Szukałem już na wielu forach, niestety ciężko coś takiego wyszukać więc może tutaj ktoś będzie w stanie mi pomóc.
Przy każdym uruchomieniu systemu podczas ładowania się windowsa - czarny ekran i kręcące się kółeczko, zaraz po tym komputer po prostu się wyłącza jakby odcinało mu prąd. Przy drugim uruchomieniu jest już wszystko OK i system odpala się normalnie (choć trwa to dłużej niż kiedyś, jakby coś naprawiał).
Patrzyłem w dzienniku zdarzeń ale ciężko mi ocenić który to błąd gdyż jest tam ich zazwyczaj masa.
wydaje mi się że to może być jedno z tych zdarzeń:
20:24:06 błąd: Poprzednie zamknięcie systemu przy 19:27:04 na 25.09.2015 było nieoczekiwane.
20:23:36 błąd: Szybkie uruchomienie systemu Windows nie powiodło się z powodu błędu o stanie 0xC0000001.
20:23:37 błąd: sptd: Sterownik wykrył błąd wewnętrzny w swoich strukturach danych dla . - trochę dziwne, dla kropka i nic więcej...
20:24:07 błąd: Nastąpił ponowny rozruch komputera po operacji wykrywania błędów. Wyniki tej operacji były następujące: 0x000000d1 (0x0000000000000038, 0x00000000000000ff, 0x000000000000008e, 0xfffff800cce83aa1). Zrzut zapisano w: C:\WINDOWS\Minidump\092515-28484-01.dmp. Identyfikator raportu: 092515-28484-01.
20:23:45krytyczne: System został uruchomiony ponownie bez uprzedniego czystego zamknięcia. Możliwe przyczyny błędu: system przestał odpowiadać lub uległ awarii albo nastąpiła nieoczekiwana utrata zasilania.
Godziny choć nie chronologicznie to podałem je tak jak były one w dzienniku zdarzeń, załączyłem fotkę.
Dodam tylko, że oczywiście system zamykam poprawnie z menu start > zasialnie > zamknij
Czy jest ktoś w stanie mi pomóc?
