Skocz do zawartości

Wesson

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Witam serdecznie. Przybywam tutaj, bo na innych forach Mateusze które dostały kompy na komunie radzą mi instalować CCleanera, którego mam na pokładzie od 1410r. Postaram się opisać mój problem jak najbardziej szczegółowo, ponieważ sam już nie wiem co robić, a wszelkie problemy zazwyczaj rozwiązuję sam. Posiadam system Windows 8.0. Oryginalny. Wczorajszego dnia podczas rozgrywki MMORPG (dokładnie AION, gram w niego 2 dni, czyżby to przez niego? przez intensywne użycie dysku, bo dałem trochę "po garach"? popadam w paranoję) zaraz po szeregu ścinek, zostałem wyrzucony do pulpitu z ifnormacją "program przestał odpowiadać". Razem z tym zauważyłem całkowity spadek mocy, foldery zaczęły się otwierać po kilku sekundach od mojego żądania, a aplikacje jeszcze dłużej. Wiadomo, że pierwszą czynnością która wykonałem, była próba dostania się do Menedżera zadań. Jednak otrzymałem informację, że ścieżka jest nieprawidłowa [...]. Dalszej treści już nie pamiętam. Kombinacje klawiszy nie odpowiadały, przez całkowity zastój systemu. Zaraz po tym ujrzałem BSOD'a. Po ponownym uruchomieniu było nadal to samo, z trudem dostałem się na partycję systemową w celu uruchomienia pliku taskmgr.exe ręcznie z folderu system32. Jednak takiego pliku nie znalazłem. Rozpocząłem skanowanie komputera Defenderem, lecz nic nie wykrył i zniechęciłem się po połowie (co z resztą było strasznie toporne). Domyśliłem się, że to problem z dyskiem, ponieważ jego pracę słyszałem nonstop. Dzisiaj od rana googlowałem i niczego konkretnego nie znalazłem. Postanowiłem przywrócić system, a raczej go odświeżyć bez usuwania danych programem HP Recovery Maneger który mam od początku mojej przygody z tym laptopem. Po zabiegu który trwał kilka minut nieco się polepszyło. Menedżer zadań teraz działa, wszystko wygląda dobrze (stockowo) lecz moim oczom ukazał się taki oto widok: Obecnie jest tak, ponieważ powyższy screen był wykonany jakieś 3h temu: Nadal nie da się pracować na komputerze. Wiem że to pliki od góry są systemowe, lecz dlaczego absorbują tyle użycia dysku? Coś się musiało stać. Chciałbym uzyskać jakąś pomoc. Przeżyłem już pisanie tego tematu z Internet Explorera, pogodziłem się z usuniętymi aplikacjami po odświeżaniu systemu. Proszę, nie mówcie mi chociaż, że mam przeinstalować system. Nigdy/przenigdy nie robiłem formata, system stawiałem na nowo raz na stacjonarce ojca, bo już nic nie dało się wskórać. Osobiście od urodzenia uważam że w pełni umiejętny użytkownik systemu powinien obchodzić sobie bez tego. Jak widać, daleko mi do tego, stąd pojawił się tutaj ten temat. Jeśli tylko się da, przyślę wszelkie możliwe logi, tylko proszę napisać jakie. Jest to laptop z Play'a, nabyty za przysłowiową "złotówkę" do internetu ponad rok temu. Gwarancja chyba odpada, bo rozkręcałem go 3x w celu czyszczenia kurzu. HP 650 Windows 8.0 (nie robiłem aktualizacji do 8.1, bo miałem problemy w sklepie) Intel Pentium B980 2.40Ghz 6GB pamięci, z czego 2gb dołożone 500GB biedadysk Hitachi Grafika zintegrowana
×
×
  • Dodaj nową pozycję...