Internet Explorer działa bez zarzutu, tak samo Chrome.
Co dokładnie robiłem wcześniej? W CCleaner wywalałem różne podejrzane elementy z autostartu, następnie chodziłem po dysku C: i usuwałem z Program Files, Program Data i Users. Miałem tam syf typu Google Update, Global Update, itp. Trochę sieczki zrobiłem, to fakt. O pomoc wcześniej nie prosiłem, a gdy w FF używam NoScript, to mam (względny) spokój.
Jeśli chodzi o wcześniej uruchamiane czyszczenia, to jak mówiłem, po tym, jak AdwCleaner nic nie dał, sam próbowałem podziałać z FRST. Teraz trochę posprzątałem, może nowe logi coś pomogą? W międzyczasie instalowałem daemon tools, który ściągnął mi trochę adware'u (z oficjalnej strony, ech), ale chyba już wszystko usunąłem (choć w logach mogą zostać jakieś ślady).
PS. Przepraszam za hiperlink, myślałem że tylko ja je widzę
FRST.txt
Addition.txt
Shortcut.txt