Skocz do zawartości

foreman

Użytkownicy
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez foreman

  1. Mam taki problem - nagle w dobrze działającym Avaście na XP pojawił się błąd - wyskakiwało okienko z koniecznością restartu, lecz po kliknięciu nie następował restart. Na ikonie Avasta wciąż był widoczny wykrzyknik. Sprawdziwszy ten błąd w pomocy Avasta

    opisany tu

    https://support.avast.com/pl-pl/article/Troubleshoot-Antivirus-UI-Failed-load

    próbowałem za wskazówkami - poprzez Uruchom - wpisałem "services.msc" następnie w Uslugach - Awast probowałem wywołać uruchomienie Avasta co nie przyniosło skutku.

     

    W związku z tym zdeinstalowałem Avasta i ponownie zainstalowałem nową wersję dla XP ze strony oficjalnej.

    Jednak po instalacji program nie uruchomił się i nie pojawił się na pulpicie. Wprawdzie utworzył się folder w C:Program Files jednak Avasta nie mogę znikąd uruchomić.

     

    Co mogę w tej sytuacji zrobić? Oczywiście mogę też podać logi tylko proszę wskażcie jakie.

     

    edit: wklejam logi

    Addition.txt

    FRST.txt

    Shortcut.txt

  2. Mam od wczoraj problem z przeglądarką Chrome działającą w XP. Otóż niektóre strony zupełnie nie otwierają się (widać wówczas tylko biały ekran i jedynie logo danej strony w rogu) albo otwierają się ale przy próbie logowania następuje zawieszenie, biały ekran i brak odpowiedzi (dotyczy to np. skrzynki pocztowej w Tlenie). Ponadto - nadmieniam że chodzi o laptop - w kilku przypadkach po wejściu na stronę o charakterze informacyjnym zostaję przekierowany na adres tego serwisu aplikacji mobilnej czyli z literą "m." w adresie URL. To dziwne, bo nie korzystam z tego rozszerzenia wcale.

     

    Nie mogę np. odtwarzać materiałów video w serwisach jak youtube i podobnych. Takie strony nie ładują się, albo po załadowaniu emisja przerywa się po 1-2 sekundach i nie można jej kontynuować. Gdy próbuję pobrać niektóre plik w sieci, download bywa nieudany, zatrzymuje się i zawiesza i nie dochodzi do skutku. Poza tym inne strony ładują się ok, przy czym jakby trochę wolniej, np. następuje dłuższy czas ładowania obrazków itp.

     

    Z czego mogą wynikać te objawy? Rozumiem, że Chrome jest przestarzały, XP nie jest wspierany aktualizacjami, ale dotąd nie narzekałem specjalnie na ich działanie przy zwykłym korzystaniu z sieci.

     

    Edit: dodaję logi FRST i GMER. Przy otwarciu tego drugie miałem komunikat którego skan też dodaję. Ostatecznie GMER sie otworzył i przeskanował.

    FRST.txt

    Shortcut.txt

    Addition.txt

    Gmer foreman 2017.txt

    post-1462-0-30920000-1499527916_thumb.jpg

  3. Dziękuję za podpowiedź. Spróbuję to sprawdzić.

     

    A jeśli by nie pomogło - to chcialbym jeszcze podpytać czy ewentualnie jest sens instalowania nowszego Windowsa na moim komputerze. Czy nowszy system Windowsa działałby znośnie na takim laptopie? Jest to:

     

    Belinea VA2505

    Intel® Celeron ® M CPU

    530 @ 1.73 GHz

    1.73 GHz   1,93 GB RAM

  4. Działam na XP i przeglądarce Chrome

    Z dnia na dzień stało sie to uciążliwe - przy kilku otwartych zakładkach przeglądarki - przechodząc z jednej na drugą nie ma widoku poprzednio na niej juz otwartej strony tylko trwa jej otwieranie tak jakbym dopiero to robił po raz piewszy. I tak dzieje się z każdą otwartą stroną - ogladam ją, potem przechodzę na inną zakladkę i trwa "myślenie", gdy wrócę do poprzedniej to także.

     

    Co może być przyczyną? Czy chodzi właśnie o dzialanie XP i Chrome razem i brak unowocześniania tych systemów?

