Skocz do zawartości

Skrzypiec

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Tak jest - błąd ustąpił. Dziękuję bardzo za pomoc.
  2. Ach, z TEGO okna! Przepraszam... "Schollywood" jest dyskiem podpinanym zazwyczaj przez eSATA, w chwili obecnej odczepionym.
  3. Klikam Usuń > Kontynuuj. Dostaję informację: "Punkty przywracania zostały pomyślnie usunięte". Klikam Zamknij > OK i pojawia się drugi komunikat: Po kliknięciu na OK wyskakuje inny monit ale z tym samym kodem:
  4. Partycja systemowa jest wyliczana tylko raz, ale poza nią jest jeszcze partycja Recovery, z wyłączoną ochroną (systemowa ma włączoną).
  5. Usuwam z opcji. Niby mówi, że "usunięte pomyślnie", a po kliknięciu OK informuje, że "wystąpił nieoczekiwany błąd na stronie właściwości: nazwa pliku, nazwa katalogu lub nazwa etykiety woluminu jest niepoprawna". Nie używałem żadnych polskich znaków ani w ogóle nie ruszałem folderów przywracania, więc wygląda mi to na odmowę dostępu. Mogę się mylić.
  6. Delfix zastosowany, punktów przywracania niestety nie dało się usunąć (odmowa dostępu, zawsze były z tym problemy). Hasło logowania było poprzednio domyślne, teraz już nie jest. Okienka poznikały na wszystkich komputerach. Jeśli dziś wieczorem będę miał dostęp do internetu, to przeskanuję drugi komputer.
  7. Mam nowe logi. Nie miałem pojęcia, że router może zostać zainfekowany. Podążywszy za linkiem trzecim i wykonawszy test, dostałem wynik: "Jesteś bezpieczny. Interfejs administracyjny Twojego modemu jest niedostępny z Internetu". Co ciekawe, przed rekonfiguracją routera wyskoczyło dokładnie to samo I co teraz? Do sieci były podpięte trzy komputery. Na każdym pojawiły się takie same objawy - mamy przeskanować i podać logi ze wszystkich trzech? Czy może - skoro przyczyna jest już jasna - możemy coś poprawić w konkretnych plikach? Od YAC z dala, zapamiętałem - instalka właśnie ląduje w koszu. CCleaner może być? Zawsze używałem i nigdy nie stwarzał problemu (przynajmniej odczuwalnego). Dziękuję za pomoc. Masz łeb. Moja wiedza kończy się, gdy trzeba otworzyć aplikację bez rozszerzenia .exe FRST.txt Fixlog.txt
  8. Witam, Od wczoraj mam podobny problem jak czytam, że wielu tutaj już miało - okna wyskakujące nawet co 10 sekund (!) w Firefox 33, zwłaszcza na popularnych forach (łącznie z tym tutaj). W prawym górnym rogu wypełnionego losową zawartością, a czasem pustego (przynajmniej wizualnie) okienka pojawiającego się pośrodku przeglądarki wyświetla się termin "AdChoices", po najechaniu na który w pasku info na dole karty wyświetlają się adresy powiązane z google. W tym samym panelu info w czasie ładowania strony przewija się "googleads" i spółka. Infekcja nie przedstawia się w programach (a jakże), próbowałem ją wywalić ccleanerem, malwarebytesem, adwcleanerem i namierzyć boot scanem avasta, a przy okazji zresetowałem, a później kompletnie wywaliłem/wwaliłem z powrotem przeglądarkę. Nic to nie dało, więc w końcu złamałem się, przyszedłem tam, skąd trzeba było zacząć i pokornie załączam raporty. Pozdrawiam, Skrzyp FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt OTL.Txt Extras.Txt gmer.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...