Skocz do zawartości

LeniwyTytan

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez LeniwyTytan

  1. Dodam resztę logów jak najszybciej, instalowałem dlatego, żeby sprawdzić czy może jakiś inny program wykryje to dziadostwo.

    GMER wykrył jedynie coś takiego: 

     

    C:\Windows\System32\win32k.sys[ntoskrnl.exe!KeUserModeCallback]                                                                   [fffff880052bdea4] \SystemRoot\system32\DRIVERS\klif.sys [unknown section]

     

    Logi:

    http://wklej.org/id/1316450/

    http://wklej.org/id/1316449/

     

    Skrypt pochodzi z innego forum.

  2. Witam,

    na początku chciałbym się przywitać, ponieważ to mój 1 post:) Witam.

    Dalej, otóż prawdopodobnie załapałem pierwszy raz w życiu wirusa, co więcej, nie mam pojęcia jakiego i jak się go pozbyć.

    Sprawa wygląda tak: zainfekowany już mam laptop i komputer stacjonarny, poprzez dysk zewnętrzny(prawdopodobnie).

    Teraz postaram się sprecyzować objawy. Zaczęło się od tego, że na mojej partycji systemowej(na obu komputerach) przybyło jakieś 30Gb danych, ot tak z znikąd.

    Na początku myślałem, że to są jakieś śmieci, oczyściłem kompa, itd. No ale dalej 30Gb w plecy. Sprawdzam wielkości poszczególnych folderów na C.

    Tu pierwsze WTF, 39Gb zajmuje sam windows 7 64. Coś dziwnego. Wszedłem w sam folder windowsa i zaczynam po kolei sprawdzać wielkości poszczególnych folderów.

    Zacząłem od TEMP i co się okazuje? Folder waży 28Gb. No trochę mnie to zamurowało, otwieram folder, a on jest pusty. WTF... Sprawdzam ponownie jego wielkość waży 0Kb...

    Sprawdzam folder powyżej temp, i znowu 28Gb, otwieram, wewnątrz parę małych plików, znowu waży tyle co nic. I tak te "magiczne" 28Gb przemieszcza się po wszystkich folderach w Windows. Nie sposób załapać winowajcy.

    Problem w tym, że nie mam pojęcia co to za wirus i jak sobie z nim poradzić, ze względu na to, że mój anty-malware oraz Kaspersky Pure(nówka) nic nie wykrywa.

    Pewnie problem bym olał gdyby nie fakt, że na laptopie mam tak mało miejsca na C, że nawet nie mogę obrazów odtworzyć.

    Logi z OTL:

    http://wklej.org/hash/f1d84c04698/

    http://wklej.org/id/1314017/

    Oraz raport ze skryptu OTL:

    http://wklej.org/id/1314025/

     

    Skanowałem windowsa, z innego środowiska - nic nie zostało wykryte.

    Próbowałem użyć Combofix'a lecz niestety nie działa mi on poprawnie(coś go blokuje?), nie może się zainstalować. (programów do emulowania dysków nie posiadam, wszystkie zapory/antywirusy przed użyciem wyłączyłem) 

     

    Proszę o pomoc i jakieś remedium.

    Pozdrawiam!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...