  5. pliki o tej numeracji którą podalem, pochodziły jednak z innego czasu i miejsca

     

    wykonalem pkt 1 - był restart

    podaję log

     

    sprawdzilem pkt 2 - wszedzie bylo ustawione "DMA jeśli dostępne i nie musiałem zmieniać"

     

    poobserwowałem teraz dzialanie i wygląda że strony otwierają się prawidlowo i nie ma tych wczesniejszych zniejształceń oraz spowolnień

    Fixlog.txt

  6. Czy chodzi o ten typ plików widocznych w OTL:

     

    [2014-10-12 19:56:13 | 000,605,002 | ---- | C] () -- C:\Documents and Settings\pip\Moje dokumenty\zdjŕcie2559.jpg

    [2014-10-12 19:56:13 | 000,532,627 | ---- | C] () -- C:\Documents and Settings\pip\Moje dokumenty\zdjŕcie2558.jpg

    [2014-10-12 19:56:13 | 000,501,367 | ---- | C] () -- C:\Documents and Settings\pip\Moje dokumenty\zdjŕcie2560.jpg

    [2014-10-12 19:56:13 | 000,484,206 | ---- | C] () -- C:\Documents and Settings\pip\Moje dokumenty\zdjŕcie2557.jpg

    [2014-10-12 19:56:13 | 000,459,370 | ---- | C] () -- C:\Documents and Settings\pip\Moje dokumenty\zdjŕcie2566.jpg

    [2014-10-12 19:56:13 | 000,457,061 | ---- | C] () -- C:\Documents and Settings\pip\Moje dokumenty\zdjŕcie2556.jpg

    [2014-10-12 19:56:13 | 000,418,208 | ---- | C] () -- C:\Documents and Settings\pip\Moje dokumenty\zdjŕcie2555.jpg

    [2014-10-12 19:56:13 | 000,381,914 | ---- | C] () -- C:\Documents and Settings\pip\Moje dokumenty\zdjŕcie2565.jpg

    [2014-10-12 19:56:13 | 000,344,884 | ---- | C] () -- C:\Documents and Settings\pip\Moje dokumenty\zdjŕcie2554.jpg

     

    To były inne pliki. Miały w nazwie inne numery, tzn. mniej więcej od "Zdjęcie170" do "Zdjęcie190".

     

     

     

    1. Przez Dodaj/Usuń programy odinstaluj wtyczki: Adobe Flash Player 11 ActiveX, Adobe Flash Player 11 Plugin, Adobe Shockwave Player 12.0 oraz (o ile nie używasz wcale) starszy Mozilla Firefox 26.0.

     

    2. Otwórz Notatnik i wklej w nim:

     

    (...)

     

    Punkt 1 wykonany

    Punkt 2 też. Tylko nie wiem jak ma wyglądać prawidłowo przebieg akcji Fix. U mnie bylo tak że po kliknieciu w Fix, trwało to moze minute, po czym wyskoczyło okienko, informujące, że wystapił bląd i aplikacja zostanie zamknieta (takie samo okienko miewalem dawniej przy korzystaniu z przeglądarki IExplorer). 

    Mimo tego plik fixlog powstał i wklejam go wraz z logiem z wykonanego nastepnie skanu.

    Fixlog.txt

    FRST2.txt

  7. Działam w systemie XP. Otworzyłem dziś kilka pobranych plików jpg, Po otwarciu zauważylem że chyba sześć z nich pojawiło sie podwójnie w miejscu zapisania - tzn. jeden egzemplarz normalny z ikonką-miniaturką zdjecia i drugi o tej samej nazwie ale z białą-pustą ikonką. Dlugo nie mogłem usunąć tych plików, pojawiało sie okienko o niemozliwosci usuniecia. Dwa razy niby udalo sie je usunąć, a po chwili pojawialy sie znowu w tym samym miejscu. Wreszcie pobralem Total Commandera - w nim je usunałem i zniknely, przy czym chwile jeszcze byly widoczne w folderze, po czym zniknely i nie ma ich.

     

    Ale jednocześnie znacznie spowolnił system, strony internetowe otwieraja sie trudniej i czesto pojawiaja sie w stanie jakby to nazwac - niepelnym = "surowym" - czyli z poprzestawianymi tekstami, jakby niesformatowane tresci. I dopiero po odswiezeniu strony pojawia sie jej prawidlowy wyglad. Używam google chrome i dotąd zawsze bylo to blyskawiczne dzialanie przegladarki i brak takich znieksztalconych widoków stron.

     

    Mam wrażenie, że te pliki JPG wywołały problem w komputerze.

     

    Załączam wyniku skanów i proszę i sprawdzenie oraz ewentualne wskazówki.

    Dzięki z góry za pomoc!

