Skocz do zawartości

chrisso

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chrisso

  1. chrisso

    Tragedia z ACPI.SYS

    Pracuję z zewnętrznym Tascam-em, a dźwiękówka raczej nie ma nic do tego, chyba. W każdym razie nie widać, żeby jej sterownik stanowił obciążenie. To się dzieje zresztą nawet kiedy nie uruchomiłem jeszcze żadnej aplikacji, prócz tego, co się automatycznie uruchamia z Windows-em. Ciekawą rzecz odkryłem ostatnio. Kiedy bateria jest naładowana na full i nie odłączam kabla zasilania, to latencja występuje już w mniejszym nasileniu, choć się pojawia. Kiedy odłączę kabel, można przez około 20-30 minut pracować także niemal bez latencji. Potem zaczynają się skoki i ACPI w roli głównej. Najgorzej jest, kiedy bateria się ładuje. wtedy praktycznie w ogóle nie daje się pracować...
  2. chrisso

    Tragedia z ACPI.SYS

    Ostatnia nadzieja w Was. Microsoft oraz sprzedawcy laptopów mają użytkowników w.... itd. Ale do rzeczy. Nabyłem w czerwcu laptop Lenovo y-70 - 70 touch z win 8.1. procesorem 2.5gb oraz 8-ką RAM. Konfiguracja przyzwoita, ale okazało się wkrótce, że są problemy. Gdybym kompa używał do pisania tekstów i pracy w biurze, to pewnie byłoby ok. Tymczasem próbuję coś tam nagrywać. Pojawiały się często dropy i generalnie problemy z latencją. Sądziłem, że to wina mojego Cubase'a w wersji LE i złej konfiguracji. Kiedy przesiadłem się na normalną wersję 8 Artist, zwiększyłem bufor i też nie pomogło, ale znalazłem na forach "sprawcę" problemów, czyli wspomniany ACPI.sys, który odpowiada za kwestie zasilania, ale chyba nie tylko. Otrzymałem program LatencyMon, który po uruchomieniu pokazuje czy system nadaje się w ogóle do nagrywania czegokolwiek i jakie jest obciążenie poszczególnych driverów. W załączniku jest obrazek, który pokazuje, że waśnie ACPI wykonuje jakieś dziesiątki operacji w milisekundzie, co powoduje Highest Execution na poziomie 3,7, a czasem nawet znacznie powyżej 4-ech. Dźwięk zaczyna wtedy się jąkać nawet przy odtwarzaniu niemal pustych ścieżek (tzn bez żadnych dodatkowych pluginów), a normalnie można ich zapiąć nawet kilkadziesiąt i się nic nie powinno wysypywać. I to jest wkurzające przy komputerze za 4 tyś zł... Widzę, że należało chyba kupić MAC-a. Zrobiłem wszystko, co polecają najczęściej firmowi serwisanci (w tym specjaliści znanej firmy na literę M). Czyli włączyłem system maksymalnej wydajności, powyłączałem opcje SLIP i wszystko jest poustawiane na 100%. Miało pomóc. Nie pomogło, jak widać. Co ciekawe, przy naładowanej na full baterii, bez podłączonego kabla, daje się czasem popracować przez około 20 min do pół godziny bez dropów, a potem znów jest tak jak widać na obrazku. Podłączenie zasilania praktycznie już wyklucza jakąkolwiek pracę. Restart komputera nie pomaga, a ściślej, czasem pomaga w kwestii pracy na baterii, bo i tam zdarzają się lagi. Oczywiście, specjaliści radzą żeby wrócić do poprzedniej konfiguracji, ale której? Bo tak jest od początku, a w kompie nie mam nic prócz programów dźwiękowych praktycznie i kilku profesjonalnych graficznych. Tyle, że to, co pokazuję, odbywa się nawet na świeżym systemie i bez odpalenia czegokolwiek w tle (nie licząc oczywiście setek różnych rzeczy, które odpala Windows, męcząc się jak zwykle, sam ze sobą)... Znalazłem też propozycję (na TomHardware) żeby w rejestrze w gałęzi ACPI (rysunek 2) utworzyć nową wartość DWORD=100, w Parametrach, tylko, że tam już siedzą jakieś inne rzeczy, na których się nie znam, więc nawet zrobiłem eksperyment i utworzyłem taki zapis