Dzięki za zainteresowanie tematem. Jednak dziwne wydaje się to aby Windows Update pobierał tak duże ilości danych tym bardziej, że system jest zaktuakizowany. Dodam jeszcze,że wygląda to tak: usługa nagle zaczyna pobierać dane ( jest to widoczne w menedżerze zadań) z maks. prędkośćią łącza właściwie w nieskończoność. Gdy wyłączę usługę w menedżerze, przestaje pobierać. Pisałem także, że próbowałem naprawiać problem za pomocą automatycznej pomocy Microsoft. Z tego co pamiętam usługa ta wprowadzała jakieś wpisy do rejestru i problem na jakiś czas znikał ale potem znów się pojawiał. Jeszcze nie próbowałem zastosować porady podanej wyżej. Zauważyłem też, że ustawienie połączenia jako taryfowe także kończy pobieranie danyc przez usługę BITS. Jednak wydaje mi się, że jakiś błąd w systemie jest i limitowanie transferu BITS proponowane przez Ciebie jest jakby "półśrodkiem". Bedę wdzięczny za dalszą pomoc.