Witam,
dostałem kilka dni temu komputer do "naprawy", nie otwierały się partycje, ogólnie wszystko się przycinało, system startował za którymś razem... odpaliłem Dr. Web CureIt - znalazł ponad 40 wirusów, Malwarebytes - ponad 450 infekcji. Usunąłem przeczyściłem CCleanerem było OK dwa dni, dziś znowu dostałem ten sam komputer, tym razem rozłączanie z internetem, błąd wyskakujący z svhost. Zablokowałem porty WWDC, oprócz NetBIOS. Zainstalowałem Avast - znalazł 5 wirusów na pełnym skanowaniu i ponad 30 przy skanowaniu przed załadowaniem systemu. Wszystko usunąłem. Wydaje się być wszystko w porządku, ale dla pewności prosiłbym o sprawdzenie loga z OTL.
W "Opcje skanowania" wkleiłem skrypt:
netsvcs
msconfig
safebootminimal
safebootnetwork
%systemdrive%\*.*
/md5start
agp440.sys
atapi.sys
beep.sys
cdrom.sys
ndis.sys
winlogon.exe
userinit.exe
/md5stop
OTL:
http://wklej.to/UuG3N
EXTRAS:
http://wklej.to/Rl3QZ