Skocz do zawartości

Ukasz1

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Po miesiącu odkąd problem ustąpił postanowiłem napisać, by mieć pewność, że problem w 100% się rozwiązał i żeby mogło to komuś pomóc. Zacznę więc może od tego co robiłem: 1.Bardzo dużo czytałem poradników na internecie co i jak, wszystko wskazywało na wadliwy sprzęt (rzeczywiście tak było) 2.Oddałem całą maszynę do "speca komputerowego", jednak jak to zwykle bywa "kase zabierze i nic nie zrobi". Mówił, że u niego się nie wyłącza, o dziwo zainstalował nawet program do sprawdzania temperatury komputera i wszystko wskazywało na to, że nie ma powodów by się wyłączać. Co mnie zaszokowało to, to, że nie obciążał w żaden sposób komputera. Żadnego benchmarka, ani karty graficznej, ani cpu.. Tak więc, jeżeli lubicie się bawić w sprzęcie i trochę orientujecie się co gdzie jest w waszym piecu, pobawcie się sami i spróbujcie problem rozwiązać na własną rękę (nie odpowiadam za wszelkie szkody ), zamiast wydawać 30zł na diagnostykę komputera, u którego przecież "Nic się takiego nie dzieje". 3.Znalazłem świetny darmowy program (przy okazji, jeżeli możecie to wspomóżcie twórcę donat'em, bo wykonuje naprawdę świetną robotę, udoskonalając program cały czas), który nazywał się OCCT (do pobrania na głównej stronie twórcy: http://www.ocbase.com/). Polecam, bardzo prosty w obsłudze a i dla zaawansowanych coś się znajdzie. 4.Robiłem przy pomocy tego programu benchmarki: GPU, CPU i Power Supply (najogólniej mówiąc zasilacza). Wszystko dzieli się na zakładki, a sam program znajdziecie w języku polskim. 5.Samo testowanie GPU i CPU nic nie dało. Okazało się, że komputer zaczął restartować się przy wykonywaniu testu "Power Supply". Jak napisałem wyżej wskazuje to na zasilacz. Postanowiłem więc wyjąć zasilacz z komputera by sprawdzić czy to nie od temperatury (uprzedzam, wszystko ładnie w środku wyczyszczone, żadnego kurzu). I rzeczywiście, okazało się, że zasilacz jeżeli był wystawiony na chłodniejsze powietrze i miał lepszy przewiew, to dłużej przetrzymywał cały proces testowania. Jednak znużony już rozwiązywaniem problemu od miesiąca, postanowiłem się nie zagłębiać dalej co mogło powodować grzanie się zasilacza. Jedyne co zauważyłem, po rozkręceniu go, to ruszający się radiatory na płytce stykowej odprowadzające ciepło (być może to one powodowały problem [nie wiem zostawiam to osobą naprawdę cierpliwym ]) 6.No i co mogę jeszcze dodać. Niestety nie obyło się bez kosztów, jednak wolałem już wydać te 320zł na nowy zasilacz z zapasem mocy, by móc swobodnie korzystać i obciążać mój komputer do woli (oczywiście tego nie robię, ale po wyborze dobrego zasilacza można to robić i robić póki coś się nie przegrzeje i nie spali [Oczywiście żartuję, program, który podałem raczej do tego nie dopuści, gdyż można mu narzucić ograniczenia do jakiej temperatury ma działać, a przy jakiej wyłączyć]). 7.Więc jeżeli masz podobny problem jak ja, wrzuć na ruszt swój zasilacz i sprawdź czy to nie on (Pamiętaj tylko, że jak jest na gwarancji to lepiej go oddać do serwisu, a jeśli nie to baw się i ucz. Oczywiście nie zawsze jest to temperatura, czasami mogą to być kondensatory. [radzę zainteresować się tematem przed podejściem do samodzielnej naprawy i poczytać na forach co na ten temat sądzą specjaliści, by nie zepsuć czegoś jeszcze albo ingerować w coś co jest w dobrym stanie]) 8.A wybierając nowy zasilacz też radzę o nich poczytać by nie kupić jakiegoś bubla, który narobi jeszcze większych szkód. Ewentualnie poradzić się ludzi znających się na tym na forum. Przy okazji dorzucam link z czarną listą zasilaczy, których lepiej nie kupować: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html(są jeszcze inne aktualizowane na bieżąco, ale wrzucam ten link, gdyż pokazuje na podstawie obrazków, jak powinien być zbudowany "Dobrej klasy zasilacz") Serdecznie pozdrawiam, i nie życzę takich problemów
  2. Komputer przez ostatnie 5 dni nie wyłączał się. Jednak dziś postanowił zmienić zdanie i z powrotem zaczął się restartować. Nie wiem co może być przyczyną tego, że raz działa przez kilka dni, a drugi raz się restartuje. (taki mały update tego co się dzieje)
  3. Witam. Mam problem. Otóż od około 2 miesięcy, podczas grania w jakąkolwiek grę (offline i online), po około 2 godzinach użytkowania komputera w danym dniu następuje samoczynny restart bez ostrzeżenia. System nie zgłasza jakichkolwiek błędów (bluescreenów), w menedżerze urządzeń nie ma jakichkolwiek konfliktów. Podmiana myszy, klawiatury nic nie dała. Czyszczenie rejestru, przywracanie do poprzedniego punktu niczego nie zmieniło. Korzystam z AVG free. Wnętrze komputera było czyszczone. Pasta termoprzewodząca była wymieniana na karcie graficznej oraz na procesorze. Gość w serwisie nie potrafił znaleźć przyczyny. W załączniku dorzucam roporty. Proszę o jakieś sugestie. FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...