niestety po ktorejs probie wpisania URLa w chromie system wywalil sie smiertelnie i juz nie wstal. mimo paranoicznie dokonywanych przeze mnie punktow przywracania systemu, przed kazda zmiana, jakakolwiek proba przywrocenia sytemu nie powiodla sie. w wiekszosci wypadkow zglaszany byl "unspecified error" i raz ze nie mogl podmienic pliku c:\$RECYCLE BIN(masa nuerkow) safeguard toolbar\FireFoxExt\15.5.0.2\Module i reszty juz nie pamietam. ale przynajmniej pokazal jakis konkretny blad. reperacja i upgrade rowniez nic nie daly. oczywiscie nie mam obrazu dysku ssytemowego, tzn. mam ale zbyt stara, wiec zabieram sie za instalacje systemu od nowa.
mam na koniec pytanie. czy nie ma jakiegos autoamatu, wyspecjalizowanej procedury, albo chocby skuteczny program antywirusowy, ktora by z powodzeniem usuwal tego adware'a (czy cokolwiek to jest). problem lezy w tym, ze jak naliczylem znam w tej chwili 17 komputerow, z podobnymi objawami co u mnie, w roznych sieciach, rozne wersje W7, rozni prowiderzy itp. infekcja prawdopodonie przyszla z ktoryms updatow flasha lub innym produktu Adobe bo chyba tylko to laczy te komputery. na drugim domowym komputerze z W7 x64 home premium, ktory wykazywal identyczne zachowanie, starenski NOD32 v.4 znalazl kilka infekcji i usunal je na tyle, ze strony juz nie odpalaja sie samoczynnie. niestety strona progarchives.com nadal pozostaje bezuzyteczna w FF jest natomiast OK w IE i Chrom. wiec moze jest cos na rzeczy w uzyciu Comodo. po wielu latach uzywania NOD32 przerzucilem sie na Comodo i juz go nawet zacalem lubic, a tu masz ci babo placek. wracajac do mojego pytania, dosyc karkolomne i czasochlonne dla wszystkich byloby sporzadzanie, zamieszczanie i analizowanie logow i stosowanie fixow na tych 17 komputerach. tym bardziej, ze czesc wlascicieli tych komputerow jest zupelnie niekumata w sprawach systemowych i nie mowia po polsku, a ja nie mam i nie chce miec dostepu do ich komputerow.
w kazdym razie bardzo dziekuje za chec pomocy.