    Addition.txt

    Extras.Txt

    FRST.txt

    GMER.txt

    OTL.Txt

    Shortcut.txt

  8. W międzyczasie sprawdziłem kilka programów do odzyskiwania z płyt, także podany przez Ciebie IsoBuster, który jednak nie był w pełni skuteczny, a część plików zamienił na inne rozszerzenie.

    Natomiast dużo lepiej poradził sobie "CD Recovery Toolbox Free" który nie odzyskał jedynie kilku małych folderów

     

    Tak jak napisałeś, sprawdziłem pechową płytkę w stacjonarnym komputerze i bez problemów zostala odczytana.

     

    W czym więc może tkwić problem?

    Zauważam że w laptopie (który nagrał tę płytkę i nie odczytuje jej), że inne płyty po włożeniu odczytuje dużo wolniej (długo "myśli") .

    Spróbowałem też nagrania i tu w pierwszym przypadku wypalenie właściwie utknęło (zatrzymało się na nagraniu jednego pliku mp3) a w drugim przypadku poszło z oporami (na początku powstało zawieszenie które dopiero po dłuższek chwili ustało i nagranie się rozpoczęło)

     

    Czy to może być wina lasera?

  9. Zapisywałem dokumenty na płycie DVD, kilkakrotnie do niej dogrywałem kolejne pliki

    Obecnie komputer nie odczytuje tej płyty

    Zawiesza się przy tym, słychać że napęd działa ale dysk CD w laptopie pokazuje zero zawartości

    Ponadto uruchomiony program nagrywający DeepBurner zawiesza się przy tej płytce

     

    Co można zrobić w tej sytuacji? Czy to oznacza bezpowrotne utracenie tych danych?

    Czy można skopiować zawartość tej płytki?

  10. Jak pisałem wyżej, problem z powtarzającą się instalacją zniknął. jednak nadal istnieje ogólny kłopot z dzialaniem systemu od tego czasu. Mianowicie, nieustannie uciązliwie działaja programy już dzialajace, a nowo uruchamiane ulegają zawieszeniom wzgl. zastygnięciom (czasem po chwili odżywają albo tez pozostaja w takim zawieszeniu i ratuje mnie wtedy ich zamknięcie przez menedżer zadań). Dzieje się tak w przypadku komunikatorów, np. skype który uruchamia sie dlugi czas i czasem sie to udaje a czasem nie (na poczatku jest puste okno, a dopiero potem pojawiaja sie w nim wolno kolejne elementy), po sprawdzeniu stwierdzam że nie uruchamiają się także wszystkie czaty, a takze niektore strony internetowe, w tym youtube dziala niedobrze, jakby przeskakujaco, na pewno nie idealnie. Widzę, że nie chodzi w tym wszystkim o przesył internetowy, bo np. wszelki download dziala poprawnie i bez zwolnienia. Za to samo otwieranie okienek i tzw. blyskawicznosc samego manipulowania kliknieciami bywa utrudnione.

     

    W miedzyczasie mialem kilka podejrzeń co do przyczyny i w tym celu:

    - usunąlem Avirę (po zaleceniu Picasso), a zainstalowalem Microsoft Security Essentials.

    - zająłem sie kwestią temperatury i nagrzania laptopa, wiec zleciłem dokonanie przeczyszczenia / przedmuchania wnętrza laptopa, którego dokonano sprzężonym powietrzem po uprzednim otwarciu komputera, a fachowiec załął się kwestiami technicznymi (wymiana pasty termoprzewodzącej i inne konieczne wg niego sprawy serwisowe).

    Po tych obu czynnosciach działanie techniczne na pewno uległo poprawie - np. temperatura obudowy przy wejsciu zasilacza jest wyraznie mniejsza, a dodatkowo wentylator w środku uruchamia się teraz co pewien czas (wczesniej dzialał bezustannie). JEDNAK nie widzę żadnej poprawy w dzialaniu systemu, bo zawieszenia, zastygnięcia pojawiają sie tak samo jak wcześniej, bez roznicy.

     

    Inny dziwny objaw dotąd niespotykany jest taki że czasem na pasku po prawej u dolu pojawia się czerwona ikonka z iksem mowiąca "System jest zagrożony" - po kliknieciu ukazuje sie okno (które znajduje się jako Centrum Zabezpieczeń w  Panelu Sterowania) - i tam w trzeciej rubryce mam wówczas informację "Ochrona przed wirusami WYLACZONA". Dziwne, gdyż przedtem Avira, a obecnie MSE dziala w tym momencie i baza antywirusowa jest aktualna.

