Skocz do zawartości

secret

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Witam. Napiszę w końcu na forum, bo już cały dzień się z tym męczę. Może zacznę od początku. Ostatnio kupiłam nowy dysk ssd, wgrałam tam windows 7 i śmigał bardzo ładnie a system odpalał się w kilka sekund. Potem użyłam programu Partition Magic by stary dysk podzielić itp, użyłam też windows loadera/aktywatora. Któryś z nich zrobił blue screena, niebieski ekran z błędami i już nie mogłam odpalić windowsa, a wszelkie naprawy nic nie pomagały. Był format i w ciagu paru dni 2 razy instalowałam od nowa windowsa. Minęły gdzieś ze 2 tygodnie i wczoraj znowu mi padł. Tym razem przy tym aktywatorze. Windows nie mógł się załadować, za każdym razem zatrzymuje się na pliku CLASSPNP.sys (tryb awaryjny). Naprawa z płyty systemowej i przywracanie systemu nie działały. W końcu po wielu godzinach prób i głowienia się, pobrałam rescue disk Windows 7, nagrałam na płytę i uruchomiłam, naprawiało pliki i ponoć naprawiło bo wreszcie windows się uruchomił. Ale... uruchamia się bardzo długo, może z 10 minut czekam, co jest bardzo denerwujące. Na pewno jakieś pliki windowsa się uszkodziły bo nei wszystko działa jak należy, pare programów, poczta Windows Live, no i co najważniejsze nie działa - Windows Update. Nie mogę wgrać ważnej rzeczy - Service Packa. Ostatnio trochę namieszałam usuwając go by przeinstalować system z płyty, gdyż był konflikt trybu zgodności. Teraz mam przygotowany inny Windows 7 64bit Ultimate razem z Service Packiem i już myślałam że się uda, ale nie idzie przeinstalowanie, gdyż właśnie brakuje Service Packa, którego nie mogę zainstalować, takie błędne koło błędów. Gdyby udało się wgrać ten Service Pack to możliwe że bym przeinstalowała windowsa i wszystko było by ok. Nie mam już siły formatować i po raz kolejny instalować wszystkich ważnych programów, ustawiać je, odbierać po raz kolejny tysiące maili i konfigurować wygląd, bo już wszystko na cacy zrobiłam. A rzecz w tym że jeśli nie nauczę się naprawiać takich błędów to format będę robiła co kilka dni - a to jest tak jak z przeprowadzką - nikt nie chciałby pakować walizki i rozpakowywać co kilka dni, to bez sensu, mam pracę i potrzebuję stabilnego systemu i wiedzy jak sobie z tym radzić. Sprawdziłam programem dysk i nie znalazł błędów, sprawdziłam też pamięć i raczej też ok, uważam że wina leży w uszkodzonych plikach systemu. Tutaj kilka screenów: http://scr.hu/1z63/geg9w http://scr.hu/1z63/hco4j http://scr.hu/1z63/5d1oj http://scr.hu/1z63/xdz3r http://scr.hu/1z63/y39s2 http://scr.hu/1z63/qm2ey http://scr.hu/1z63/xo4xx Logi z OTL: http://www.unk.pl/logi/OTL.Txt http://www.unk.pl/logi/Extras.Txt Bardzo proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...