: i te zrobione przy pomocy ERDNT i kopie bezpieczeństwa z jv16 Power Tools 2009. Nie wiem czego jeszcze nie mogę - wolałbym nie czekać na więcej "ekstrasów". Sprawiającę problemy zawartośc pamięci USB usunałem formatowaniem - czy to wystarczy? Załączam logi z GMER; OTL; Extras i Combofix gmer.txt Extras.Txt OTL.Txt ComboFix.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...