     

    Dotychczasowe logi, przeprowadzone skany niczego nie wykazały. Co mogę jeszcze zrobić, co sprawdzić? Czy przyczyna moze tkwić w samym dzialaniu Windowsa XP?

  11. podepnę tutaj swoje pytanie

    chcialbym zrezygnować z Aviry w swoim systemie i zastąpić ją innym oprogramowaniem ochronnym

    przeczytalem ten raport i wg niego zużycie procesora przy Avirze wynosi ok 30% i szczerze mowiac odczuwam to

    dlatego chcialbym cos innego, mniej obciążającego

     

    działam na oryginalnym XP

    czy dobrym rozwiązaniem będzie wybór MSE ?

    zastanawiam się też nad Ashampoo Anti-Malware, jednak na stronie producenta https://www.ashampoo.com/en/usd/fdl widzę że jest to "Trial version" a nie "free" - czy możecie napisac czy oznacza to że np. bedzie dzialac 30 dni a potem konieczne bedzie wykupienie wersji pelnej itd?

  12. Zastawia mnie jeszcze to, co napisałaś o Avirze. Ponieważ od trzech dni wyskakuje mi na pasku (obok nadal ukazującej się ikonki instalacji aktualizacji Windows) ikonka "czerwonego herbu z białym X" - czyli alert zabezpieczeń systemu Windows - infofmuje mnie: "Ochrona przed wirusami NIEAKTUALNE". Wówczas ręcznie w Avirze dokonuję aktualizacji programu Avira - ta ikonka chwilowo znika, a potem znów powraca. To dość dziwne, bo wcześniej nie miewałem tego alertu - Avira aktualizowała sie automatycznie co tydzień i nie było takiego problemu. Może to także ma związek z tym spowolnieniem systemu i stałą ikoną instalacji Windowsa (wszystko pojawiło się ostatnim czasie)?

     

    W tym kontekście oraz tego co pisałaś zapytam też, czy warto pozbyć się Aviry i zainstalować w zamian inny bezpłatny program chroniący? Jeśli tak to czy wspomniany przez Ciebie Avast a może inny?

  13. Mówiłam: "Główna linia pod uwagę to "bieżący tryb transferu", czyli to co stoi niżej.

     

    Przepraszam, mój błąd.

     

    Teraz podaję poprawnie:

    - "Podstawowy kanał IDE" - w obu opcjach (czyli Urządzenie główne i Urządzenie podrzędne) rubryka "bieżący transfer" jest nieaktywna i oznaczona "Nie dotyczy"

    - "Pomocniczy kanał IDE" - tutaj w opcji Urządzenie główne jest wpisany nieaktywny (niepodlegający zmianie) tryb Ultra DMA tryb 2, a w Urządzenie podrzędne opcja jest nieaktywna i oznaczona "Nie dotyczy"

  14. Dziękuję za wyjaśnienia. Skasowałem ten folder Tarma Installer.
     

    Może to Avira coś miesza. Ale jednak zapytam czy kondycja systemu nie obniżyła się przypadkiem po próbie skanu GMER? Jeśli tak, to sprawdź czy transfer dysku nie spadł z DMA do PIO: KLIK (ustęp Optymalizacja wydajności HDD i CD/DVD-ROMów - Włączenie DMA). Główna linia pod uwagę to "bieżący tryb transferu".


    Sprawdziłem to i Tryb transferu był "DMA jeśli dostępne" w obu przypadkach.

    Dodaję, że kondycja pogarszała się zdecydowanie od kilku dni wstecz. Skanowanie GMER próbowałem wykonać gdy działanie systemu już pogorszyło się (zrobiłem to po drugim skanie OTL i po tym online ESET)

     

    Zatem zapytam jeszcze - co mogę zrobić z tą nagminną aktualizacją pojawiającą się na pasku? I nie ulega aktualizacji tylko wciąż tam jest?

    "Aktualizacja zabezpieczeń dla systemu Windows XP z dodatkiem Service Pack 3 (KB952969)"

    Jest to niepokojące że wciąż tam się pojawia.

  15. KIlka dni temu stworzyłem temat dotyczący problemu z pojawiającą się powtarzającą się instalacją aktualizacji Windows (w razie czego proszę o scalenie obu tematów).

     

    Problem nadal istnieje a dodatkowo system wyraźnie spowolnił, programy zawieszają się (np. skype po zalogowaniu zupełnie zastyga).

