Od niecałego miesiąca mój laptop permanentnie ma zbyt wysokie obciążenie dochodzące do 100%, nagrzewa się i zaczyna szumieć - muszę go co chwilę wyłączać. Co dziwniejsze, z Menedżera zadań nie wynika, żeby jakieś programy/procesy tak go obciążały (załączam screeny). Laptop był czyszczony razem z wymianą past w kwietniu, więc całkiem niedawno. Skanuję kompa w miarę regularnie i zwykle okazuje się, że nie mam żadnej infekcji (moje posty na forum).
Mam zwykle włączone parę okien z kilkoma zakładkami na przeglądarce plus jakieś dokumenty i czasem muzyka. Do tej pory dawało się to wszystko łączyć bez większych problemów.
Ktoś wie, czym może to być spowodowane i jak sobie z tym poradzić?
Czy może to być kwestia eksploatowania komputera, który z czasem już nie pracuje tak wydajnie?