roznelf

Na wstępie, bardzo dziękuję za pomoc. Dysk na tę chwilę działa całkiem przyzwoicie. Partycję na której występowały problemy sformatowalem i zapełniłem iso różnych dystrybucji, później sprawdziłem sumy i było ok. Odczyt i zapis nie stanowi problemu, system się nie "przycina". Dysk już wybrałem, sshd segate 5200rpm. Jeszcze nie korzystałem z tej technologii, więc może się do niej nie zrażę. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Też o tym myśłałem, ale niestety ;/ mój laptop posiada przestrzeń jedynie na jeden dysk twardy.

Witam. W związku ze złą kondycją dysku w moim laptopie, zastanawiam się nad zakupem nowego. Myślę o nabyciu dysku sshd, lecz jak do tąd się z tą technologią nie spotkałem ;/ więc mam kilka pytań do szanownego grona ekspertów. Praca klasycznych dysków, oraz dysków ssd jest dla mnie dość jasna, lecz w przypadku dysków sshd mam co do pewnych kwestii wątpliwości ;/ Rozumiem że proces cachowania najczęściej używanych danych jest transparentny dla użytkownika i systemu, całym procesem zarządza kontroler... ale czy w takim razie dane kopiowane do pamięci flash są to pliki(to mogło by być problematyczne zwłaszcza ze względu na mnogość dostępnych systemów plików?) czy bloki? Dużo podróżuje z laptopem, więc partycję zawierającą dane wrażliwe planuję zaszyfrować, stąd powyższe pytanie. Czy w przypadku zużycia/uszkodzenia pamięci flash, stracę dostęp do danych zgromadzonych na dysku? Czy po prostu dysk będzie działał nadal, bez udziału dodatkowej pamięci. I najważniejsze... Czy Państwa zdaniem, warto inwestować w tę technologię? Czy jest to ryzykowne i warto poprzestać na sprawdzonych rozwiązaniach (lub dopłacić do ssd). Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Dzięki za odpowiedź i pomoc, wykonałem pełny skan. Załączam zdjęcia: Rozumiem że jeżeli dwa bloki zostały wyczyszczone, to bady logiczne zostały usunięte? Czy uszkodzone sektory zostały relokowane? Może liepiej wykorzystam ten dysk do kopii zapasowych, żeby nie eksploatować go dalej i wydłużyć jego agonię... edit: Co do HDDScan, polecił mi go gość z serwisu komputerowego... ale sam fakt wykorzystania go na dysku systemowym nie był najlepszym pomysłem(zwłaszcza że uruchomiony był z niego system). Czy gdybym miał zamiar nabyć nowy dysk, to warto inwestować w sshd 5200 rpm czy lepiej nabyć nośnik 7200rpm?

Witam. Podczas wykonywania kopii danych z dysku twardego natrafiłem na problem podczas kopiowania jednego, większego pliku ("zmrożenie systemu, niestabilna praca wszystkich aplikacji i problem z normalnym wyłączeniem). Próbowałem wspomniany skopiować wykorzystując bartpe i linuksa. Nestety bez skutku. Wykonałem skan całego dysku aplikacją HDDScan-3.3 i według pierwszego testu dysk zawiera jeden bad sektor... jednak po powtórzeniu testu, lub wykonaniu testu dla przedziału sektorów zawierających wspomniany bad sektor, program nie wykrył go ponownie... lub wykrył w innym miejscu. Proszę o pomoc w interpretacji wyników. Załączam zrzut z CrystalDisk, Hwinfo oraz dane z HddScan. http://refd.tk/dane_z_HDDScan.zip Oczywiście na tę chwilę, wykonałem kopię wszelkich istotnych danych na zewnętrznych nośnikach. Liczę się również z koniecznością wymiany dysku. Proszę o pomoc w kwestii postępowania z tym dyskiem, oraz w przypadku gdy jego los jest już przesądzony o polecenie, dobrego, nośnika do zastąpienia obecnego. Zważając że dysk o którym mowa jest używany w laptopie kilkuletnim o przeciętnych parametrach... poszukuję dysku od 0.5-1TB do ok 300zł sshd lub hd o dobrej reputacji. Bardzo dziękuję za wszelką pomoc i sugestie w opisywanej sprawie.