Skocz do zawartości

pavel

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Tak, odinstalowałem i usunąłem całkowice Eset Smart Security 4 bo to on okazał się sprawcą mulenia procesora. Problem był tylko wtedy jak włączał się Windows, potem Eset włączał aktualizację bazy sygnatur wirusów i skanowanie. Nie wiem tylko czemu tak nagle się to stało, że procesor kręcił jak kombajn ponieważ wcześniej wszystko było normalnie oraz skąd te trojany wcześniej się pojawiły. Teraz mam Avast, a jaki polecasz dobry program antywirusowy (darmowy) nie obciążający pamięci i procesora?
  2. Ok dziękuję za szybką pomoc w tym temacie. Zastosowałem rady.
  3. Nagle komp zaczął mi zwalniać (wolne uruchamianie Windowsa, plików i programów, opóźnienia w odtwarzaniu dźwięku) bez konkretnych przyczyn - zwykłe przeglądanie Internetu. Procesor zaczął chodzić na 100% i spowalniać kompa. W menedżerze zadań Windowsa proces ekrn.exe (związane z Esetem) najbardziej obciążał pamięć i procesor i komputer mi zwalniał właśnie w tym czasie. Mój antywirusowy program Eset Smart Security 4 (mam system Windows XP SP3) nie wykrył niczego. Nauczony doświadczeniem z poprzedniej przygody z wirusami włączyłem Malwerbytes antymalware i zainstalowałem jego aktualną wersję wraz z aktualną bazą sygnatur wirusów. Program wykrył mi 2 infekcje Trojan.Agent.CK powiązane chyba z plikami od Eset Smart Security więc je usunąłem - załączam loga z tego działania. Ale komp dalej mi zwalnia jak wcześniej, ciągle ten proces związany z Esetem obniża płynność działania systemu. Kiedyś miałem problem z wirusami i profesjonalnie pomógł mi użytkownik Landuss. Proszę o pomoc w usunięciu złośliwego oprogramowania. Wiem, że jestem "Małomównym" użytkownikiem forum ale proszę o pomoc, chciałbym uniknąć formatowania dysku. Załączam logi z OTL, gmer i czekam na dalsze instrukcje. mbam-log-2011-10-02 (23-52-29).txt OTL.Txt Extras.Txt gmer.txt
  4. Wszystko wykonałem. System chodzi jak nowy, Internet i cała reszta śmiga. Jestem w szoku, uratowałeś mnie - wielkie dzięki. Czy to już wszystkie zabiegi?
  5. Ok. Wykonałem zgodnie z poleceniem. Oto nowe logi z OTL. Czekam na dalsze instrukcje. Extras.Txt OTL.Txt
  6. Witam, Wszystko zaczęło się od wejścia na stronę apteki internetowej Valdi.pl. wyskoczyło mi info że witryna niebezpieczna. Przy następnym uruchomieniu komputera pojawił się Windows Disk (info o uszkodzeniu dysku systemowego C, że się nie da odczytać danych itd.) Nic się nie dało zrobić bo blokował wszystko, kopiowanie danych, uruchomianie aplikacji itp. Mój program antywirusowy to ESET Smart Security 4 (mam 32-bitowy Windows XP) ale nie zauważyłem że od tygodnia się nie aktualizował i pewnie dlatego przepuścił tego Trojana. Ściągnąłem sobie Avasta i on przeprowadził mi skanowanie przy niezałączonym Windowsie i wykrył około 20 infekcji - kilka usunąłem (załączam dziennik skanowania-print screen bo nie umiem zrzucić danych inaczej). Później dorwałem Malwarebytes Anti-malware i on usunął chyba ten Windows disk ale nie całkiem (2 logi z niego). Teraz komp muli nieprzeciętnie a nie chcę robić formata bo mam na systemowym sporo danych a ich kopiowanie jest wydłużane i np. po 3 godzinach skopiował 100 mb. Ponadto nie działa Internet (połączenie jest, antywirusy się aktualizują ale nie da się przeglądać stron internetowych - 2 przeglądarki nie działają). Każda operacja na komputerze typu otwarcie folderu, włączenie aplikacji trwa kilkadziesiąt sekund). Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemów, jestem zdesperowany, już nie wiem co robić. Czy da się jeszcze uratować i wyleczyć mój system? Wykonałem logi według instrukcji na stronie - wirtualny napęd Deamon odinstalowałem ale nie dało się usunąć tego sterownika SPTD. Załączam obowiązkowe logi z OTL oraz GMER. Ponadto załączam log z Malwerbytes Anti-Malware. Extras.Txt GMER.txt mbam-log-2011-02-12 (02-21-40).txt OTL.Txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...