dodatkowo, lecz nie zadziałał. Pewnie trzeba coś zmienić w tym, co już tam jest. Tylko co oraz jak? No i czy w ogóle? Może macie jakiś pomysł. Będę wdzięczny, bo wymiana komputera na razie nie wchodzi w rachubę, a pracować się nie daje. Udręka, po prostu... Na forach czytam, że z ACPI.SYS ludzie mieli już jazdę nawet w XP-ku, a wpisy sięgają 2003-ego roku. Tylko tam wyskakiwał blue screen, więc problem był chyba inny. Podobno w 10-ce też tego nie usunęli. Aha, nie napisałem, że zainstalowałem w desperacji najnowszy BIOS, który się pokazał w połowie października, ale mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej, a każdym razie na pewno niczego to nie poprawiło... Ratunku! Odinstalowanie acpi nie wchodzi w grę, bo wtedy w najlepszym razie, nie da się ładować baterii, ale najpewniej system się wywali (to przeczytałem też, gdzie ktoś zdesperowany ponoć próbował i system się wieszał). Myślę, że programiści od Bill-a powinni się powiesić wraz ze swoim systemem, choć być może jest to wina źle napisanych sterowników do płyt Lenovo, Asusa, Sony i jeszcze kilku innych... Ponoć w DELL-ach jest lepiej z acpi.sys-em, ale nie wiem, bo nie miałem okazji testować...
  3. Rzeczywiście w sklepiku jest program, który się nazywa podobnie, ale bez "video". Nie wiem już teraz skąd go ściągnąłem, ale wydawało mi się, że wtedy był jako oficjalna wtyczka i ktoś go polecał. Zresztą jak się teraz popatrzy na frazy z nazwą wtyczki, to jest tego sporo i nawet kilka z dużą liczbą gwiazdek Może akurat ta wersja była gdzieś "podstawiona", a nie każda ma w środku "niespodziankę"... Załączam pliczek po operacji. Wielkie dzięki. Pięć lat temu wyciągnęłaś mnie z bagle'a To był inny komp, ale działa do dziś na tym samym xp-eku. Naprawdę jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy i że wciąż pomagasz... Wtyczkę skasowałem. Nie wiem czy można ją jakoś odinstalować bardziej, bo w spisie aplikacji jej nie widać. Była tylko na liście rozszerzeń. Pozdrowienia krzysiek Fixlog.txt
  4. Po wyłączeniu w Chromie rozszerzenia "Video download helper" problem ustąpił. Jak zawsze jesteś WIELKA Ale wysyłam zrzut ekranu oraz wcześniejsze logi z AdwCleanera i nowe z Frsta, bo może coś do ubicia tam jeszcze się znajdzie. A swoją drogą, to ciekawe, czy Google poleca rozszerzenia bez sprawdzania czym to się kończy (tzn one od razu niosą ze sobą jakieś świństwa), czy też jest to tylko furtka, przez którą daje się wcisnąć reklamy, ale dzieje się to po jakimś czasie, np przez zasyfiony plik video (bo to akurat tego rodzaju wtyczka)? Pzdr krzysiek AdwCleanerR0.txt AdwCleanerR1.txt AdwCleanerR2.txt Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt
  5. OK, sorry. Rzeczywiście nie doczytałem. Załączam Gmera i resztę. Wyłączyłem Alcohol, bo okazało się, że mam coś takiego od kilku lat i nie pamiętałem. Frst-a zapuściłem ponownie, bo nie zaznaczyłem wcześniej shorcut w opcjach, więc załączam oba pliki. Pzdr krzysiek Extras.Txt Addition.txt FRST.txt Gmer.txt Shortcut.txt AdwCleanerR3.txt
  6. cześć, Mam w Chromie tlb, pojawił się też w Mozilli, ale po "zabiegach" Adw Cleaner i JRT oraz AntiMalware chyba sobie poszedł. W każdym razie go nie widziałem dziś. Chrome jest natomiast oporny i tlb trzyma się dzielnie, a jest to wk.....ce wyjątkowo, bo w tekstach podkreślenia reklamowe występują tak gęsto, że czasem strach myszą ruszyć, bo się zaraz reklama jakaś otwiera. Załączam logi ze wszystkiego, czym to skanowałem. Pozdrowienia krzysztof FRST.txt OTL.Txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...