     

    Dziś postanowilem zrobić skan programem ESET online i wśród wyników było to co wpisałem w temat (Win32/KillProc.A, Win32/Adware.Yontoo - wklejam raport z niego. Następnie zrobiłem tez skan przy pomocy TDSSKiller i tu nie bylo żadnych detekcji.

     

    Ponadto wklejam raz jeszcze raport OTL ze wczoraj (oznaczony 1) i z dzisiaj, zrobiony po skanie ESET (2),

    Chcialem jeszcze wykonać teraz skanowanie GMERem, jednak przy jego uruchamianiu nastepuje chwilowy niebieski ekran z bialym tekstem i dochodzi do restartu systemu.

     

    Podczas drugiego skanu OTL powstaly w miejscu jego zapisu dwa foldery: "System Volume Information" i "RECYCLER" oraz ukryte kopie plikow wordowskich (o poczatkowej nazwe "~$Win32.doc"), co wcześniej się nie zdarzało.

    post-1462-0-56355200-1367871810_thumb.jpg

    1OTL.Txt

    1Extras.Txt

    eset.txt

  16. Wczoraj pojawiła się na pasku kolejna aktualizacja Windows

    Pobrałem ją i następnie pojawił się tak jak zawsze komunikat o zainstalowaniu jej

    Jednak po kilku chwilach od kliknięciu pojawia się znów te komunikat o instalacji

    I tak to się powtarza. Nawet po ponownym uruchomieniu systemu

     

    Pierwszy raz spotykam sie z czyms takim

    normalnie w przypadkach aktualizacji instalowanie trwa trochę a potem pojawia sie informacja z prosbą o restart systemu

    a tu mija kilka chwil i wyskakuje wspomniana ponowna informacja o zainstalowaniu

    i tak bez końca..

     

    jak wiadomo w okienku są dwie opcje do wyboru:

    - instalacja ekspresowa (zalecane)

    - instalacja niestandardowa (zaawansowane) - zajrzalem tam i jest tam taka informacja (zrzut ekranu w załączniku)

     

    co mogę zrobic w tej sytuacji?

    post-1462-0-46843600-1367684361_thumb.jpg

  17. Dziękuję za odpowiedź.

     

    Odnośnie sprawdzenia Internet Explorer (bez dodatków) - próbowałem, lecz wyskakuje mi puste okno, gdzie w pasku adresu jest "about:NoAdd-ons" a poniżej na pasku info "Program Internet Explorer obecnie działa z wyłączonymi dodatkami. Kliknij tutaj, aby zarządzać dodatkami, wyłączyć je lub usunąć". Więc nie wiem co zrobić w tej sytuacji.

     

    Wykonałem punkty 1 i 2.

     

    Będę obserwował czy nadal występuje problem z otwieranymi kartami jako nowe okna.

     

     

    PS:

    Podczas wykonywania punktu "Przejdź do C:\Windows\Downloaded Program Files i z prawokliku na MuWebControl Class wybierz opcję Usuń."

    niechcący usunąłem plik z czerwoną ikonką o nazwie "Shockwave..."

    I nie mogłem tego cofnąć ani też nie było go w koszu.. Czy można to naprawić?

  18. Od kilku dni pojawił się w Internet Explorer problem. Przede wszystkim wyszukiwarka po pewnym czasie pracy doznaje zawieszeń, które nie cofają się samoistnie (jak to czasem bywa np. przy obciążeniu sieci itp) i ostatecznie muszę zamknąć całe okno Explorera (niekiedy nawet to nie pomaga - wtedy nie mogę też otworzyć menadżera zadań aby zamknąć otwarte aplikacje).

     

    Poza tym drugim niezrozumiałym zachowaniem jest to że, gdy w JEDNYM otwartym oknie wyszukiwarki mam przykładowo otwarte już 3 czy 4 karty, i wówczas próbuję otworzyć nowe strony w kolejny kartach, to wtedy po wybraniu prawym przyciskiem myszy i na pasku "Otwórz w nowej karcie" otwiera się (wyskakuje) nowe okno... (a przecież nie wybierałem opcji "Otwórz w nowym oknie" które na pasku jest niżej).

     

    Mam wrażenie że dziwne działanie IExplorera ma związek z faktem że niedawno przeglądałem na komputerze otrzymane pliki z obcego źródła i jakby od tego czasu nastąpiło to kłopotliwe działanie systemu.

     

    Chcialbym sprawdzić co jest powodem takiego stanu i usunąć ten problem.

     

    Proszę o pomoc.

    OTL.Txt

    Extras.Txt

×
×
  • Dodaj nową pozycję...